lysypiotrek Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 wiatm. jestem szczesliwym posiadaczem Patrola Y60 2.8 z 1992 i od jakiegos czasu pojawil sie problem z paleniem na cieplym ,rozgrzanym silniku w pierwszej fazie usterka pojawiala sie sporadycznie ale ostatnio stlao sie to bardzo uciazliwe i powtarza sie za kazdym razem gdy zgasze rozgrzany silni i chce go ponownie uruchomic.Samochodzik jak osiol uparty nie pali ,rozrusznik kreci i kreci az bateria padnie a zapali dopiero wtedy gdy silnik ostygnie.Samochodzik od wczoraj u mechaniora i juz rozrusznik rozebrany i tu wszystko OK wiec gdzie moze tkwic problem bo nie chce pograzyc sie w niepotrzebnych kosztach i chcial bym jakos mechanoira nakierowac gdzie szukac usterki zeby mi pol silnika nie wymienil . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OFF-ROADER Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Na rozgrzanym silniku polej pompę wtryskową zimną wodą ... jak odpali bez problemu to pada głowiczka pompy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysypiotrek Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Dzis sprawdze ten patent z pompa.Mechanior idzie po lini elektryki -ladowanie przy baterii na poziomie 13 przy alternatorze 14.30 ginie gdzies po drodze prad alternator wczesniej zostal wyjety i sprawdzony i jest git. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seburaj Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Ajgor ma racje - czeka Cie wizyta u dobrego pompiarza...i piggy bank trzeba bedzie roztłuc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysypiotrek Opublikowano 1 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2013 Na dzien dzisiejszy samochodzik nie pali alternator do poprawy bo na warsztacie wszystko git a po zamontowaniu i podczas pracy na obciazeniu nie daje rady i sie strasznie grzeje to samo tyczy sie rozrusznika wymiana szczotek nic nie dala nadal kreci jak by chcial a nie mogl. Pompa jeszcze nie sprawdzona mam tylko nadzieje ze prace wykonane przez mechanika przyniosa efekt i nie beda to pieniadze wyrzucone w bloto :-))) Po wymianie rozrusznika na boscha i reperacji alternatora problem nie mina patrol uparty jak osiol dalej nie palil na cieplym i gina prad po kopleksowym sprawdzenu calej instalacji okazalo sie ze bylo zawarcie w w kokpicie pod licznikiem.po usunieciu problemu i wszystkich zabiegach towarzyszacych samochodzik pali jak marzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.