[N15 1.4 75 KM] Olej śmierdzi spaliami

[Tyrionus]

Witam,

 

dziś zachciało mi się sprawdzić olej w swojej Almerze i okazało się, że bagnet i sam olej śmierdzi spalinami (taki sam zapach jak spaliny z zimnego silnika). Olej jest praktycznie czarny i jakiś taki podejrzanie rzadki a jego stan jest pod górną granicą. Do wymiany oleju pozostało mi jeszcze 6 kkm.

 

Czy taki stan rzeczy jest normalny czy czeka mnie generalny remont silnika (pierścienie)?

 

Z góry dzięki za odpowiedzi

[nunu85]

skoro tyle go jest, to raczej ie ulega spaleniu, a to już świadczy dobrze o silniku.

 

NA rozgrzanym pracującym silniku wyjmij baget i o ile nie będzie tamtędy mocno chlapało olejem (troszkę ma prawo parę kropel wydmuchac, także uważaj), albo nie będzie dymiło spalinami, to z silnikiem jest wsio ok.

[Smok_DW]

Obserwuj stan oleju czesciej. Jezeli bedzie go coraz wiecej a nie dolewales to czeka Cie wymiana pierscieni. Moj wujaszek mial tak w starym Fordzie. Benzyna mu sie dostawala do oleju.

[Tyrionus]

skoro tyle go jest, to raczej ie ulega spaleniu, a to już świadczy dobrze o silniku.

 

NA rozgrzanym pracującym silniku wyjmij baget i o ile nie będzie tamtędy mocno chlapało olejem (troszkę ma prawo parę kropel wydmuchac, także uważaj), albo nie będzie dymiło spalinami, to z silnikiem jest wsio ok.

 

sprawdzilem w taki sposob ze wyciagnalem bagnet a druga osoba przegazowala silnikiem i nic z otworu nie chlapalo

[nunu85]

No to silnik jest jeszcze ok.

 

Jedyne co mozesz zrobić, to o ile zimą jeździłeś głównie krótkie trasy (odpaliłeś, silnik nie zdążył sie rozgrzać i już go wyłączałeś), to teraz na wiosnę warto wymienic olej, bo rzeczywiście przy takim traktowaniu ma prawo być rozrzedzony benzyną.

 

Jeśli natomiast zdarzało ci się jechać dalsze trasy, gdzieś autostradą dobrze go przegonić, to nie ma takiej potrzeby.

[Tyrionus]

No to silnik jest jeszcze ok.

 

Jedyne co mozesz zrobić, to o ile zimą jeździłeś głównie krótkie trasy (odpaliłeś, silnik nie zdążył sie rozgrzać i już go wyłączałeś), to teraz na wiosnę warto wymienic olej, bo rzeczywiście przy takim traktowaniu ma prawo być rozrzedzony benzyną.

 

Jeśli natomiast zdarzało ci się jechać dalsze trasy, gdzieś autostradą dobrze go przegonić, to nie ma takiej potrzeby.

 

raczej staram sie nie jezdzic na krotkich odcinkach a z drugiej strony staram sie jezdzic oszczednie (http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/36185) bo pensja cienka a benzynka droga

 

ale chyba przyspiesze wymiane oleju i bede po wymianie na biezaco go obserwowal...

 

a chcialbym sie dowiedziec jaka jeszcze inna usterka silnika moze powodowac przedostawanie sie paliwa/spalin do oleju? 

[Smok_DW]

Jedyne co mi chodzi po glowie to komora spalania. Moze warto by bylo sprawdzic cisnienie na tlokach. 

[nunu85]

a chcialbym sie dowiedziec jaka jeszcze inna usterka silnika moze powodowac przedostawanie sie paliwa/spalin do oleju? 

 

Spaliny Ci nie przechodzą, bo nie dmucha z bagnetu, więc nie szukaj dziury w całym.

 

Co do zapachu oleju. Przepracowany musi śmierdzieć, nie ma bata;)

Mówię, jedyna ewentualność, to paliwo w oleju po delikatnej jeździe na krótkich odcinkach i niedogrzaniu zimą. Wtedy olej jest rzadki, ma zapach benzyny i wypadałoby go wymienić. Po wymianie wraz z nadejściem wiosny i wyższych temperatur problem znika i nie ma prawa sie powtórzyć.