Michał94 Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Witam.Jestem posiadaczem almery n15 1.4 87km. Posiadam ją przez krótki okres czasu, dopiero zrobiłem 1800 km, ale od kiedy ją mam, na zimnym silniku nie jechała dobrze. ( nie chodzi mi o pałowanie, wiem dobrze że na zimnym nie można)Lekko szarpała jak się za mocno przycisnęło i trochę mocy brakowało. Teraz już problem jest duży, na zimnym, brakuje mocy i nie może przekroczyć 3 tys obrotów, a jak się rozgrzeje to po przekroczeniu 3 tys. jest ok, ale do szarpie i muli. Na LPG śmiga bardzo dobrze, żadnego problemu, posiadam pierwszą generację gazu. Co to może być? Pozdrawiam Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 zregeneruj reduktor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 30 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Reduktor gazu? Zregeneruj tzn. zakręcamy gaz wykręcamy reduktor i czyścimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 dokładnie tak, do tego warto kupić nowe membrany, a żeby sprawdzić, czy to przez LPG, to zakręć butlę i pojeździj na PB, jak będzie poprawa to masz odpowiedź, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 To co pisze Michał, to identycznie mam w Micrze + zalewanie się silnika /świec/. Świece wymienione, lecz poprawa mała. Na kompie wyszedł błąd - czujnik temperatury, lecz nie mam kiedy się za to wziąść /aura pogodowa/ - podobno jest on gdzieś blisko przepustnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Mam ten sam probem co kolega wyżej, nie mam pogody i czasu żeby się za co kolwiek zabrać, robię tylko weekendami. Muszę jeszcze ogarnąć dlaczego mi szarpie przy redukcji, nie wiem może to poduszka skrzyni biegów? Jeszcze muszę trochę się przy niej narobić, bo poprzednik nie dbał o wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Jak by to byla poduszka silnika ( o ktora Ci chyba chodzi) to by szarpal / trzasc sie przy kazdym ruszaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 A wiesz może co to może być? Jakieś przypuszczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Wlasnie te mulenia, szarpania moga miec wiele przyczyn. Na przyklad swiece / kable zaplonowe / przepustnica / przeplywomierz / filtr paliwa i uklad paliwowy i inne. Na twoim miejscu bym zaczal od czyszczenia przepustnicy i przeplywomierza. Kable mozna sprawdzic wizualnie i miernikiem ich opory. To sa najczestsze przyczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Świece wymieniałem miesiąc temu, Wsadziłem jedno elektrodowe NGK, kable już patrzyłem, ale nie sprawdzałem miernikiem, co do czyszczenia przepustnicy i przepływomierza, to jeszcze tego nigdy nie robiłem. Ogólnie szarpanie przy redukcji idzie wyczuć, wyczuć sprzęgło, w końcu ma trochę lat ten samochód. Najbardziej mnie denerwuje taka sprawa. Jadę 20 hm/h na 2 i szybo wcisnę gaz = mocno szarpnie. Albo jadę sobie na 2 powiedzmy 40 km/h i sytuacja wymaga hamowania, to kiedy zrobię to tylko poprzez puszczenie gazu to też szarpnie i to całkiem pokaźnie. Ostatnio szarpania i duszenia się trochę zredukowałem, poprzez dolanie dodatku do benzyny, który niby czyści coś tam i pojeździłem trochę na benzynce, tak że się mocno nagrzał. (Nie wiesz może dlaczego jak jest mocno nagrzany to obroty czasem spadają do 6-7 tys?)Efekt? Znaczna różnica, mam jeszcze tego trochę to mu doleję. I przeczyszczę jutro reduktor.Jak mogę sprawdzić, czy wiatraczek od chłodnicy działa, bo nie słyszałem jeszcze żeby dział, a samochód w jeździe po mieście szybko się nagrzewa, w sumie do stałej wartości, ale pamiętam że u mojego kumpla w podobnym roczniku było słychać szum tego wiatraczka jak się nagrzał mu samochód.P.S. Znasz gdzieś jakiś poemat odnośnie czyszczenia przepustnicy, chętnie przeczytam bo dopiero się uczęP.S.2 Czy to prawda, jak nie wiem jaki olej lać do niego i jaki używał