Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

samochód gaśnie, Pb


rooddah
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

cześć, pare dni temu auto mi zgasło po kilku/ kilkunastu sek. Myślałam, że to wina małej ilości paliwa (końcówka w baku;-)). Dolałam kilka litrów i zaskoczył. Kolejnego dnia znowu, z tym, że (paliwo przeciez było) za chwile odpalił znowu. Przejechałam na stacje, dotankowałam więcej, przejechałam kilka km i zgasł mi podczas jazdy. Zamierzam dolać troche denaturatu, może woda przymarzła gdzieś czy coś, a jesli nie i znowu zgaśnie? strach w dalszą trase wyjechać. jakies pomysły?

 

Almera II 1,5 benzyna

 

aa, jeszcze jak próbowałam się odkopać z zaspy to po dużym gazowaniu zaczęła się palić lampka silnika :warning::blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zerknij na ten temat gdzie też poruszam podobny problem :)

 

http://forum.nissank...la-kody-bledow/

 

Napisz więcej czy odpala odrazu po zgaśnięciu, czy trzepie silnikiem. Jak masz możliwość to zczytaj błędy. Pali Ci się kontrolka Check? Ogólnie więcej szczegółów.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o dzięki. widzę, że masz podobny problem. Z tą różnicą, że ja nie mam pojęcia o żadnych kodach błędów itd. Kontrolka silnika się pali, pisałam.

Za pierwszym raezm po zgaśnięciu nie chciał odpalić, ale kręcił normalnie jakby miało się udac. Na następny dzień odpalił zaraz bez problemu. Zgasł i znowu odpaliłam go bez problemu po kilku sek. Ale jak już mi na drodze zgasł po kilku km nie dało sie go odpalić i ledwo kręcił.

generalnie to chyba d*pa zbita i nic się nie dowiem tak bez sprawdzenia na żywo? tyle, że sama sobie nie sprawdzę i chyba mechanik mnie czeka. Nie chcę usłyszeć tylko diagnozy z księżyca bo stwierdzi, że baba to każdy kit wciśnie :D więc chciałam się mniej więcej rozeznać w możliwych przyczynach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjechałbym z kompem ale nie da rady, nie dojadę do Dąbrowy, jak mniemam. :) Jak co to zapraszam do Czeladzi. Zczytamy błędy.

Ja jeszcze dziś kupię świece i filtr powietrza. Niewierze że zadziała ale nadzieja umiera ostatnia :) Żona jak mnie widzi jak wchodzę do domu po każdej następnej próbie czegośzrobienia :) to aż odwraca wzrok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha, przynajmniej podejmujesz próby. Ja wysiadam i idę do domu ;) teraz mieszkam w Olkuszu, poszukam jutro tam jakiegoś mechanika. Powodzenia i pozdrawiam sąsiada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak: auto nie odpaliło, chciałam wyjąc aku i podładować i patrze a tam od klemy (+) odpadł ten przewód ! czy to mógł być powód na te wszystkie ww. sytuacje? i nic tylko mechanik mnie czeka teraz chyba tak czy inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak akumulator nie był dobrze połączony z silnikiem to auto nie miało prawa dobrze działać ;-) nie musisz jechać do mechanika. Kup w sklepie motoryzacyjnym albo na stacji benzynowej nowe klemy. Zdejmij nożem fragment izolacji z końcówki przewodu + i przykręć tam nową klemę. Minusowej nie ruszaj jeśli jest dobra. Spokojnie zrobisz to sama, z narzędzi wystarczy 1 klucz (zazwyczaj 10). Auto powinno działać normalnie, dopiero jak nie - to mechanik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odp. spróbuję dziś lub jutro. Nie widziałam jednak tego przewodu zwisającego nigdzie, od czego / skąd on powinien wychodzić?

Czy ten przewód jest od masy? czy wygląda on mniej więcej tak: http://images.okazje.info.pl/p/inne/3947/przewod-masa-c360-c360-3p.jpg Bo nie wiem czego szukac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...