Duże spalanie i niskie obroty biegu jałowego

[Gość Arkady2222]

Witam wszystkich.

Byłem dzisiaj u elektronika samochodowego w sprawie dużego spalania ( 14.5 l/100 głównie miasto ) i za niskich obrotów na biegu jałowym, ( 630 obr.)

Przepływka, sonda, dawka paliwa, wszystko idealnie, żadnych błędów.

Wcześniej wyczyściłem przepustnicę, wymieniłem świece i jedną cewkę, bo trochę podszarpywał , przygasał i czasami mrugał check.

Co prawda już nie podszarpuje i nie przygasa, ale spalanie jest bez zmian, 14,5 l/100 po mieście.

Wydaje mi się, że obroty także są za niskie ( 630 obr ). Mechanior mówi, że wszystko jest ok i że komp sam sobie ustawia wysokość obrotów.

Nie wiem co o tym sądzić. Uważam, że obroty powinny być zdecydowanie wyższe, jakieś 700, 800 obr. Być może się mylę i obroty są prawidłowe.

No i spalanie... jak dla mnie zdecydowanie za wysokie !!!

Czy wymiana pozostałych 3 cewek może coś pomóc, mogą mieć one wpływ na spalanie i za niskie obroty ?

Edytowane 4 Marca 2013 przez Arkady2222

[michaell]

Mówisz o 14,5 l benzyny czy gazu ?

Obroty na luzie mają być na poziomie między 750 a 800 a gdy włączysz światła oraz klimatyzacje mogą wzrosnąć do poziomu 900-1000 .

Takie spalanie jest niedopuszczalne nawet w najmocniejszym silniku P12 jakim jest 2,0 140km .

Dla porównania mój P12 1,9 dci na 30 litrach ON przejedzie 450 do 465 km po mieście (sprawdzone na próbie 3000 km) a w twoim tylko 200 km

Jak będę miał okazje to zapytam się mojego mechanika który zajmuje się silnikami Renault i BMW może on coś będzie wiedział na ten temat

[Gość Arkady2222]

Mówisz o 14,5 l benzyny czy gazu ?

Obroty na luzie mają być na poziomie między 750 a 800 a gdy włączysz światła oraz klimatyzacje mogą wzrosnąć do poziomu 900-1000 .

Takie spalanie jest niedopuszczalne nawet w najmocniejszym silniku P12 jakim jest 2,0 140km .

Dla porównania mój P12 1,9 dci na 30 litrach ON przejedzie 450 do 465 km po mieście (sprawdzone na próbie 3000 km) a w twoim tylko 200 km

Jak będę miał okazje to zapytam się mojego mechanika który zajmuje się silnikami Renault i BMW może on coś będzie wiedział na ten temat

14,5 benzyny, gazu nie posiadam. Tak myślalem, że mam za niskie obroty. Nawet ruszać spod świateł jest gorzej, bo albo dam za duże gazu i silnik zawyje, albo za mało i przygasa.

Zresztą wydaje mi się, że po czyszczeniu przepustnicy ( ponad miesiąc temu ) obroty przez jakiś czas były właśnie na poziomie 700, 800. Teraz chyba znowu spadły.

Czy wyczyścić przepustnicę raz jeszcze ? Co można zrobić w sprawie tych obrotów i wielkiego spalania ?

A silnik, to właśnie 140 kucy.

Edytowane 4 Marca 2013 przez Arkady2222

[michaell]

dostałem SMS od znajomego jego 2.0 P12 z 2005 pali 10 l benzyny w mieście(lublin)

[Gość Arkady2222]

dostałem SMS od znajomego jego 2.0 P12 z 2005 pali 10 l benzyny w mieście(lublin)

Tego to się spodziewałem, że mój pali zdecydowanie za dużo, tylko co z TYM zrobić ?

Diagnostycznie ( komputer ) jest przecież wszystko ok.

