Gość michailq Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Witam, Tak się ostatnio zastanawiałem czy by w swoim parchu nie zrobić wydechu w jakimś warsztacie taki "bardziej sportowy" z jakiejś kwasówki. Pytanie czy warto coś takiego robić (mój wydech się już ledwo trzyma) czy nie lepiej wstawić oryginalny albo jakieś zamiennik jak w ogóle jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość depson Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2013 Ja w swoim, a mam ten sam model, 3 lata temu wyciąłem katalizator, w jego miejsce jest rura 3 cale. Kultura pracy nie cierpi, ponieważ auto na postoju pracuje cichutko, natomiast gdy pedał gazu wpada w podłogę dźwięk jaki usłyszysz przyprawia o dreszcz i to każdego. Auto nie buczy, a pracuje bardzo rasowo, chyba każdy znawca patrola Ci poleci, ja od tamtej pory radia prawie nie słucham a otwarta szybę nawet zimą mam i słuuuuucham ). Pozdrawiam i gwarantuje że zmiany wydechu to zbędny wydatek, lepiej sie co nieco pozbyć A co mi tam, jak bardzo będziesz chciał to nagram filmik, wrzuce na neta i zobaczysz że warto ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Korbamoto Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2013 Nawet calkiem pusty przelot sie robi w 2,8, tylko przy koncu krotki tlumik przelotowy. I pieknie porykuje basowo. Slyszalem jak pracuje. Tez mi sie wydech rozpada i tak planuje zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michailq Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2013 @depson jak byś mógł to prześlij filmik z chęcią posłucham. A jak wygląda sprawa z przeglądem? Bez problemu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HFLukas Opublikowano 18 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2013 Witam Zainteresował mnie ten temat i to bardzo. Już byłem gotów wyciąć katalizator. A wyciąłem go w audi 1,9 tdi gdzie dzięki czemu turbo zamiast wstawać od 2500 obr. zaczęło ciągnąc od 1800 co jest gigantyczną różnicą. Ale przed tą decyzją poradziłem się mechanika z warsztatu 4x4 i stanowczo odradził powiedział, że za katalizatorem jest sonda lambda i silnik zacznie wariować. Co wy na to. Bo macie doświadczenie z tego typu zabiegami. Jeżdżę Y61 2,8 Tdi. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość seburaj Opublikowano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 sonda lambda ? w Y61 2,8 ? :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HFLukas Opublikowano 23 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2013 Niestety taka informacje dostałem. I to w warsztacie 4x4 a nie u mechanika który pierwszy raz widział taki samochód. Choć czasami mam wrażenie że to nie jest miejsce dla mojego samochodu. Dzięki za odpowiedz, muszę pokrążyć temat bo mam wrażenie że bzdurę mi sprzedali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr1717 Opublikowano 7 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2013 Witaj Moim skromnym zdaniem amatorskie dłubanie przy wydechu w samochodach to strata czasu, a na pewno loteria. Dobry wydech ma mieć "cug" , określoną pojemność i proporcje średnicy do długości. Szanse że trafisz poprawiając inżynierów z Japonii są nikłe. Ale jeśli Cię rajcuje wątpliwej urody buczenie motorka - to śmiało. Wycięcie katalizatora to jak wyrwanie zęba , można z tym żyć. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość qbartx Opublikowano 14 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2013 Witaj Moim skromnym zdaniem amatorskie dłubanie przy wydechu w samochodach to strata czasu, a na pewno loteria. Dobry wydech ma mieć "cug" , określoną pojemność i proporcje średnicy do długości. Szanse że trafisz poprawiając inżynierów z Japonii są nikłe. Ale jeśli Cię rajcuje wątpliwej urody buczenie motorka - to śmiało. Wycięcie katalizatora to jak wyrwanie zęba , można z tym żyć. pozdrawiam Wiesz,ze dzwoni tylko nie wiesz gdzie W autach n/a oczywiscie, zjawiska falowe itp itd W autach turbodoladowanych wydech ma byc za sprezarka jak najluzniejszy, nie przesadzajac oczywiscie zeby polowy osiedla odpaleniem auta nie wystraszyc Sondy za katem nie ma to raz. Dwa, ze jesli nawet by byla to jest to sonda kontrolna, nie ma wplywu na sklad mieszanki. Wystarczy dac tulejke=emulator miedzy sonda i wydechem i nawet check sie nie zaswieci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.