zaba113 Opublikowano 22 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2013 Witam nissanmaniaków. Po dobrych doświadczeniach z moją Maximką, postanowiłem rozszerzyć moją "stajnię" o primerę P11 po lifcie w bananowej skórze. Zakupiłem niezły egzemplarz z 2001 roku od kolesia który jeździł nim 8 lat i przesiadł się na lexusa. Auto naprawdę zadbane i do końca serwisowane. Moja radość nie trwała długo, bo kilka dni po założeniu instalacji gazowej z silnikiem zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Dodam że silnik to 1.8 z przebiegiem 203 tys km. Silnik zaczął wchodzić na coraz to wyższe obroty aż zaczynają falować. Myślałem że to gazownik coś popsuł i następnego dnia pojechałem do niego z reklamacją. On stwierdził że jest to wina zacinającego się w pozycji otwartej silnika krokowego wolnych obrotów. Silnik dostaje za dużo powietrza , wchodzi na obroty a później po przekroczeniu około 2,5 tys obr odcina paliwo i tak w kółko - stąd falowanie. Gazownik ustawił silnik krokowy tak aby było około 900 obr na zimnym silniku i odłączył silnik krokowy całkowicie. Auto jeździło poprawnie tylko rano przy zimnym silniku obroty były za niskie i gasł. Po rozgrzaniu silnika było ok. Zakupiłem na allegro drugą przepustnicę i podmieniłem silnik krokowy. I tu zasadzka. Bez zmian. Podejrzewam że nie jest to sprawa zacinającego się silnika krokowego - tylko z niewiadomych przyczyn komputer otwiera chyba ten silnik za bardzo. Dodam tylko że przy instalacji LPG odłączany był aku. Ratujcie radą , a może znacie jakiegoś mechanika z okolic Brzegu lub Oławy który poradziłby sobie z tym problemem. Jeszcze jedno pytanie z innej beczki. Przepustnica którą kupiłem ma dwie wtyczki na TPSie moja ma jedną. Czyżby kupiona przeze mnie była od wersji z automatem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 na początek zakręć butlę od gazu, przejdź sie na PB i zobacz, czy będzie to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 na początek zakręć butlę od gazu, przejdź sie na PB i zobacz, czy będzie to samo Gaz jest sekwencyjny stag 4, na gazie i na benzynie jest to samo. Mam zapamiętany błąd silnika krokowego, ale pojawił się dopiero po odłączeniu wtyczki od niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 nie ma znaczenia jaki gaz, jak pojawiło się po założeniu, to trzeba zakręcić butlę aby wyeliminować instalację gazową, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 (edytowane) nie ma znaczenia jaki gaz, jak pojawiło się po założeniu, to trzeba zakręcić butlę aby wyeliminować instalację gazową, Spróbuję, ale dziwne jest to że po założeniu gazu dwa trzy dni było dobrze i na gazie i na pb. Edytowane 23 Lutego 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 j anie twierdzę, że to wina gazu, tylko chodzi o to, aby wyeliminować tą sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 (edytowane) j anie twierdzę, że to wina gazu, tylko chodzi o to, aby wyeliminować tą sprawę Na odłączonym gazie to samo. Odłączyłem nawet bezpiecznik od komputera gazu, żeby wyeliminować jekieś ewentualne dziwne sygnały wysyłane przez niego. Mój silnik wolnych obrotów wygląda tak: <iframe src="https://skydrive.liv...Dhnn2ghoE6_PGA" width="320" height="240" frameborder="0" scrolling="no"></iframe> Przez chwilę nawet myślałem że będzie dobrze bo przestał falować tylko trzymał wysokie obroty tak około 2tys, ale przejechałem sie kawałek i znowu sie zaczęło falowanie. Tutaj filmik na którym jest zachowanie się silnika zaraz po zapaleniu. Dziwne jest tez to, że po dodaniu gazu i puszczeniu pedału, silnik dopiero po chwili schodzi z obrotów. <iframe