Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Temperatura silnika spada-na wolnych obrotach na postoju


ron5
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

jadę Navarą małożonki na dłuższą trasę i dlatego testuję i proszę o poradę.Auto rozgrzewa się do normalnego poziomu temperatury w trakcie jazdy,jaki się ustala w tej Navarze (trochę poniżej połowy skali)

Zaobserwowałem jednak dzisiaj,że jak zostawię ją na wolnych obrotach na postoju to temperatura spada wyraźnie na wskaźniku-po jakichś kilku minutach,-nie dzieje się to od razu.

Poziom płynu w zbiorniku jest ok,w kabinie ciepło.Zauważyłem,że wiatrak przy chłodnicy chodzi przy tych wolnych obrotach,jest napędzany.

Czy w Waszych Navarach też tak bywa?

Czy to wadliwy termostat?

Czy może coś innego?

z góry dziękuję za porady.pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest moim zdaniem ok. Nowoczesne układy są nastawione na ochronę silnika przed nadmiernym przegrzaniem przy postoju szczególnie w korkach i spalaniu ON. To samo jest w Dukato w firmowym wozie. Co prawda to F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,słyszałem,że tak jest w Dukato a tej nawary dobrze nie znam,zona jeździ na codzień i nie zwraca uwagi na takie rzeczy.Ale jednak mam wrażenie,że jak raz się temperatura ustali na optymalnym poziomie to po to jest termostat aby ją utrzymać.Mam wrażenie,że ten objaw pojawił się po niedawnym odpowietrzaniu w serwisie nissana.W trakcje jazdy temperatura jest stabilna ale podczas postoju na wolnych obrotach spada wyraźnie z połowy skali do 1/4 skali.Będę wdzięczny za informacje od innych użytkowników Nawar,jak u nich jest.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety jest jest przy niskich temperaturach. To nie są już te stare diesle , gdzie ciepła było mnóstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak niestety jest jest przy niskich temperaturach. To nie są już te stare diesle , gdzie ciepła było mnóstwo.

Nie ,to coś jest nie tak,bo dotychczas temperatura była zawsze na takim samym poziomie.Ostatnio auto było w serwisie Nissana i poprosiłem ich o odpowietrzenie układu bo było słabe ogrzewanie.Odpowietrzyli,wymienili filtr nadmuchu do kabiny.Ogrzewanie działa bardzo dobrze ale są te spadki wskazania temperatury.Zastanawiam się czy przy odpowietrzaniu nie wyjęli termostatu i czy go źle nie zamontowali z powrotem,lub czy sobie go nie zamienili.Dziwna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie upieraj się tak bo to jest zupełnie normalne i nie jest to żadna awaria ten silnik jest tak wyrzyłowany że więcej energii ze spalania paliwa idzie w moc a nie w stratę czyli ciepło w tym silniku śmiało możesz jeździć zimą bez chłodnicy i nie będzie mu za gorąco mało tego nawet w lato jest cięrzko doprowadzić do otwarcia termostatu jeździj śmiało śpij spokojnie i nie wydawaj darmo pieniędzy na serwis lepiej daj je biednym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkaspaw,dziękuję za uspokojenie ale ja mam tak,że chcę i muszę mieć auto 100%ok i jeszcze lubię sie przy okazji dowiedzieć jak ono działa.

Szczególnie,że w piatek jadę 1400 km na narty w wysokie gory i nie chcę kłopotów z chłodzeniem lub ogrzewaniem we Francji na wys 2200mnpm.

Dlatego ponieważ Ty na tym forum jesteś osobą,ktora się zna proszę Cię o analizę tego co napiszę poniżej i opinię:

1.4,5 roku auto jeździło i temperatura była stała na wskazówce

2,2 miesiące temu wymienilem wszystkie paski napędowe na continental.Czy przy takiej wymianie mogło zostać uszkodzone/zablokowane wisko?

