Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

"domowy sposob na sprawdzenie zawieszenia"


PrimerkaTD
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak wiec chciałbym sprawdzić czy mam luzy na wahaczach (górnych) końcówkach drążka czy tez na łącznikach stabilizatorów. Jakis sposób czy lepiej na szarpaki i słuchać bzdur tych majstersztykow mechaników? i na przykład jeżeli kupie simerblocki na górne wahacze to zwykle czy poliuretanowe i wbijać je na prasie?

Edytowane przez PrimerkaTD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wahacze górne: podstawowym objawem zużycia jest takie nieprzyjemne skrzypienie. Jak nie skrzypi to albo jest ok, albo są tak rozwalone że już nawet nie skrzypią :-) można odkręcić wahacz z jednej strony i nim poruszać - nie powinien mieć luzów, potem przykręcić i tak samo sprawdzić drugi koniec.

końcówki drążka: na podniesionym całym przodzie poruszać kierownicą prawo/lewo a druga osoba patrzy czy drążek rusza się z kołem, czy jest taki moment że jest ruch drążka a koło stoi. Ale ten sposób nie jest doskonały bo luz może pochodzić z maglownicy - w każdym razie informacja jakaś już jest

łącznik stabilizatora: można poszarpać stabilizatorem jak jest wszystko przykręcone, chociaż będą wtedy luzy jak jest już naprawdę rozwalone. Można też odkręcić górną nakrętkę z łącznika i zobaczyć czy bardzo lata to gniazdo, czy z lekkim oporem. Nie powinno się ruszać bardzo ciężko, ale też nie może swobodnie latać.

 

Mimo wszystko ja wolę jednak szarpak, tak w garażu się dobrze wszystkiego nie sprawdzi. Np. ja miałem jakieś luzy, samodzielnie sprawdzałem, wymieniłem górny wahacz i łącznik stabilizatora (co prawda słusznie bo były do wymiany) ale okazało się że główny luz był na tylnej tulei wahacza dolnego. Zapłaciłem 20 zł za szarpak i miałem pełną jasność.

 

A z wahaczami górnymi to ja bym się jednak skłaniał ku wymianie całego wahacza niż samych tulei. To moje prywatne zdanie, a ludzie różnie robią.

Edytowane przez nrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a To wydaje mi sie ze lepszy sposób będzie jechać na szarpaki nich brudzić się za 20zl ;)) Stad moje pytania do zawieszenia ponieważ czuć każdą najmniejsza dziurkę a ze jeżdżę w warszawie i zrobiłem już na zawiasie z 20tys km wiec wydaje mi się ze kwalifikuje się do wymiany ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartek9108

końcówki możesz też sprawdzić inaczej, lewarujesz auto i ruszasz kołem z różnych płaszczyznach, np. tak jakbyś chciał je z pionu ruszyć w strone poziomu, wyczujesz luzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

końcówki możesz też sprawdzić inaczej, lewarujesz auto i ruszasz kołem z różnych płaszczyznach, np. tak jakbyś chciał je z pionu ruszyć w strone poziomu, wyczujesz luzy ;)

 

w ten sposób sprawdza się luzy łożysk piasty i zwrotnicy; jeśli łożyska nie mają luzów to koło nie drgnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do wahacza górnego dokup tulejki poliuretanowe na pewno tak szybko się nie wybiją i nic nie bedzie skrzypieć bo są składane na smar

Edytowane przez damgulin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj tulejek za które zapłacisz po 25zł za szt tylko cały wahacz z lemfordera za ok 140zł, nie ma sensu się sapać z nabijaniem, a jakość lemfordera bije wszystkie firmy na łeb, lemforder był montowany fabrycznie w wielu markach. Gumowe są niezdatne wytrzymują pół roku, te z tworzywa z możliwością smarowania i regeneracji z puszki po piwie będą służyły aż wahacz zgnije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moglby ktos jeszcze wypowiedziec sie cos o tych pouliretanach? 

Edytowane przez dawid1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a To wydaje mi sie ze lepszy sposób będzie jechać na szarpaki nich brudzić się za 20zl ;)) Stad moje pytania do zawieszenia ponieważ czuć każdą najmniejsza dziurkę a ze jeżdżę w warszawie i zrobiłem już na zawiasie z 20tys km wiec wydaje mi się ze kwalifikuje się do wymiany ;)

Już wiele osób jeździło na szarpaki, mówili im że nie m luzów, a później okazywało się że to górny wahacz. Mi też na przeglądzie mówił że zawieszenie ładne. A robiłem przegub, odkręciłem górne łożysko zwrotnicy, i górny wachacz miał luz że kolumna ruszała się ponad centymetr. Tu na forum też userzy potwiedzali podobne przypadki.

Większość diagnostów nie jest w stanie wyłapać luzów na górnym wachaczu, głównie dla tego że nie ma do niego dobrego dojścia od dołu samochodu, i ciężko go sięgnąć ręką z kanału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...