[K12] pilot zamyka z opóźnieniem

[misiopysio73]

Na wstepie jako nowy posiadacz mikrusa i nowy na forum witam wszystkich użytkowników.

Od dziesięciu dni jestem posiadaczem micry K12 1,4 benz 5 drzwi z 2003 roku. Dziwny problem (którego nie znalazłem podczas wertowania forum) pojawił się dwa dni temu. Samochód posiada magiczny "wszystkomogący" kluczyk-pilot. Bez problemu mogę auto otworzyć, odpalić, jechać, wyłączyć. Jednak po wyjściu z samochodu muszę odczekać 30 sekund (lub dłużej) zanim uda mi się samochód zamknąć za pomocą pilota.

1) nie ma znaczenia z której strony podchodzę do samochodu by zamknąć

2) nie ma znaczenia odległość od samochodu

3) wymieniłem baterię w pilocie

4) przy każdorazowym kliknięciu na klawisz zamykania dioda na pilocie miga jak powinna

5) odłączałem akumulator i po odczekaniu odpalałem samochód czekając do włączenia wentylatora

 

Oczywiście tak samo zachowuje się zamek, gdy będące na parkingu auto otworzę i próbuję po chwili zamknąć.

Zaznaczę raz jeszcze, że od początku centralny na pilocie zachowywał się normalnie, jest to sytuacja sprzed dwóch, może trzech dni. NIe mogę sprawdzić na drugim piloci, gdyż kolega/poprzedni właścicie l jest w trakcie poszukiwań owego pilota.

Oczywiści nie jest to jakiś wielki problem, ale lekko irytujące jest czekanie na parkingu przed sklepem 30 sekund (z zegarkiem w ręku.. 29 nie działa hi) by zamknąć centralny....

 

Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś rady

 

Pozdrowił

misiopysio73

 

No i problem się rozwiązał.

Tylko obiecuję 0,5l napoju bez bąbelków dla kogoś kto mi wyjaśni co ma piernik do wiatraka.

Okazało się że miałem splony bezpiecznik od oświetlenia wewnętrznego...

Po wymianie - problem centralnego zamka zniknął jak ręką odjął...

Pozdrawiam

(można chyba temat zamknąć..)

[manix]

Jako dodatek.Po 30 sek.zamykał Ci(mimo spalonego bezpiecznika wspólnego układu) dlatego,że nawet naciśnięcie otwarcia drzwi na pilocie,ale nie otwarcie ich fizycznie ,powoduje ponowne blokowanie zamka po 30 sek.

[nrb]

No i problem się rozwiązał.

Tylko obiecuję 0,5l napoju bez bąbelków dla kogoś kto mi wyjaśni co ma piernik do wiatraka.

Okazało się że miałem splony bezpiecznik od oświetlenia wewnętrznego...

Po wymianie - problem centralnego zamka zniknął jak ręką odjął...

 

Widocznie zamykanie z pilota nie działa, jeśli są otwarte drzwi. A samochód wie że są otwarte drzwi po tym że świeci się lampka w środku. Jak nie ma bezpiecznika - głupieje i nie pozwala zamknąć.

 

To takie moje chłopskie rozumowanie ;-)