Czy przyczyną tak dużego spalania może być coś, czego nie wykaże kompute

 

 

Wyczyścilem dzisiaj jeszcze raz przepustnicę i zrobilem jej adaptację. Bez zmian.

Na dodatek po dzisiezejszym tankowaniu okazało się, że spalanie wzrosło do 15l/100

Zaczynam mysleć o wizycie w serwisie, choć najbliższy jest w odległości 100 km.

Edytowane 5 Marca 2013 przez Arkady2222

[devon00]

kolego poszukaj kogos od nissanow w promieniu 250km taniej cie to wyniesie niz wizyta w serwisie bo bez tysiaka w portfelu tam nawet nie jedz

[Gość Arkady2222]

kolego poszukaj kogos od nissanow w promieniu 250km taniej cie to wyniesie niz wizyta w serwisie bo bez tysiaka w portfelu tam nawet nie jedz

Chętnie skorzystam. Proszę tylko o namiar na dobrego speca od Nissana.

[devon00]

szukaj na forum w dziale polecanych warsztatow

[Gość Arkady2222]

szukaj na forum w dziale polecanych warsztatow

Już nie szukam. Umówiłem sie w serwisie Nissana w Szczecinie na 8.03. na komputer.

Podłączenie pod kompa i regulacja... 260zł.

Gość w serwisie powiedział, że wstępnie umawia mnie na 3 godziny. Może byc krócej.

[paradox8]

Witam kolego i co ci wyszło na kompie bo u mnie spalanie ok 17 u mnie teoretycznie sonda czekam na nową i zobaczę .

[Gość Arkady2222]

Już jestem po wizycie w serwisie. Panowie pod kompa podłączyli i stwierdzili, że do wymiany przepływomierz. Wszystko inne w porządku. Błędów co prawda żadnych nie było, ale pan od kompa stwierdził, że przepływka ma nieprawidłowe wskazania. Generalnie się kończy.

Cena nowej w serwisie to 22000 zł Pięknie podziękowałem i powiedziałem, że kupię sam i sam wymienię. Serwis powiedział, że taka wymiana samemu nic nie da ponieważ po wymianie trzeba auto powtórnie podłączyć pod kompa i wprowadzić wartości nowej przepływki. Po prostu trzeba ją zaadaptować.

Trochę mnie to zdziwiło, gdyż wcześniej już wymieniałem przepływki w innych autach i tam wystarczyło po zamontowaniu nowej wykasować błąd starej.

U mnie co prawda błąd nie wyskakuje więc może serwis ma rację z tą adaptacją. Pan na koniec powiedział, że moge przywieść swoją, a podłączenie pod kompa będzie już kosztowało nie 260 zł, tyklo ulgowo 150 zł.

W Inter Carsie Bosch 699 zł po rabatach. Używka na allegro od 130 - 300 zł.

Powiedzcie panowie, czy faktycznie po wymianie przepływki trzeba ją adaptować przez podłączenie do kompa ? Żaden błąd u mnie nie występuje, więc nie mna co kasować i czy taka kończąca się przepływka może mieć wpływ na spalanie. ? Jak pisałem wcześniej, u mnie 15l/100 miasto.

[jwa]

Ale to sa faktyczne dane spalania czy z komputera??

Jeśli przepływka daję zafałszowane wyniki do komputera to on głupieje i leje wache wg zafałszowanych danych a nie koniecznie musi ja traktować jako wadliwą.

 

Tutaj trochę pokrywa się temat może Cię naprowadzi

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/88227-duze-spalanie-18l/

[Gość Arkady2222]

To nie jest spalanie z komputera tylko ze stacji po tankowaniu do pełna. Tankowałem się już kilka razy do pełna i zawsze wychodzi 14,5 - 15l/100 km miasto.

Ostatnio jak jechalem do Szczecina i z powrotem trasą S3, razem ok 200km, to spalanie wyszło po tankowaniu 8 litrów z groszami, ale nie przekraczałem setki i jechalem na pusto.