poprzednik to przy wymianie nalać mineralny?Pozdrawiam Hej, zakręciłem dziś tą butle i jest o niebo lepiej, nawet mniej szarpie przy redukcji. Wszystko fajnie ale znalazłem przy butli niepokojącą rzecz. https://plus.google.com/u/0/photos/105058776295594498833/albums/5863710063962762353/5863710064579097298 Ta przezroczysta pokrywka latała sobie jak chciała, a ta biała strzałka niczego się nie trzyma, jest tam bo jest. Włożyłem tą przezroczystą pokrywkę, ale pytam się was czy to ważna sprawa?Problem jest taki że nowe membrany 70zł, a znajomy rozkładał ostatnio seicento w którym rok temu był gaz instalowany i ma z niego ten reduktor. Moje pytanie brzmi, czy to wszystko jedno jaki reduktor pakuję do samochodu czy to ma znaczenie ? Bo chce mi za 100 go opylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 to szkiełko wskazuje poziom gazu w butli, nie ma co się przejmować, chyba, ze chcesz inwestować to kup nowe i załóż, wskazówka lata bo jest poruszana magnesem w zależności jak pływak będzie w butli reduktor jak taki sam to mozna zmienić jak słabszy to będzie problem operacja zakręcenia butli, trwa 1min, a Tobie to zajęło 8 dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 To nie tak , nie miałem wcześniej kiedy bo moja siostra musiała oczywiście jeździć w te i w tamte. A że dziś sobie przy nim grzebałem to i sprawdziłem to Reduktor który ma ten znajomy to tomasetto do 100hp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość larysto Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Witam. Miałem podobne objawy z moją almerą, tzn. na początku, przy zimnym silniku na benzynie tak jakby się "krztusiła", a co za tym idzie nie miała mocy. Już się do tego przyzwyczaiłem, bo jest to mój pierwszy samochód na gaz - jednak po przejechaniu ok 10 000 km zapaliła się kontrolka z silnikiem(?), samochód zaczął tracić moc i ogólnie tak chodził jakbym miał dziurawy tłumik. Okazało się że miałem uszkodzoną cewkę zapłonową. Po wymianie na używaną (nowy zamiennik -200 zl, używana 50zł) samochód jakby dostał kilkanaśnie źrebaków na starcie, nie ma żadnego szarpania, gubienia obrotów itp. Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez larysto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Witam. Miałem podobne objawy z moją almerą, tzn. na początku, przy zimnym silniku na benzynie tak jakby się "krztusiła", a co za tym idzie nie miała mocy. Już się do tego przyzwyczaiłem, bo jest to mój pierwszy samochód na gaz - jednak po przejechaniu ok 10 000 km zapaliła się kontrolka z silnikiem(?), samochód zaczął tracić moc i ogólnie tak chodził jakbym miał dziurawy tłumik. Okazało się że miałem uszkodzoną cewkę zapłonową. Po wymianie na używaną (nowy zamiennik -200 zl, używana 50zł) samochód jakby dostał kilkanaśnie źrebaków na starcie, nie ma żadnego szarpania, gubienia obrotów itp. A wymianę robiłeś u takiego mechanika robiącego w garażu, czy do warsztatu pojechałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 A wymianę robiłeś u takiego mechanika robiącego w garażu, czy do warsztatu pojechałeś? a jakie to ma znaczenie?? czy ładny lokal i lans gwarantuje dobrą jakość wykonania usługi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość larysto Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Dokładnie to na chodniku a mianowicie - pojechałem do warsztatu, tam była duża kolejka ale mechanik zgodził się że podepnie auto pod komputer i sprawdzi tylko co jest. Okazało się od razu ze to cewka nr. 1. I tak też było - przy zapalonym silniku odpiął ją i samochód dalej chodził jak wcześniej, Pozostało mi kupić cewkę i zamontować ją samemu. Tak więc domowym sposobem można to sprawdzić poprzez odłączanie kolejno cewek i sprawdzania czy działają - może akurat w niej będzie przyczyna. Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez larysto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 No wiesz, w mojej okolicy nie mam dobrego mechanika "garażowego", na jednym już się przejechałem. Ogólnie wolę wszystko sam robić, ale takie rzeczy to już wolę doświadczonemu mechanikowi zostawić, ale to nie zmienia faktu że masz rację. Sam nie wiem, gdzie zaprowadzę samochód jak czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie kabli mi nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość larysto Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 A nie łatwiej było by pojechać do mechanika i podpiąć auto pod komputer - koszt 50 zł - zawsze to pewniejsze od gdybania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Dobra może od razu zapytam, bo dopiero się uczę. Cewka zapłonowa to jest to co łączy kabel ze świecą? Sorki za moje głupie pytania, ale gdzieś się muszę tego nauczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Jak mogę sprawdzić, czy wiatraczek od chłodnicy działa Wiatrak mozna podlaczyc na krotko do akumulatora. Tym sposobem nie sprawdzisz czujnika chlodnicy. Wez druga osobe, niech go trzyma na 3-4 tys. obrotow i patrzy na temperature. Czujnik powinnien zaskoczyc przed czerwona skala. Znasz gdzieś jakiś poemat odnośnie czyszczenia przepustnicy Na przyklad takie cos http://www.liquimoly.pl/serwis/informacje-techniczne/110-czyszczenie-przepustnic.html Czy to prawda, jak nie wiem jaki olej lać do niego i jaki używał poprzednik to przy wymianie nalać mineralny? Pierwszy raz slysze takie rzeczy. W necie jest duzo informacj ktore oleje sa polecane. Zreszta tu na forum tez. Ja nastepnym razem zaleje Motulem ktory jest polecany. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał94 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Dzięki, jakbyś jeszcze odpowiedział na pytanie odnośnie cewki zapłonowej to byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Tego nie wiem. Nie chce pisac bzdur. Niech sie wypowie ktos , kto sie na tym zna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rodri Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Powiem Ci kolego że mam podobny problem... Almera 1.4 75KM z I generacją gazu. Mam taką sytuację, że czasem zalewa się na zimnym silniku i nawet z tłumika czuć nie przepaloną benzyną. A czasem bywa że nie zalewa, ale za każdy razem prawie jest że ma 500-600obr. i tlepie nim troche. A jak jeźdze to przy dodawaniu gazu i szybkim przyspieszaniu to ma chwilowe zadławienia i dusi się mocno że nic nie ciągnie. Filtr paliwa wymieniałem, wtryskiwacze były czyszczone, jeden był do wymiany bo lał.Wczoraj sprawdzałem sonde i dziwnie pracuje, bo stoi w miejscu na 0,7V, dopiero jak dodam gazu i puszcze gaz to obroty spadają do 400obr i w tym momencie sonda spada do 0,1-0,2 V.Czy ktoś by nie pomógł i poradził na to? Dodam że gaz jest zakręcony bo reduktor regeneruje.A z tą cewką to sam nie wiem gdzie jest, bym mu ktoś dopowiedzieć, bo tak to masz świece w silniku, potem kable WN założone, idą do kopułki i palec w kopułce masz, a cewka to własnie nie wiem. Bo dalej to chyba aparat zapłonowy jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Na kompie byłeś? Może być czujnik temperatury powietrza. Takie same objawy mam u córki w Micrze./tylko nie mogę znaleść tego czujnika, podobno przy przepustnicy lub na kolektorze dolotowym/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rodri Opublikowano 1 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Na kompie nie byłem, czekam na kolege który ma uniwersalny program, a ja musze poszukać kabelka to się sprawdzi błędy. Albo na krótko ewentulanie, tylko nie wiem które piny trzeba spiąć i od której strony liczyć. Co do czujnika to sprawdź na allegro jak on wygląda i po wyglądzie poszukaj. Powinien być między przepustnicą a filtrem powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.