Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Uruchamianie samochodu w zimne dni po dłuższym postoju


771025
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwoliłem sobie założyć nowy temat, bo nie wiedziałem wcześniej, żeby ktoś już coś na ten temat pisał.

 

Silnik 1.4 ;). w dni zimniejsze, czyli takie jak ostatnio przy uruchamianiu silnika, ale tylko po całonocnym postoju (garaż) lub po postoju w czasie pracy, żeby uruchomić silnik muszę kręcić rozrusznikiem wyraźnie dłużej, a niejednokrotnie odpalać po raz drugi. Czy też macie taki objaw ?

 

Dodam, że wcześniej tzn. zeszłej zimy nie czekałem, aż pogasną kontrolki po przekręcenu kluczyka w pozycje zapłon, jak zacząłem się do tego stosować, to problem w zasadzie znikł, aż do teraz.

Jak silnik nie odpali za pierwszym razem, to jak go uruchamiam za drugim już bez zbędnego czekania, to odpala natychmiast. O so chosi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami tak się dzieje,czasami złapie od razu ,a czasami musze go chwilkę przytrzymać.Zdarzają się też sytuacje takie jak przytoczyłeś,po pierwszym niewypale z drugiego łapie momentalnie.Trudno powiedzieć co jest tego przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa,kable?WN? w Note brak.Świece nówki,paliwo?cały czas to samo.

Po prostu taka jego uroda.A możemy jeszcze w tej licytacji dodać zawór zwrotny pompy paliwa,może się nie domykać i nie ma odp.ciśnienia na wtryskach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przekręceniu kluczyka słychać wycie z tyłu auta to pompa paliwa pracuje wytwarzając ciśnienie w układzie, jak poczekasz chociaż aż ona skończy wyć to nie powinno być problemu z rozruchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enoo bez jajec, wycie pompy paliwa z tyłu to słyszałem tylko w punto I, w pozostałych puntach i innych autach już tego nie słychać, a przynajmniej ja nie słyszę.

 

Czasami tak się dzieje,czasami złapie od razu ,a czasami musze go chwilkę przytrzymać.Zdarzają się też sytuacje takie jak przytoczyłeś,po pierwszym niewypale z drugiego łapie momentalnie.Trudno powiedzieć co jest tego przyczyną.

 

No właśnie, jedno co jest pewne to to, że ten objaw dzieje się przy niskich temperaturach, chociaż w zeszłym roku coś mi się kojarzy, że przy bardzo niskich temperaturach (-20*C) było OK. Może to sprawa wilgotności powietrza .... w sumie to takie dywagacje akademickie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, jedno co jest pewne to to, że ten objaw dzieje się przy niskich temperaturach, chociaż w zeszłym roku coś mi się kojarzy, że przy bardzo niskich temperaturach (-20*C) było OK. Może to sprawa wilgotności powietrza .... w sumie to takie dywagacje akademickie.

 

A ja mam wrażenie, że w takich temperaturach np. -20 to mój odpala lepiej niż przy takiej chlapie jak u nas dzisiaj. Poprzednio miałem Peugeot'a. Gdzieś wtedy wyczytałem, że wszystkie francuzy jak jest mokro to słabiej odpalają. A że Nissan teraz kumpluje się z Renault to może i jego dotknęła francuska zaraza. Ale .... w sumie to tylko takie dywagacje akademickie. :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enoo bez jajec, wycie pompy paliwa z tyłu to słyszałem tylko w punto I, w pozostałych puntach i innych autach już tego nie słychać, a przynajmniej ja nie słyszę.

 

Słychać takie ciche "bzyknięcie". Ale naprawdę trzeba się wsłuchać ;). Nigdy nie zdarzyło mi się, żebym odpalał na "dwa razy". Ale po dłuższym postoju, czasem musiałem zakręcić dłużej. W Matizie tak miałem i w Note też się zdarza. To chyba nic nie normalnego ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie tu sobie dyskutują jak Wasze Notki odpalają: czy za pierwszym razem, czy za drugim, raz szybciej, raz wolniej...

A u mnie było tak:

Przez pierwszy miesiąc użytkowania, auto czasami w ogóle nie chciało zapalać!

To znaczy, po przekręceniu kluczyka w pozycję "kręcimy rozrusznikiem" ... ten nie kręcił!!!

Czasami trzeba go było parę razy stacyjką prosić aby zechciał zakręcić i zapalić silnik.

Awaria trwała około miesiąca i skończyła się nagle - jak wódka na imprezie.

