davzi Opublikowano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 Witam, mam problem z moją Almerą 1.5 dci rocznik 2005. Z góry uprzedzam, że w kwestii mechaniki pojazdów jestem początkujący... Od czasu gdy zaczęły się mrozy (jakieś 2 tygodnie) do tej pory było wszystko w porządku - auto odpalało bez problemu nawet po tym jak stało na parkingu przysypane śniegiem przy temperaturze -10 przez 2 dni. Zastanawiałem się nad wymianą płynu w chłodnicy na zimowy, ponieważ nie byłem pewny co jest w zbiorniku obecnie (auto kupione niedawno). Niestety... posłuchałem swoich doradców - większość twierdziła, że skoro do tej pory było w porządku to zapewne jest zalany zimowy płyn (tym bardziej że sam płyn miał czerwoną barwę). Dziś po nocnym mrozie (około 10-12 stopni na minusie) auto odpaliło mi za drugim razem. Po przejechaniu około 2 km nagle silnik zgasł - nie było słychać żadnych hałasów - właściwie bezszelestnie. Auto na lince przetransportowałem do garażu kolegi. Okazało się, że w przewodach od chłodnicy jest kasza... Włączyliśmy nagrzewnice, rozgrzaliśmy silnik - niestety po tym wszystkim przy próbie odpalenia auta silnik nie kręci, rozrusznik tak. Stąd moje pytanie co się mogło posypać przez zamarzniętą chłodnice (a właściwie przez moją głupotę)??? Pompa? Rozrząd? Może jakiś czujnik? Dodam, że przy próbie odpalenia silnika na biegu - koła się podrywają. Filtr paliwa wymieniłem mniej więcej miesiąc temu. W zbiorniku paliwa jest jeszcze około 10 litrów. Z góry dzięki za każdą podpowiedź. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbartx Opublikowano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 przy próbie odpalenia auta silnik nie kręci, rozrusznik tak. Rozrusznik sie kreci a wal korbowy nie obraca czy jak? Napisz dokladniej bo troche nie wiadomo o co Ci chodzi przy próbie odpalenia silnika na biegu - koła się podrywają W sensie jak wrzucisz bieg i zakrecisz rozrusznikiem to auto zaczyna sie poruszac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davzi Opublikowano 23 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 Dokładnie tak. Rozrusznik się kręci a wał nie obraca. Jak wrzucę bieg i zakręcę - auto się porusza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbartx Opublikowano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 Rozrusznik luzno kreci jakby nie bylo kompresji czy moze z oporem? Moze wal Ci sie obraca ale juz kolo pasowe nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davzi Opublikowano 23 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 Rozrusznik luźno kręci jakby bez kompresji. Co do drugiego pytania - w tej chwili nie wiem, jutro postaram się zweryfikować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbartx Opublikowano 23 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2012 Wymieniales w nim po zakupie rozrzad? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davzi Opublikowano 24 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 jeszcze nie, ma przejechane 100 tys km jestem po wizycie mechanika... strzelił pasek, rozrząd do naprawy i wszystko co z nim związane (dokładnie nie zrozumiałem, ale była też mowa o regeneracji/naprawie głowicy i wymianie pompy - mogłem coś pomieszać - jeśli tak proszę mnie poprawić). Koszt naprawy i części mechanik oszacował na 1200 zł. Myślicie, że to dobra cena? (w sumie i tak się już zgodziłem więc pytam tylko dla zasady... ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbartx Opublikowano 24 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Wymianie pompy to niekoniecznie ale ciekawe co sie z gora stalo. Tak czy siak biorac pod uwage ogol prac cena jest dobra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davzi Opublikowano 24 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2012 Zobaczymy co jeszcze wyjdzie w praniu jak w czwartek mechanik zacznie zabawę. Oczywiście po całym zamieszaniu dam znać co i jak z moją Almerką, mam nadzieje że uda się wszystko "posprzątać" do Nowego Roku. Dzięki za pomoc i uwagi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.