Montaż zewnętrznego oświetlenia

[Gość Mateusz_P11_144]

Mam takie pytanko. Chce zamontować światła zewnętrzne coś "ala" dzienne ale nie tak aby sie zapalały po włączeniu samochodu ale abym mógł je samemu włączyc i wyłączyc przyciskiem.
Mam zapasowy przełącznik i teraz pytanko.
Jak przeprowadzić kable z komory silnika do wnętrza aby nie wycinac otworu.
Są jakieś miejsca aby ten przewod przeciągnąć. Miałem kiedys taka zajawke i zamontowałem coś jak knight rider w golfie III (młody byłem i głupi)
I tam bylo miejsce żeby je przeciągnąć. W primerze patrzyłem i nie znalazłem.
Jest jaki sposób lub luka albo jakas "zatyczka" żeby przez nią to przeciągnąć?
Taki coś miałem w golfie ;P

[nrb]

Szukałem takiego miejsca przy przeciąganiu przewodu od zasilania wzmacniacza i nie znalazłem. Są różne otwory przez które przechodzą przewody, ale są te kable tak upchane że nie da rady. Odchylając uszczelki tych otworów i przepychając obok jest trochę ryzyko że będzie ciekło. Ja wywierciłem otworek koło płytki mocującej pedały do grodzi, przeciągnąłem przewód i zakleiłem silikonem. Od roku nic nie cieknie. Wiercenie bez problemu, nie jest gruba blacha.

 

W moim starym VW też znalazłem takie miejsce, w Nissanie jest ciężej

[Gość Mateusz_P11_144]

kurde bo nie chce dokładać nic co obciąża aku przy starcie a takie rozwiązanie najlepiej by się sprawdziło
W golfie była taka gumowa uszczelka z pianką wewnątrz. Wystarczyło ją wyjąć i już sie było wewnątrz idealnie na wprost do panelu
Czyli jednak bd musiał wiercic,kurde trochę mi szkoda to robić
hahaha-kumpel mi zaproponował zebym w kanal klimy wsadził <lol2>
 

[nrb]

Hmm wiesz co, nie pomyślałem że przecież Ty będziesz ciągnął normalny przewód. Jak to zrobisz na przekaźniku to wystarczy naprawdę cienki. Ja musiałem przeprowadzić taki o średnicy małego palca i dlatego miałem problem.

Ostatnio nawet udało mi się przeprowadzić taki bardzo cienki zwykły przewód (w zupełnie innym celu związanym z gazem) tylko teraz sobie nie potrafię przypomnieć którędy dokładnie, a już go usunąłem. Wieczorem zajrzę pod maskę i sobie przypomnę.

 

A w golfach to się dało cuda robić, piękne auta do modów

Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez nrb

[Gość Mateusz_P11_144]

Co masz na mysli na przekaźniku?
Ja to zrobie tak że podłaczę wszystko pod komora silnika,pochowam i do środka potrzebuję przełożyć kabel fi 8mm.

[nrb]

fi8 to strasznie gruby, ciężko będzie znaleźć dziurkę żeby go przepchnąć. Myślę że nie jest potrzebny aż taki, spokojnie do zasilenia świateł wystarczy taki zwykły elektryczny jak w domu do gniazdka. Ja na takim sobie zrobiłem instalację świateł mijania/długich właśnie w mojej starej Jettcie, efekt był dużo lepszy niż fabryka - bo w oryginale nie było przekaźnika tylko przechodziło przez włącznik.

 

Na przekaźniku jest lepiej bo cały duży prąd który zasila światła nie przechodzi przez włącznik i nie ma ryzyka że włącznik się wypali, poza tym dzięki temu nie ma strat prądu na włączniku. Robisz tak:

- kupujesz zwykły przekaźnik do świateł za 8zł z nóżkami nr 30, 85, 86, 87x2 lub 87 i 87a - w każdym sklepie moto

- prowadzisz gruby przewód "+" od aku do styku 30 (tym przewodem pójdzie cały prąd na światła więc powinien być grubszy - ten domowy)

- tym samym grubym łączysz styk 87 ze światłami (jak kupisz przekaźnik z podwójnym 87 to możesz podłączyć pod oba styki, jak kupisz ten drugi to nie używaj 87a bo będzie świeciło raz jedno raz drugie )

- masa "-" od aku lub karoserii do 85, można cienkim - tu będzie mały prąd

- bierzesz prąd skądkolwiek i prowadzisz cienki przewód do jednego styku włącznika - możesz wziąć prąd z kabiny

- od drugiego styku włącznika do przekaźnika prowadzisz cienki przewód do styku 86

 

w ten sposób przez przegrodę musisz przeciągnąć tylko jeden cienki przewód i masz zrobione z dobrymi zasadami sztuki elektrycznej :-) To się wydaje skomplikowane ale w rzeczywistości to fajna prosta zabawa.

Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez nrb

[Gość Mateusz_P11_144]

Dzieki
Akurat to co napisałes jest dla mnie w 100 % zrozumiałe
Jak będe miał wolnego czasu troche więcej to zakupie to i się wezme bo lubie grzebać przy aucie ;P
a jak sie uda to cieszy podwójnie

Dzieki

[nrb]

No jednak z tym prowadzeniem przewodu to nie tak łatwo - jak spojrzałem u siebie, to ten przewód który prowadziłem u siebie, przeciągnąłem przez dziurkę wywierconą przez gazowników. Ale takie wiercenie to naprawdę nic złego, wystarczy silikonem uszczelnić, a jak będziesz chciał wyrzucić swój patent to zakleisz silikonem na ślepo i nie będzie widać nawet.

[Gość mirekg9]

Często można przepchnąć przewód w wiązce która idzie od wewnątrz do silniczka wycieraczek.

Druga opcja, to zdemontować plastikowe nadkole przednie - przeprowadzić już tak na zaś, rurkę spiralną do przewodów elektrycznych, od komory silnika w nadkolu /są tam specjalne otwory blisko akumulatora i tamtędy idzie wiązka/ które wychodzą koło skrzynki bezpieczników lub ze słupka - w rurce możesz puścić sobie nawet i z pięć przewodów, jak pisałem na zaś lub przeciągnąć i pozostawić jakiś drucik lub szpagat do ewentualnego przeciągnięcia kiedyś indziej jakiś jeszcze dodatkowych przewodów. Jedno odkręcenie nadkola dużo czasu nie pochłonie a zawsze rezerwę z przewodami lub ich dołożenia będziesz miał.

Pozdrowionka.

[genad2109]

Dla wygody mozno wkłasć rurę nieco większej średnicy niz przewud, to będzie łatwiej przeprowadzić niż drutem lub sznurkiem. Pozdrowionka.

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez genad2109

[Gość mirekg9]

Dla wygody mozno wkłasć rurę nieco większej średnicy niz przewud, to będzie łatwiej przeprowadzić niż drutem lub sznurkiem. Pozdrowionka.

 

Są węże karbowane-rurki, które fabrycznie posiadają już wewnątrz drut aby łatwiej przeciągnąć przewody. Bez takiego drutu, trudno by było przeciągnąć np. 10 m przewodu elektrycznego np. w ciance działowej z karton-gips.