Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

problem z dekelkami w dachu


Carlos217
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś zdemontowałem wcześniej założony bagażnik dachowy, po tym zabiegu okazało się, że moja "połówka" wyrzuciła cztery dekielki zaślepki i zaczyna się mój problem, a raczej prośba czy któryś z kolegów ma takie cosik na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UUUUU no to żona koledze zrobiła niezłą niespodziankę. Ja zakryłem dziurę guma od bagaznika dachowego przykręcając ją w miejsce zaslepki. Imam taką kostkę na dachu.

ASO 70pln sztuka ale to kilka lat temu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam dostosowany zaadoptowany po Lanosie. Opiera się o dach a dołem zaciąga za futryne drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuzwa 70 zł za sztukę. Tanio nie będzie, myślę że lepsze to niż jeżdżenie cały rok z bagażnikiem na narty, jakoś dziury w dachu mi się nie uśmiechają....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem każdy kto nie ma bagażnika na dachu teraz kupuje, a ja bagażnika nie chcę ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio jechałem z Białegostoku do Warszawy trasą S-8. Zero postojów stała prędkość. tempomat załączony i ustawiony na 80 km. Spalanie mi wirtualnie komputer wskazał 4,5 litra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie raczej zgadza się z tym co pokazuje mi komp ale tak wolno to nie jechałem jeszcze:) choc nad morze tez mialem taki wynik na poczatku bo zakladalem ze wytrzymam taką przepisowa jazdę tj 4,5-4,7 pozniej jednak zrobilo wiecej tak ze da sie jechac ponizej 5l spokojnie ale wtedy nie mialem boxa za to auto zapakowane po dach i w 4 os

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś nie bawi mnie już jazda 200 na godzinę, może już za stary jestem, może za biedny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety p12 max chyba 190 przy dobrym wietrze , oczywiscie auto nie nadaje sie do super szybkiej jazdy fakt , jak jest gdzie mozna przydusic byle nie zagrazac sobie i innym uczestnikom ruchu, ale tzw turystow to mijam z daleka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma ogranicznika i nie ma takiej potrzeby zeby taki ogranicznik montowac, chyba ze w postaci przyspawanej sruby do pedału gazu :)

Edytowane przez preston81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no rozumiem, ostatnio jadąc tzn. pędząc autem 140 km, dodałem gazu, aby sprawdzić ile wyciśnie. Licznik zatrzymał mi się przy 187 km/h. Zadziwiło mnie tylko to, że tej prędkości rozpędzał się żwawo, a po tej magicznej prędkości już tak jak by blokowało. Może to anioł stróż. Zaznaczam, iż test przeprowadzany był na niemieckiej autostradzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy sprawdzic vmax podawana przez producenta zadnej blokady nie ma , audi blokuja przy 200 lub 250 juz nie pamietam ale mowie tu o najwyzszych modelach ktore maja wystarczajaca moc by ta predkosc osiagnac, ja swoim lecialem w deszczu na autostradzie to balem sie dusic go dluzej co z tego ze zyskalbym te 5km wiecej czuc bylo ze auto zaczyna plywac tak ze nie lecialem taka predkoscia jako stałą tylko jak ty podobnie sprawdzilem ile poleci ale ogolnie nie bylo to nic przyjemnego w deszczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mój na szefce miał ponad 200. Sprawdzałem czy antena magnesowa spada z dachu. Nie spada (ML145 Midland).Ale na bahnie tylko te nędzne 200 cośtam z zegarka wyciągał. NIestety pani Ania (gps) pokazywała że jadę ok 190km/h :( Niestety po 20 minutach pedału w podłodze turbina odmówiła posłuszeństwa. Trzeba było zjechać na studzenie. No i daslsza podróż bez problemu 160/h i spalanie 4,5 na super premuim drogiej ropie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to dziwne nie ze turbo sie zesrało kiedys tez tak mialem i nie wiedziec czemu przez jakies 4 min nie chcial przekroczyc 160/h po czym dalem mu odsapnac i juz moglem na nowo go pałować :) wlg mnie wielki crap no jecze i kwicze jwa wiesz czemu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to sobie tłumaczę. Bo w instrukcji jest napisane, że nie jest wskazany dłuższa cięzka praca dla turbiny. Ponadto wyskoczył czerwony check. A po pół godzinnym postoju nic się nie świeciło a motor normalnie pracował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli diesel tym bardziej nie auto dla mnie smieszy mnie to ze nie mozna przeciazac turbiny ze dluzsza praca nie wskazana skoro ona pracuje od uruchomienia auta chyba ze chodzi o szybka jazde choc ona dziala tylko w przedziale 2000-3000 obr ... wiec bzdury pisza , do tego to studzenie po jezdzie co za gowno kto to wymyslil masakra 1 i ostatni diesel :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale kupując używki tego samego modelu to diesel jest tańszy w eksploatacji nawet mimo 2 masy i rozrządu. Benzyna i tak pali więcej 2-3 L/100 a do przeglądu dochodzą świece i kable. Tak sobie policzyłem świece+kable 100pln/10000 na 100000rozrząd 1000pln wychodzi na 0

Paliwo 2l różnicy 11pln/100 na 150000km dwumasy 3000pln wychodzi 16000pln różnicy to jest 13000pln do przodu + 1000pln na zwykłe sprzęgło bęzyny to i tak zarabiam 14000 w 6lat

NIe liczę kosztów oleju filtrów bo są takie same i trzeba je wymieniać tak samo rególarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...