src="https://skydrive.liv...MRnlexNXL8FaTo" width="320" height="240" frameborder="0" scrolling="no"></iframe> A tutaj zaraz po przejechaniu się: <iframe src="https://skydrive.liv...BUGkeDoX3xRJpo" width="320" height="240" frameborder="0" scrolling="no"></iframe> Edytowane 23 Lutego 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 weź plaka i popsikaj dookoła kolektora i przy wkrętkach, sprawdź czy czasem wtedy nei zmienia też obrotów, kolektor był zdejmowany do wiercenia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 23 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 weź plaka i popsikaj dookoła kolektora i przy wkrętkach, sprawdź czy czasem wtedy nei zmienia też obrotów, kolektor był zdejmowany do wiercenia?? Z tym będzie trochę problem gdyż kolektor dolotowy jest z tyłu i wtryskiwacze od gazu nie są na wierzchu tylko pod wszystkimi "gratami" które są na górze silnika. Sugerujesz że może łapie lewe powietrze przez nieszczelność na wkrętkach? Jak silnik się zachowa po psiknięciu plakiem, obroty spadną jak będzie nieszczelność? Chodzi o plaka do czyszczenia kokpitu? W poniedziałek podjadę do gazownika i zapytam się czy ściągał kolektor. Rozumiem że jakby ściągał to może być nieszczelność na uszczelce kolektora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2013 właśnie chodzi o to aby sprawdzić lewiznę, po psiknięciu będzie podbicie obrotów, wystarczy, że popsikasz, nei musisz nic demontować, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 A czy to prawda że te silniki krokowe w nissanach się jakoś kalibruje? Może to o to chodzi? Może jest rozkalibrowany. Podłączyłem drugi silnik krokowy do wtyczki i obserwowałem go na zapalonym silniku. Widać było że wykonuje delikatne ruchy w obie strony, a po zgaszeniu silnika chowa się kawałek. Po każdym zgaszeniu silnika chowa się coraz bardziej aż otwiera się całkowicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrb Opublikowano 25 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Krokowca się nie kalibruje, tylko ewentualnie TPS. Tak jak pisałeś wersja z dwiema wtyczkami jest od automatu, ale to nie przeszkadza (ja miałem w oryginale automat, potem był zmieniony na manual a przepustnica została i jest ok). Krokowiec rzeczywiście może się zacinać, albo jeśli był rozkręcany to został źle złożony - kolega ostatnio miał taki problem http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/87490-p11-20-pb140-km-rozgrzebana-przepustnica-pilnie-prosze-o-pomoc/page__hl__rozgrzebana ale jeśli po założeniu całej innej przepustnicy z krokowcem problem pozostał to raczej nie szukałbym tu przyczyny. Prędzej jak jak pisze DINO lewe powietrze. Możesz ewentualnie sprawdzić ustawienie TPS podłączając miernik do skrajnych przewodów górnej wtyczki, na wolnych powinno być między 0,35 a 0,65V. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 25 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 (edytowane) Czy po odlaczeniu akumulatora jest potrzeba kalibracji przepustnicy? Byłem u mechanika i podłączyliśmy komputer do obd2. Wyszły 2 błedy: P0110 Air temp sen/circ P0505 ISC System/Circ Założyliśmy na wtyczkę silnik krokowy (ten który dokupiłem) i na komputerze odczytywaliśmy jego parametry które są wysyłane do ECU , pokazywał różne wartości tak jakby silnik pracował, a z naszych obserwacji wynikało że trzpień stał w miejscu. Błedy skasowałem i wróciłem do domu. Na razie lampka checkengine się nie zapaliła. Ale jeżdżę z dwoma silnikami krokowymi. Jeden jest wkręcony w przepustnicę i ustawiony na ok 900 obr na ciepłym silniku - wtyczka jest odłaczona. Do wtyczki jest podłączony drugi