2,0td brak mocy i "przycinające" się obroty podczas przyspieszania

[Gość luuzzaczek]

Witam, jestem posiadaczem primery p11 2,0td. Niedawno wymieniałem pompę paliwa, gdyż samochód podczas jazdy zgasł i już nie zapalił.  Dzisiaj pojawił się następujący problem. Podczas jazdy auto przyspieszając w ogóle nie ma mocy i jakby "przycinają" się mu obroty. W ogóle nie chce ciągnąć... Odczuwalne są te przycięcia a zaczynają się w granicach 2300obr oraz okolo 2500obr. Co może być przyczyną?? proszę o pomoc gdyż nie znalazłem podobnego przypadku jak mój.. Dodam jeszczę, że auto ma powymieniane wszystkie filtry, nie kopci, ale zaczyna coś ciężej zapalać na cieplejszym silniku..

[Masakra]

hmm przepływke sprawdź  a jak jest ciepły polej zimna woda pompe i zobacz jak odpala moze lipna ta pompa

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez Masakra

[Gość luuzzaczek]

dodam jeszczę, że nie wyświetla się check engine. a przepływomierz był wymianiany i wtedy jak padł pokazywał się błąd. ktoś ma pomysł co to może być??

[LOOKEE]

nie mam diesla ale turbina do regeneracji

pozdrawiam

[hary7]

Panowie. Kilka dni temu miałem wymieniony kompletny napęd rozrządu (paski,rolki) no i chyba mam kłopot. Otóż po wymianie auto sporo lepiej odpala na zimno ale jakby miało mniej mocy. Wcześniej jak silnik łapał około 2300 obrotów to czuć było wyraźnie że turbo ładuje powietrze (dostawał wyraźnie mocy) A teraz tego efektu nie ma. Niby nie czuć że jest słabszy niż był ale od najniższych obrotów ciągnie jednostajnie i moment wejścia turbiny w efektywne obroty jest niezauważalny. No i tak się zastanawiam czy mechanik mógł się pomylić i źle założył pasek na pompie a może nawet zmienił ustawienie pompy?  I jest jeszcze coś czego wcześniej nie było. Podczas zjazdu z parkingu na dachu marketu (a więc stromo z górki) zawsze chamowałem silnikiem i on sobie klekotał a teraz podczas chamowania silnikiem pracuje miękko jak benzyniak,jak już wjeżdżam na poziomą drogę to zaczyna klekotać jak disel. Czy ten brak klekotania jest normalny? I czy w waszych diselkach czuć wyraźnie kiedy turbina się "załącza" ? Check nie świeci (ale jest sprawny) Jak się nazbierało wody w filtrze paliwa to się zaświecił (ale to w zeszłą zimę). Nie wiem czy jechać z reklamacją do mechaniora.

[Gość Mateusz_P11_144]

Ja jak zjeżdzam w dół na biegu to tez nie klekocze tak jak na wolnych ale jednak do PB bym nie porównał.
Wyraźnego przypływu mocy nie oczekuj-to nie DCi tylko stary poczciwy diesel
Jednak od ok 2500 u mnie czuć przyrost i ładnie można przyspieszac do ok 4500-po tej granicy jest dziura

[hary7]

Mam to auto od 5 lat i teraz po zmianie rozrządu wyraźnie widzę zmianę zachowania silnika. A tak teoretycznie to zmiana pasków nie powinna mieć wpływu na pracę silnika.

[Gość Mateusz_P11_144]

Mój przed zmiana rozrzadu tez chodziło inaczej- bardziej klekotał a po ciszej i mniejsze drgania ma.

Nie wiem czy to ma coś wspólnego.
A ze tak zapytam-coś jest źle z samochodem czy po prostu nie czujesz kopa jak wcześniej?

