Piszczy zaraz po odpaleniu silnika podobny dzwięk jak przy jeżdzie z niezapiętymi pasami

[Gość MirekB]

Gdy odpalę silnik to zaczyna piszczeć cały czas . Dzwięk taki jakby nie zapiąć pasów podczas jazdy tylko głośniejszy a gdy włączę kierunkowskaz przestaje piszczeć. Primera jest z 2002r 1;6 benzyna. Czy ktoś wie co się stało bo to piszczenie nie pozwala przejechać nawet 100m bo łeb chce rozerwać i szału można dostać.

[lukas3035]

Hej. Jeśli to wersja P12 to proponuję zresetować sterownik komfortu tzn. siedząc za kierownica po prawej stronie kolumny kierowniczej pod plastikami będzie maskującymi, nad pedałem hamulca prawie. Będzie miał 3 listwy z dwoma rzedami pinów. Weź rozepnij to wszystko na chwilę na wyłaczonej stacyjce i przeczyść złącza czymś w rodzaju "Contact 60". Można tez zdjąć klemę + na jakiś czas.

 

Widok z zewnątrz

[Gość MirekB]

Po odkręceniu plastiku pod kolumną kierownicy dostałem się do tych trzech jak ja to nazwę wtyczek przeciściłem je wd40 i nadal to samo. Jak przekręce kluczyk na drugą pozycję zapalają się wszystkie kontrolki i od razu zaczyna piszczeć taki głośny sygnał dzwiękowy .Nadmienie że samochód mogę bez problemu odpalić oczywiście po wcześniejszym rozbrojeniu alarmu tym tajnym guzikiem którego sygnał także słyszę, a to cały czas piszczy i piszczy co za cholera. Spróbuję jeszcze z tą klemą tak czy tak to dam znać czy pomogło czy nie.

 

Po odkręceniu klemy + nie dało pozytywnego efektu jak piszczało tak piszczy nadal i to od razu gdy tylko przekręce kluczyk jak się zapalą kontrolki i zapalam silnik bez problemu tylko to piszczenie nadal. Sprawdzałem wszystkie drzwi czy są zamknięte no wszystko wygląda na ok. Primera jest P12 z 2002r 1,6 benzyna. Może to piszczy na jaki przegląd czy co????

 

Doszedłem co tak piszczało a więc było to zwarcie w wyłączniku tylnej klapy (bagażnika). Aby usunąć awarię po prostu została wypięta kostka z przycisku klapy i bagażnik można teraz otworzyć tylko guzikiem w drzwiach kierowcy.Sumując do wymiany jest wyłącznik co jest nad tylną tablicą rejestracyjną.

[Gość mirekg9]

Jeśli masz hak holowniczy, to sprawdź gniazdko. Może wjechaleś w zaspę śniegu przy cofaniu i uszkodziła się wiązka lub nastąpiło zwarcie w obrębie gniazdka.

Pozdrowionka.