silniczek żeby komputer nie wywalił błędu z powodu braku silniczka krokowego. Edytowane 25 Lutego 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrb Opublikowano 25 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2013 Czy po odlaczeniu akumulatora jest potrzeba kalibracji przepustnicy? Nie ma potrzeby. Więc ten który masz zamontowany w silniku jest odłączony (czyli się nie porusza) a ten drugi jest podłączony i też się nie porusza. No i najważniejsze pytanie, bo o tym nie napisałeś: czy teraz jest ok? Jeśli tak to wygląda na to że ten który jest zamontowany rzeczywiście się zacinał i wystarczy podmiana na ten drugi. W sumie nie wiem czy on się powinien ruszać cały czas podczas jazdy czy nie, ale skoro ten który jest zamontowany nie rusza się, no to chyba nie. A jeśli chodzi o błędy, to P0110 też mógł powodować falowanie obrotów, no ale jeśli teraz nie wskoczył znowu to można założyć że termistor jest jednak ok. Może został jakiś stary błąd w pamięci. P0505 to błąd silniczka krokowego, pewnie wskoczył jak włączyłeś zapłon na odłączonym silniczku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 (edytowane) Poddałem się i zawiozłem primerę do Wrocławia na nasypową gdzie zajmują się tylko japońcami. Na początku koleś powiedział że prawdopodobnie jest to tylko kwestia kalibracji silniczka krokowego. Ulżyło mi i myślałem że za pół godziny wrócę naprawionym autem. Niestety okazało się że z jakiegoś powodu komputer nie może dokończyć kalibracji. Na drugim moim silniczku i jednym od nich jest to samo. Niestety wróciłem pociągiem i zostawiłem nissana na dłuższe grzebanie. Mam tylko nadzieję że nie popsują bardziej niż jest teraz. A przy okazji, miał ktoś jakieś doświadczenia z Japan Cars we Wrocławiu na ul.Nasypowej? No i wszystko jasne. No może nie wszystko. Okazało się że komputer instalacji gazowej siał jakieś dziwne sygnały które oszukiwały komputer silnika. Wyszło to w ten sposób, że w momencie kiedy pojawiało się falowanie, wystarczyło zgasić silnik i odłączyć na parę sekund wtyczkę od komputera gazowego. Po ponownym podłączeniu i odpalenia silnika było wszystko w porządku - obroty 800. Oddałem samochód do gazownika niech teraz on się martwi i szuka o co kaman --------------------- No i znowu lipa. Po odłączeniu instalacji gazowej obroty dalej wariują. Raz są za wysokie raz za niskie. to tak jakby silnik gubił granicę obrotów do jakich ma dążyć, jakie ma utrzymywać. Jak silnik się zagrzeje i zgasi się silnik to po ponownym odpaleniu zazwyczaj jest ok. Jak silnik przestygnie trochę znowu się zaczyna. Kupiłem następny silniczek krokowy z pewniejszego źródła i zobaczymy co będzie. Co byście jeszcze doradzili? Jeszcze pytanie do DiNO , czy założenie zwory serwisowej rzeczywiście jest równoznaczne z odłączeniem gazu? Edytowane 5 Marca 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 jak gaz będzie wyjeżdżony do końca to tak, zwora powoduje to, że nie musisz wkąłdać zworek na poszczególne wtryski, ponieważ to one są rozcięte, ja dla pewności zawsze zakręcam butlę i wtedy czekam aż auto przeskoczy na PB, i mam pewność, że nie ma w układzie gazu, bo w przypadku włączenia serwisowego złącza, nie mamy pewności, czy reduktor nie popuszcza, czy EZ-ety trzymają, jaki tam masz reduktor??, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Jutro sprawdzę to napiszę jakie mam elementy tej instalacji. A zakładałeś może instalację do primery 1.8 ?Miałeś jakieś problemy z tym silnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 coś się kiedyś przewinęło silnik jak każdy inny a przynajmniej jak większość, problemy mogą się przydarzyć ale zazwyczaj auto sprawdzam i jak coś to mówię, aby doprowadzić PB do porządku, w innym przypadku zakładanie LPG nie ma sensu, a jak ktoś zakłada za wszelką cenę, aby skasować i zarobić, to później wychodzą kwiatki, a możesz pokazać fotki jak to zamontowane?