hb7 Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Witam wszystkich już po raz drugi zgubiłem tą część , która służy do zamknięcia pojemnika na płyn do spryskiwaczy ( ostatnim razem zamówiłem w serwise i czekałem 3 tygodnie aż sprowadzą z Budapesztu ) Macie jakiś pomysł gdzie można nabyć ten cholerny kawałek plastiku ? z góry dzięki za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
castoro Opublikowano 24 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2013 Witam wszystkich już po raz drugi zgubiłem tą część , która służy do zamknięcia pojemnika na płyn do spryskiwaczy ( ostatnim razem zamówiłem w serwise i czekałem 3 tygodnie aż sprowadzą z Budapesztu ) Macie jakiś pomysł gdzie można nabyć ten cholerny kawałek plastiku ? z góry dzięki za odpowiedź Może Ci się spodoba mój pomysł; mnie już nigdy nie będzie wyskakiwał. Wykorzystałem do tego tasiemke z opakowania po babce światecznej "pannettone" i jak ją przyniosłem przerd świętami do domu to od razu wiedziałem do czego mi ta tasiemka posłuży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wegit Opublikowano 25 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2013 hb7, masz do wyboru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan555555 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 Witam wszystkich już po raz drugi zgubiłem tą część , która służy do zamknięcia pojemnika na płyn do spryskiwaczy ( ostatnim razem zamówiłem w serwise i czekałem 3 tygodnie aż sprowadzą z Budapesztu ) Macie jakiś pomysł gdzie można nabyć ten cholerny kawałek plastiku ? z góry dzięki za odpowiedź A jesteś pewien, że nie leży gdzieś na osłonie silnika od spodu (u mnie jest taka) Ja swoją wypatrzyłem z zewnątrz od przodu auta przez szparki w maskownicy - leżała sobie właśnie na owej osłonie, a niebieski kolor dało się zauważyc. Następnie przy pomocy długiego i cienkiego kijka wypchnąłem i spadła na podłogę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hb7 Opublikowano 26 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2013 niestety nie można jej nigdzie dostrzec , nie uważacie że to jest jakis żart by samemu mocować metodą chałupniczą... myślałem że można gdzieś szybko dokupić to dziadostwo ( wziąłbym od razu 5 ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hansrpg Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Zmierz średnicę końca wlewu i poszukaj na złomowisku, myślę że za kilka zł powinni sprzedać. A by nie zgubić to u siebie zrobiłem mały otwór w pokrywce i we wlewie i połączyłem to niezawodną trytką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lutenet Opublikowano 27 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2013 Polecam patent jaki zastosowałem w Megance mojej żonki i działa tak już przeszło 3 lata. Stra gąbka kąpielowa mojej córki, nożyczki i wycięcie odpowiednio większego kawłka aby zatkać wlot. Po jakimś czasie gąbka tak ładnie się dopasowała i uformowała do otworu że działa jak korek w butelce wina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lider Opublikowano 29 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2013 A ja polecam inny patent. Rowniez kapselek od plynu spadl mi w trakcie nalewania plynu, oczywiscie go nie znalazlem I do czasu przegladu wlozylem torebke foliowa. Serwis T&T zalozyl mi nowy korek ale wyposazony w taki plastikowy elastyczny bagnet ok 30 cm dlugosci ktory jest na stale zamocowany do tej zaslepki ( korka ).sprawdza się idealnie , przy wlewaniu płynu nie trzeba wyciągać całego tego bagnetu a korek odsuwamy na bok- nie przeszkadza w nalewaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badi Opublikowano 30 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Patenty patentami, ale kolega wyżej ma rację, że to przesada żeby w nietanim jednak aucie były takie rzeczy. Inna sprawa, że od 3 lat jakoś większego kłopotu mi to nie sprawia Ten typ tak ma, niestety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.