liser91 Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Witam, otóż jak w temacie, mam problem z xenonami. W jednym problem polega na tym, że reflektor normalnie działał, wszystko ok, no i nagle umarł. Co może być tego powodem? Np. zapłonnik? Natomiast drugi ma problem taki że trzeba nieraz włączyć i wyłączyć światła mijania z 3-4 razy, zanim się odpali. Co może być tego przyczyną? W tym przypadku podejrzewam padającą przetwornicę wytwarzającą za mało prądu (nie wiem czy napięcie, czy natężenie, bo na elektryce się w ogóle nie znam ). Ten problem mam już od dawna ale nic z tym nie robiłem, no ale skoro i tak trzeba się wziąć to warto zrobić obydwa bo niedługo zostanę bez świateł mijania . A, i jeszcze jedno - jeśli chodzi o same żarniki to powiem szczerze, że ich nie podejrzewam, gdyż obydwa świecą (świeciły) prawidłowo, barwa światła też w jak najlepszym porządku. Z góry dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 jednak obstawiał bym kończące się żarniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 jednak obstawiał bym kończące się żarniki jak świecą jednakowo to może też być cewka, u mnie za każdym razem przed tym jak jeden z żarników padł świecił bardziej ciepłym światłem (nawet czerwonym) Witam, otóż jak w temacie, mam problem z xenonami. W jednym problem polega na tym, że reflektor normalnie działał, wszystko ok, no i nagle umarł. Co może być tego powodem? Np. zapłonnik? Natomiast drugi ma problem taki że trzeba nieraz włączyć i wyłączyć światła mijania z 3-4 razy, zanim się odpali. Co może być tego przyczyną? W tym przypadku podejrzewam padającą przetwornicę wytwarzającą za mało prądu (nie wiem czy napięcie, czy natężenie, bo na elektryce się w ogóle nie znam ). Ten problem mam już od dawna ale nic z tym nie robiłem, no ale skoro i tak trzeba się wziąć to warto zrobić obydwa bo niedługo zostanę bez świateł mijania . A, i jeszcze jedno - jeśli chodzi o same żarniki to powiem szczerze, że ich nie podejrzewam, gdyż obydwa świecą (świeciły) prawidłowo, barwa światła też w jak najlepszym porządku. Z góry dzięki za pomoc żeby mieć pewność ze to żarnik to zamień żarniki miejscami i zobacz czy ta dolegliwość przeniosła się na drugą strone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2013 Niestety przetwornice są zamontowane pod reflektorem i jeśli masz opuszczony zderzak to cała woda z drogi leci w nią. Żeby się do niech dostać musisz zdjąć zderzak lub mocować się od nadkola i odkręcić bok zderzaka, żeby wyjąc lampę. Za pozycja jest przykręcony śrubą do blachy błotnika. Jak pisał Oskar sprawdź żarniki a potem nabądź na szrocie używaną przetwornicę i sprawdź. W mojej pływała woda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot9314 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 (edytowane) Raczej nie żarniki, kumpel ma to samo w mondeo mk3 i mu raz się załączy raz nie... posprawdzaj dobrze kable lubi tam być syf. Zderzaka nie zdejmiesz od boku możesz próbować odkręcić z jednej strony ale i tak spinki środkowe lepiej rozepnij, będziesz wiedział że ich licho nie trafi i będzie więszka możliwość manewrowania. Zobacz czy na mocowaniu żarówki d2r ( xenenou) nie "dokleił" się aluminiowy o-ring... daj znać jak efekty. Przełącznika świateł raczej nie obstawiamy skoro mówisz że tylko jeden żarnik się nie włącza. Sorry teraz doczytałem że chodzi o oba to raczej marna szansa że obie przetwornice poszły na raz pewnie przewód zasilający któryś gdzieś nie łączy, albo kończy się włącznik od świateł Edytowane 6 Stycznia 2013 przez Pilot9314 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
liser91 Opublikowano 20 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 Sprawa rozwiązana, zjarany żarnik. A kwestia drugiego - kilka razy trzeba było włączać dlatego, że żarnik był źle wsadzony do zapłonnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Sprawa rozwiązana, zjarany żarnik. A kwestia drugiego - kilka razy trzeba było włączać dlatego, że żarnik był źle wsadzony do zapłonnika wymień odrazu 2 zarniki w innym przypadku każdy bedzie swiecił inną barwą swiatła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Jesli kupi taki sam jak drugi to po miesiącu będą świeciły jednakowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 zalezy ile na tamtym takim samym jeździł ...... bo miesiąc moze być zamało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 (edytowane) Wystarcza na wypalenie się żarnika do zakładanej ciepłoty barwy. Jak kombinowałem u siebie ze światłami i kupiłem taki sam żarnik Philipsa to świecił prawie identycznie jak stary. Więc myślę, że niewiele potrzeba na wypalenia się żarnika. Edytowane 21 Stycznia 2013 przez jwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 u mnie trwało to znacznie dłużej 2-3 miesiące....zalezy jeszcze jak dużo auto jeździ na światłach miesiecznie jak prawie non stop to i miesiac moze wystarczy jak mniej to i poł roku....... ja raz kombinowałem ale nie podobało mi sie, że to aż tak długo trwa, następnym razem jak jeden mi sie przepalił to kupiłem 2 nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 21 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 To tylko potwierdza, że jest mitem konieczność wymiany obu żarników jednocześnie. Pod warunkiem posiadania dwóch takich samych firm i ciepłot barwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.