bombastik Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Siemanko wszystkim , ostatnio zaczeły mnie denerwować głuche stuki tak jak by z zawieszenie tylnego z prawej strony ? łączniki stabilizatora z przodu wymieniałem pól roku temu, z wbijaniem biegów nie ma problemu jesli chodzić miało by o poduszkę skrzyni biegów, głuchę stukanie jest podczas przejazdu przez np torowisko albo po kocich łbach , co mogło by z tyłu sie zużyć dajac taki efekt , nie ukrywam że parę dziur zaliczyłem w tą zimę na naszych syfiastych drogach, czyżby poduszka amortyzatora ? aha pólka tylnia czy jakieś żeczy luźno leżace raczej nie wczodzą w grę bo czuć tak jak by zawieszenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Tak czy tak, kłania Ci się kanał-podnośnik lub stacja diagnostyczna. Może być np. łącznik, amorek, sprężyna, zacisk /poluzowal się od jażma/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 5 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2013 Najprędzej poduszka amortyzatora. Najpierw daje głuchy sutkot, a z czasem zdrowo na pierdziela. Znana przypadłość Almy i Prymci. Podnieś na lewar i zobacz czy szklanka poduszki mocno się od ciąga od podstawy obręczy gumowej. Jak sporą masz przerwę, znaczy do wymiany. Z tyłu łącznik stabilizujący oraz tuleja wahacza ciągnącego belkę, to bardzo rzadka przypadłość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.