Gość piomal Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 Pierwszy raz od miesiąca padał dzisiaj deszcz, padał w nocy i rano też (zmokłem). Wsiadłem do autka, pokręciłem parę razy rozrusznikiem, pokręciłem, pokręciłem... i pojechałem do pracy autobusem :cry: Po powrocie oczywiście odpalił od razu. Chyba pora wymienić świece (13 tys. na LPG) i przyjrzeć się kablom (mają napis NISSAN - pewnie jeszcze fabryczne...) :?: Czy jest jeszcze coś na co wilgoć może mieć taki drastyczny wpływ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bonzo Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 Tak jak mówisz przydałoby się przyjżeć kabelką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maniek-ol Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 Można też zobaczyć kopułkę aparatu zapłonowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Griszka Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 z kabelkami też miałem fajną przygodę :-) silnik zaczął nierówno pracować, zwłaszcza na wolnych obrotach. Bardzo sie spieszyłem, zaraz miałem jechać w trasę, a że byłem niedaleko ASO - podjechałem - niech chłopaki szybko coś wymyślą.... wymyślili - przyjechać za dwa dni !! zrezygnowany podnoszę maskę (dopiero po wyjechaniu z ASO) i cóż widzę? na pokrywie zaworów, na kablach WN lezy sobie bułka (już podpieczona!!) a kabelek (ten najdłuższy) jest trochę poobgryzany jakieś szczury, czy myszy zrobiły sobie bar na moim silniku !! :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzegorz Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 przykro mi Piomal... co tu dużo mówić - całe ASO!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 12 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2005 z kabelkami też miałem fajną przygodę :-)silnik zaczął nierówno pracować, zwłaszcza na wolnych obrotach. Bardzo sie spieszyłem, zaraz miałem jechać w trasę, a że byłem niedaleko ASO - podjechałem - niech chłopaki szybko coś wymyślą.... wymyślili - przyjechać za dwa dni !! zrezygnowany podnoszę maskę (dopiero po wyjechaniu z ASO) i cóż widzę? na pokrywie zaworów, na kablach WN lezy sobie bułka (już podpieczona!!) a kabelek (ten najdłuższy) jest trochę poobgryzany jakieś szczury, czy myszy zrobiły sobie bar na moim silniku !! :twisted: No ja nie jestem ASO, więc maskę podniosłem... ale szczura nie było, bułki też. Co prawda, mamy w Gdyni prezydenta Szczurka, ale to chyba nie on Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość darecki Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 Oprócz kabelkow i świec, Zaglądnij pod kopułkę i palec, może styki powycierane i taki biały nalot się pojawił. Ja tak miałem. Ale juz jest ok. Kopułka miała spore wzery, a palec od nowego był mniejszo o jakiś 1 - 1,5mm. Oczywiście wymieniłem jedno i drugie. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 13 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2005 Dzisiaj planuję zajrzeć głębiej i wymienić świeczki. Przyjrzę się palcowi i stykom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 27 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2005 No i nie minęło wiele czasu - tym razem w wigilię auto przemówiło ludzkim głosem, że nie pojedzie (na szczęście mam jeszcze micrunię :wink: ). Przewody WN, jako się rzekło, wymieniłem niedawno, więc teraz będę musiał jeszcze pogrzebać głębiej (kurde, jak mi się nie chce w tym zimnie :x . No i oczywiście nie muszę dodawać, że akurat padał deszcz, a wieczorem już przestał, więc primerka bez protestu pojechała . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.