Czy różnica w spalaniu miasto - trasa może wynosić 6 - 7 litrów ?

A co do tej przepływki. Czy faktycznie serwis ma rację, że po wymianie trzeba auto podłączać pod kompa, żeby ją zaadaptować ?

Czy kupić jakąś używkę i wymienić samemu ?

 

Ale to sa faktyczne dane spalania czy z komputera??

Jeśli przepływka daję zafałszowane wyniki do komputera to on głupieje i leje wache wg zafałszowanych danych a nie koniecznie musi ja traktować jako wadliwą.

 

Tutaj trochę pokrywa się temat może Cię naprowadzi

http://forum.nissank...e-spalanie-18l/

Ten temat jest mi znany. Nie wiem tylko dlaczego mam się czepiać sondy skoro w serwisie powiedzieli, że wszystko jest git oprócz przepływki ?

I co może powodować, że przepływka daje zafałszowane wyniki ?

Skoro w serwisie mi mówią, że przepływka do wymiany, bo ma złe paramerty, to ja mam się doszukiwać dlaczego ona ma złe parametry

[jwa]

Jeśli jesteś w fazie poszukiwań to to tylko są propozycje. Ale skoro masz pewniki to nie ma o czym dyskutować.

 

Jeśli jesteś w fazie poszukiwań to to tylko są propozycje. Ale skoro masz pewniki to nie ma o czym dyskutować.

[Gość Arkady2222]

Jeśli jesteś w fazie poszukiwań to to tylko są propozycje. Ale skoro masz pewniki to nie ma o czym dyskutować.

 

Jeśli jesteś w fazie poszukiwań to to tylko są propozycje. Ale skoro masz pewniki to nie ma o czym dyskutować.

Jak pisałem wcześniej, serwis stwierdził, że przepływka do wymiany. Ja osobiście nie mam pomysłu co jeszcze ( po sprawdzeniu parametrów z kompa ) może odpowiadać za duże spalanie.

Na dzień dzisiejszy, chcę się zająć tylko wymianą przepływki.

Ponawiam tylko pytanie, czy po wymianie przepływki koniecznie trzeba ją adaptować, przez wprowadzenie jej wartości do kompa, jak twierdzi serwis ?

[Gość Marekzt]

Czy temat został rozwiązany? Podczepiam się pod temat, mam ten sam problem.

[Stx3k]

Witam wszystkich.

Byłem dzisiaj u elektronika samochodowego w sprawie dużego spalania ( 14.5 l/100 głównie miasto ) i za niskich obrotów na biegu jałowym, ( 630 obr.)

Przepływka, sonda, dawka paliwa, wszystko idealnie, żadnych błędów.

Wcześniej wyczyściłem przepustnicę, wymieniłem świece i jedną cewkę, bo trochę podszarpywał , przygasał i czasami mrugał check.

Co prawda już nie podszarpuje i nie przygasa, ale spalanie jest bez zmian, 14,5 l/100 po mieście.

Wydaje mi się, że obroty także są za niskie ( 630 obr ). Mechanior mówi, że wszystko jest ok i że komp sam sobie ustawia wysokość obrotów.

Nie wiem co o tym sądzić. Uważam, że obroty powinny być zdecydowanie wyższe, jakieś 700, 800 obr. Być może się mylę i obroty są prawidłowe.

No i spalanie... jak dla mnie zdecydowanie za wysokie !!!

Czy wymiana pozostałych 3 cewek może coś pomóc, mogą mieć one wpływ na spalanie i za niskie obroty ?

mnie duzo wiecej spalał przy zawalonym katalizatorze.

sprawdz obroty czyt nie wrocą do normy na wolnych po wykreceniu lambdy przed katalizatorem.

Tylko wykręć a nie odepnij. I uwazaj bo tamtedy ogień leci przy wiekszych obrotach.