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Jutro zrobię fotki. Przed założeniem gazu wszystko z PB było ok , zresztą po założeniu trzy dni też było ok z gazem i z pb. Gazownik raczej sprawdzony. Wcześniej gazowałem u niego Hondę Accord Coupe USA 2.0 Vtec, Moją Maximę 3.0 Audi A8 4,2 i zawsze wszystko było ok. Zresztą gazownik zaproponował , że jeśli wymiana silniczka krokowego nie pomoże to wylutuje całą wiązkę instalacji żeby wyeliminować jakieś zakłócenia z tej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 5 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 e no to spoko, czyli pewnie jest gitt, a coś sie przytrafiło przypadkiem, taka złośliwość rzeczy martwych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 6 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 (edytowane) Słuchajcie mam chyba jakiś trop. Ściągnąłem sobie serwisówkę oryginalną do primery i tam piszą , że pierwsze co należy zrobić w przypadku gdy silnik krokowy nie chce się skalibrować, to sprawdzić czy przepustnica się zamyka do końca(u mnie sie zamyka więc to odpada) , a zaraz na drugim miejscu sprawdzić zawór PCV Positive Crankcase Ventilation - czyli zawór łączący odpowietrzenie zbiornika paliwa z kolektorem dolotowym za przepustnicą. Wydaje mi się że ma to sens. Jeżeli zawór by się nie domykał to ssało by lewe powietrze ze zbiornika benzyny. Czy ktoś wie gdzie znajduje się ten zawór PCV? Chociaż chyba nie do końca zrozumiałem, PCV to chyba zawór odpowietrzenia silnika ale system odpowietrzenia zbiornika też jest tak jak na schemacie powyżej. ps. Krokowiec który kupiłem jest na pewno sprawny ale obroty dalej wariują. Edytowane 6 Marca 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 daj stronę gdzie to znalazłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 http://chomikuj.pl/zaba113/Primera+P11-144+service+manual Niestety sprawdziłem zawór PCV i wygląda że jest w porządku. Zresztą zatykałem całkowicie wężyk idący od niego do kolektora ssącago i bez zmian cały czas to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 7 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 ja to mam, chodzi mi o numer strony w manualu ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaba113 Opublikowano 7 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 (edytowane) ja to mam, chodzi mi o numer strony w manualu ;D ec25 do ec28 Ale przyszło mi coś jeszcze do głowy. tutaj problem jest nie zawsze z falowaniem tylko obroty są za wysokie, czasami za niskie, czasem tak niskie że od razu gaśnie. Falują tylko czasami jak są zbyt wysokie. Zauważyłem że jak są za wysokie i zgaszę silnik na dłuższą chwilę (parę sekund) i przekręcę kluczyk w pozycję on i zaczekam kilka sekund i dopiero zapalam to jest trochę lepiej. A znalazłem w manualu na stronie ec75 że resetowanie pamięci wolnych obrotów dla czujnika położenia przepustnicy bez komputera polega na zgaszeniu silnika na co najmniej 9s, potem przekręcenie w pozycję on kluczyka na 5s i tak 20 razy. I tak mi z tego wynika że on może nie trzyma z jakiegoś powodu w pamięci położenia czujnika przepustnicy dla wolnych obrotów. Doczytałem jeszcze że jest jakiś bezpiecznik 10A nr 37 od systemu IACV , może to on jest odpowiedzialny za te szaleństwa? Jutro go poszukam. Edytowane 7 Marca 2013 przez zaba113 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.