POMOCY Z NAPEDEM

[lemmy69]

to o niczym nie świadczy, zdejmij całkiem sprzęgiełka i wtedy się przejedź albo go podnieś i poszarp za półoś

[NOmaro]

Zdejmowałem oglądałem i wydaje sie ze "brake A" trze o "brake B"  jak w manualu

[gruby]

 Ja mam pytanie z innej trochę strony:

Jak załącze z 2h na 4h to od kilku dni mam problem żeby dzwignią wrócić do 2h. Dodam że po delikatnym ruszeniu i podaniu trochę siły na dzwignię udaje się wrócić do 2h. Nieraz muszę ruszyć kilka razy w tył, przód żeby przełączyć. Zadnych zgrzytów, stuków ani nic podobnego. Jakieś sugestie?

[Thespian]

jeździć... jak się rozsypie, to się wymieni zapewne reduktor...

 

to moja sugestia

[justom71]

Ja przełączam w te i nazad i nie słyszę żeby coś tam zaskakiwało.Napędy działają bez zarzutu. Lada dzień zabiorę się za wymianę osłony gumowej i mam zamiar oczyścić przegub i sprzęgiełka. Jakim smarem czy olejem posmarować sprzęgiełka? Bo bam automaty. 

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez justom71

[lemmy69]

rozbierz, wymyj, złóż, zalej nawet ATFem, przechyl żeby wyleciało na szybko, a co nie wyleci to ma zostać ... w końcu zima idzie

ma być poślizg ale nie za gęsto

 

[gruby]

jeździć... jak się rozsypie, to się wymieni zapewne reduktor...

 

to moja sugestia

czyli rozumiem że cięzko chodzący lewarek i problem z przełożeniem z 4 na 2 H to wróży problem z reduktorem. Dodam że jak już się uda dzwignię przełożyć na 2 H to napędy rozłącza bez problemu. Załączanie też lekko działa.

[Thespian]

wejdź pod auto i zobacz jak zachowują się "wodziki", reduktor nie ma wajchy tak jak skrzynia, mechanizm zmiany ustawienie idzie bokiem skrzynie przez 2 "wodziki" i jakieś "przeguby", tam poszukaj luzu czy jakiegoś oporu, albo kawałka gałęzi...

 

jak to nic nie da... to moim zdaniem wypinanie wałów, wykręcanie reduktora po to żeby do niego zajrzeć jest nieekonomiczne... reduktor można wyhaczyć od 2-3 stówek

[gruby]

To będę musiał faktycznie zajrzeć, może jutro się uda bo nie mam kanału i muszę się poprostu położyć. Mam nadzieje że tylko coś wlazło bo wcześniej żadnych oznak a ja go nie męczę ani nie topie. Lajtowe wycieczki

[darja]

przez korek spustowy magnesem wyjąłem trochę złomu to wygląda jak części łancuszka i jest 1 kulka co się posypało. napędy się nie załączają. może ktoś miał podobny przypadek .co robić

z korka spustowego reduktora wyjąłem magnesem trochę złomu wygląda to jak kawałki łańcuszka i jest 1 kulka. napędy się nie załączają. co robić . może ktoś miał podobny przypadek.

[hugh_h]

to w zasadzie wszystko jasne,

przód jest dołączany poprzez łańcuch, i pewnie zerwał się.

włącz napęd na 4 spróbuj pokręcić wałem przednim, przy rozłączonym lub podniesionym przodzie jak tył się nie kreci to do sklepu po drugi reduktor będzie najtaniej kupić cały niż próbować coś w nim grzebać.

[darja]

to w zasadzie wszystko jasne,

przód jest dołączany poprzez łańcuch, i pewnie zerwał się.

włącz napęd na 4 spróbuj pokręcić wałem przednim, przy rozłączonym lub podniesionym przodzie jak tył się nie kreci to do sklepu po drugi reduktor będzie najtaniej kupić cały niż próbować coś w nim grzebać.

dziękuję za pomoc jutro pędzę do sklepu

[hugh_h]

jako sklep miałem na myśli allecostam itp