3.W silniku pojawiły się jakieś stuki (patrz inny mój post o stukach jak by ktoś na bębenku grał w silniku) ,które samoistnie zniknęły.Sprawdzali w serwisie Nissana nic nie znaleźli.Ponieważ było słabe ogrzewanie,slaby nawiew na nogito przy okazji w serwisie Nissana poprosiłem o sprawdzenie i odpowietrzenie.Sprawdzili,wymienili zabrudzony filtr kabinowy,ogrzewanie poprawilo się zdecydowanie.

Czy te stuki krótkotwale to mógł być objaw uszkodzenia wisko?

4.Obecnie,przy dobrym ogrzewaniu kabiny i dobrej temperaturze silnika (wskazówka jest tak jak zawsze była) pojawił sie ten objaw,że w czasie postoju na światłach lub postoju,przy temp zewnetrznej -4 temperatura silnika spada.Zastanawiam się co będzie przy np -25? Zastanawiam się czy nie jest to uszkodzony termostat?A może uszkodzona,zblokowane na sztywno wisko?Wiatrak chodzi cały czas po odpleniu zimnego auta ,nie potrafię ocenić czy tak ma być czy nie,na niewłączonym silniku wiatrak daje sie obrócic ręką lae z wyczuwalnu\ym oporem.

Będę wdzięczny za poradę,pozdrawiam

 

Zapomniałem dodać-zastanawiam się czy się wisko nie zablokowało na stałe i czy mi cały czas nie chłodzi dodatkowo chłodnicy.WWtedy jednak termozstat powinien się przymykać i utrzymywać stała temperaturę.Genereralnie -nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2007 mam Pathfindera - silnik ten sam, przebieg 170.000 km więc mogę zabrać zdanie. Jeżeli przy -4C opada Ci temp. na postoju to na 100 nie jest to normalne. Ja obserwuję tę sam efekt ale przy temp. poniżej -20C. Jak jest -10C czy -16C silnik trzyma idealnie temperaturę. Ten typ tak ma, że przy starcie nawet zimnego silnika wiatrak kręci się stale. Moim zdaniem masz coś nie tak z termostatem (na forum w D jednym z objawów jego uszkodzenia była m.in. zimna kabina)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

to na pewno nie jest normalne,zgadzam się.Auto jest w serwisie,czeka na sprawdzenie.

Testowałem jeszcze raz rano-rozgrzewa sie prawidłowo po jakichś 10-15 min jazdy,po czym na postoju,po około 5-8 minutach temp silnika spada wskazanie z około normalnych 45% skali do około 20 % skali,dalej nie czekałem.

Ogrzewanie kabiny jest na wolnych obrotach,ale efektywność jego spada.

Zdam relację z naprawy.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy sprawdzić czy dolny przewód chłodnicy się nagrzewa przed osiągnięciem właściwej temperatury czy nie jeśli tak to termostat nie trzyma w razie jakiś pytań poprostu dzwoń nawet z aso czasem dzwonią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.A zatem relcja-auto odebrane wczoraj z serwisu po 1,5 dniach sprawdzania.Wisko,pompa wodna,silnik,płyn chłodniczy ok,termostat wymieniony.Auto w trakcie jazdy osiaga w normalnym czasie i utrzymuje optymalna temperaturę

Pomimo to po dłuzszej pracy na wolnych obrotach temperatura na wskaźniku nadal spada-nie wiem jak szybko,nie testowalem jeszcze.

Panowie z serwisu twierdzą,że sprawdzili w swojej Navarze (jeden z nich ponoć ma) i tez tak mają.Twierdzą rownież,ze knsultowali w innych serwisach i że też maja potwierdzenie,że tak może być.

Jako wyjaśnienie podają duży płaszcz wodny na silniku na małym obiegu,który w niskich temperaturach zewnętrznych wychładza się szybko przy wolnych obrotach na postoju..

W instrukcji Navary jest napisane,ze temperatura na wskaźniku ma sie utrzymywać w określony zakresie-pokazana jest cała:"biała" skala a w dodatku jest napisane,że ta temperatura jest zależna od stylu jazdy i warunków zewnętrznych.

To tyle-do końca nie jestem przekonany,bede obserwował.