Oczywiście byłem z "tym" w ASO ale jak się domyślacie przy panach z serwisu Notek zapalał jak powinien a oni wzruszali tylko ramionami... i nic złego nie znaleźli.

Od paru miesięcy zapala zawsze od pierwszego razu, (chyba w ramach przeprosin) ale cały sierpień ładnie mnie wkurzał :thumbsdown: !

Do dziś nie wiem o co mu chodziło: może rozrusznik musiał się dotrzeć(koła zębate) a może system bezkluczykowy wysyłał jakieś fałszywe informację do immobilizera a ten stopował rozrusznik... nie wiem.

Troszeczkę nadszarpnęło to moją wiarę w japońskie silniki :whistle:

 

Ale puki co jeździmy sobie dalej i cieszymy się z fajnego zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę nadszarpnęło to moją wiarę w japońskie silniki

Ja bajerów w postaci imo nie mam i jak idzie o palenie to tylko jak skończyły się szczotki w 17stoletnim rozruszniku był z tym problem, a tak to przekręcam kluczyk zapiszczy 4 razy, daję na kręcenie i po sekundzie czy 1,5 już pali. Jak zakręcę od razu to przez chwilę chodzi tak jak przy braku paliwa czyli zapali z trudem nie na wszystkie, ale po 2-3 sekundach jest już normalnie. Więc za winne problemom bym podejrzewał elektroniczne bajery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej poczekać z odpalaniem asz zgaśnie choinka na desce.

Przecież ta cała elektronika też musi wystartować.

 

Tym bardziej, ze o tym traktuje też mądra księga instrukcją zwana.

 

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszeczkę nadszarpnęło to moją wiarę w japońskie silniki :whistle:

Powiedz,gdzie tu winny silnik?Jak już,to osprzęt,a ten w notku,niekoniecznie japoński :devil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bajerów w postaci imo nie mam i jak idzie o palenie to tylko jak skończyły się szczotki w 17stoletnim rozruszniku był z tym problem, a tak to przekręcam kluczyk zapiszczy 4 razy, daję na kręcenie i po sekundzie czy 1,5 już pali. Jak zakręcę od razu to przez chwilę chodzi tak jak przy braku paliwa czyli zapali z trudem nie na wszystkie, ale po 2-3 sekundach jest już normalnie. Więc za winne problemom bym podejrzewał elektroniczne bajery.

 

Ja w 15 letnim puncie I imo co prawda miałem, ale auto zawsze, powtarzam zawsze odpalało od strzała (no chyba, że aku padł), nie trzeba było czekać absolutnie na nic, nie miała wpływu na zapalanie temperatura zewnętrzna, nic absolutnie.

 

Powiedz,gdzie tu winny silnik?Jak już,to osprzęt,a ten w notku,niekoniecznie japoński :devil:

 

O to to, dobrze gada, małżeństwo z marką francuską nie dokońca mu służy.

 

Lepiej poczekać z odpalaniem asz zgaśnie choinka na desce.

Przecież ta cała elektronika też musi wystartować.

 

Tym bardziej, ze o tym traktuje też mądra księga instrukcją zwana.

 

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk

 

No teraz już czekam, ale w taką pogodę jak ostatnio to i tak trzeba dłużej kręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz,gdzie tu winny silnik?Jak już,to osprzęt,a ten w notku,niekoniecznie japoński :devil:

 

No tak.

Dawniej montowali chyba HITACHI a teraz VALEO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja bajerów w postaci imo nie mam i jak idzie o palenie to tylko jak skończyły się szczotki w 17stoletnim rozruszniku był z tym problem, a tak to przekręcam kluczyk zapiszczy 4 razy, daję na kręcenie i po sekundzie czy 1,5 już pali. Jak zakręcę od razu to przez chwilę chodzi tak jak przy braku paliwa czyli zapali z trudem nie na wszystkie, ale po 2-3 sekundach jest już normalnie. Więc za winne problemom bym podejrzewał elektroniczne bajery.

Witam w mojej byłej mazdzie 323 szczotki na rozruszniku chodziły do konca do milimetrów ,facet w sklepie był żdziwiony jak zobaczył szczotki :devil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość rootmaster

Gorsza jakość paliwa również daje takie oznaki że im zimniej tym gorzej zapala (lub stare paliwo w baku). Radzę nalać dobrego paliwa np. Shell V-Power do pełna (innego nie polecam bo nie próbowałem) pojeździć trochę na nim żeby przeczyścić układ zasilania i zapalić rano w takich warunkach w jakich zapalał gorzej. U mnie to pomogło w 100% :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...