Ciekawe czy macie tak w swoich Navarach,napiszcie proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o nowoczesnych silnikach to się całkiem uspokoisz jeszcze raz ci powtażam że jest to normalne ja mam to samo a o auto dbam bardziej niż o siebie gdyby to niebyło normalne dla tego silnika to dawno bym to naprawił mają tak obecnie wszystkie nowoczesne diesle tylko że większość Marek np.VW Audi itp.ma zamontowane fabrycznie webasto aby dogrzewać silnik nie jestem pewien czy Nissany w wersjach skandynawskich też go nie mają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się uczy całe życie,dzięki za wyjaśnienia.Na codzień jeżdżę Mondeo z tego samego rocznika co Navara żony,silnik o podobnej mocy i temperatura stoi w tym samym miejscu.

Nie wiem,moze inny rodzaj silnika,bardziej lub mnie wyzyłowany itd itp.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Navara i pat ma nieporównywalnie większy układ chłodzenia włączone ogrzewanie potrafi wystudzić nieobciążony silnik

Porównując ilość cylindrów i pojemność układu to ten silnik ma większy układ niż ruski kamaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się nie chce wierzyć... Miałem D22 a tam silnik słabszy więc produkuje mniej ciepła. Po rozgrzaniu trzymał temperaturę zawsze. Pamiętam jak czekałem na kogoś w aucie a na dworze -22 stopnie i siedziałem w odpalonym aucie dobrą godzinę i ani troszkę temperatura nie spadła. Czy na dworze było -20 czy +30 to temperatura ZAWSZE utrzymywała się nieco poniżej środka skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie rozumiecie o co w tym chodzi ciepło silnika jest skutkiem ubocznym wytważania mocy w starych silnikach było 40% moc 60% ciepło obecnie jest nawet 70% moc 40% ciepło suma zawsze wynosi 100% więc im więcej mocy z małej pojemności tym miej ciepła mamy coraz lepsze obrabiarki co pozwala lepiej dopasować elementy wspułpracujące ze sobą mają mniejsze tarcia co wpływa też na moc i temperaturę długo by jeszcze można było by o tym pisać ale ja nie jestem tu od nauki

Podczas pracy na wolnych obrotach silnik pracuje z obciążeniem ok17% do jego schłodzenia wystarczy nagrzewnica jeśli nawiew zostanie ustawiony na 2 bieg to silnik zaczyna stygnąć oczywiście nie odrazu ale po 2min już widać na wskaźniku że opadł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalka, to jest temperatura plynu chodzacego, a nie oleju, wiec to normalne ze bedzie zimny po jakims czasie jak auto stoi na wolnych obrotach - najzwyczajniej w swiecie sie ochladza, mimo to silnik dalej ma odpowiednia temperature, poprostu nie moze nagrzac cieczy chodzacej na obrotach jalowych przy niskiej temperaturze.

 

W moim d40 jest dokladnie to samo od zawsze wiec sie nie przejmuj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

witam ponownie.Wróciłem z urlopu i miałem na trasie w sumie 3000 km mozliwość sprawdzenia dokładnego Navary w tym temacie.Otóż temperatura auta w czasie jazdy ustala się na stałym poziomie,w korku nie opada więc chyba wszystko jest ok.Przy okazji-w jeździe autostradami,spokojnej-100-120 km/h spalanie było 8,7 l.100 km więc to chyba nieźle-jak sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po strachu.

 

Spalanie jak najbardziej OK. Ja ostatnio po zaślepieniu EGR schodzę na trasie do 7,5 wg wskazań komputera. Poprzednio 8,5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to ciekawe z tym egr.Czy to zaślepienie to trudna rzecz?

Czy to mozna zrobić bez konsekwencji dla silnika?

Czy trzeba ten zawór jakoś czyścić lub serwisować?pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to ciekawe z tym egr.Czy to zaślepienie to trudna rzecz?

Czy to mozna zrobić bez konsekwencji dla silnika?

Czy trzeba ten zawór jakoś czyścić lub serwisować?pozdrawiam.

tu poczytaj:

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/83811-navara-zawor-egr/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z tym spalaniem to może byc jakaś sciema komputera po zaślepieniu. Muszę zrobić pomiar pomiędzy tankowaniami na stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...