[hary7]

Nie czuję kopa jak wcześniej no i zapala tak o około 30-50% lepiej. Pewnie kto inny na moim miejscu by się cieszył że jest lepiej ale zastanawia mnie ten brak kopa po wejściu silnika na 2500 obrotów. A gdyby ktoś gmerał przy ustawieniach pompy to komputer zarejestrowałby jakiś błąd? Bo robiłem autodiagnostykę i wymrygało mi 12 (przepływka) ale kiedyś tam mierząc przepływkę uruchomiłem silnik z odpiętą wtyczką i stąd może być ten błąd.

Przyglądałem się pompie i na śrubach (tych co się je luzuje do przestawienia pompy) nie widać śladów że były odkręcane ale widać że pompa znajduje się w skrajnym położeniu,całe miejsce w którym chodzi śruba jest pod nakrętką (mowa o tej śrubie między pompą a głowicą) To nie powinno być gdzieś po środku? Gdyby ktoś miał odrobinę dobrej woli i spojrzałby jak to u niego wygląda to byłbym wdzięczny.

[Gość Mateusz_P11_144]

O właśnie.

Rada na jutro dla CIebie.
Idź do auta,zrób autodiagnostykę,skasuj błąd, pojeździj i sprawdź powtórnie.

[hary7]

Tak zrobię tylko dziwna sprawa że przepływka padła akurat w dniu wymiany rozrządu. No chyba że gościu wymontowywał to z auta i mu niechcacy upadła na glebę. Parę lat temu jak ją mierzyłem to miała 1.9V na biegu jałowym. Aha,odkąd mam to auto to średnio mi pali 7 l/100km. (pomiar na dystansie kilku tysięcy kilometrów - zapisuję sobie ile wlewam paliwa i ile robię kilometrów )

Edytowane 7 Października 2013 przez hary7

[Gość Mateusz_P11_144]

mi też padła nagle.
Jechałem w trasie od klienta z Holandii, nagle na autostradzie auto straciło moc i cos jakby turbodziura. Ja go deptam a on nic.
Na parking diagnostyka i 12. kasowanie,przejazd 10 km i znów i to samo.
Jak jechałem to mi w trasie jak zawsze spalała 6 L, tak wtedy zeżarła 11l/100km
 

[adambyw]

To że klekocze przy dodawaniu gazu to raczej normalne. W pompie przesuwany jest kąt zapłonu, przez co klekocze ale ma większą moc.

Możliwe że wcześniej, lub teraz masz przestawiony pasek na pompie rozrządu, lub źle ustawiony jego kąt.

[hary7]

adambyw a czy mógłbyś spojrzeć w swojej nysce jak jest ustawiona pompa? Jak się nachylisz nad silnikiem to widać jedną śrubkę do regulacji. Ciekawi mnie czy pompa jest u Ciebie mniej więcej po środku pola regulacji czy może w skrajnym położeniu. Bo ja to mam taką teorię że mechanik najpierw źle założył pasek od pompy a później próbował regulować pompą a następnie już prawidłowo założył pasek i na oko doregulował pompę. Znalazłem już schematy jak powinien być założony pasek na pompie i w weekend sam to sprawdzę.

Błąd 12 znowu wyskoczył.

Mimo to chciałbym jeszcze dowiedzieć się czy u innych pompa jest w skrajnym położeniu. Wystarczy podnieść maskę silnika i spojrzeć na pompę - to jest taka śruba/nakrętka na klucz bodajrze 13mm.

Edytowane 10 Października 2013 przez hary7

[adambyw]

Jest dość mocno przekręcona "od silnika". Ale to żaden wyznacznik. Trzeba pompę ustawić na wskaźnik mikrometryczny, jak w książce pisze.

[hary7]

A u mnie jest mocno przekręcona "do silnika" Miejsce na regulację jest tylko pod śrubą.

12-10-2013

No to dzisiaj trochę podłubałem przy aucie no i wszystko wskazuje że pompa nie była ruszana Przepływomierz ma 1.96V więc jest dobry ale w takim razie dlaczego komp wywala błąd 12? (przepływka) Inna sprawa że nigdy nie udało mi się wycisnąć z auta więcej niż 160/h Może to wina turbiny? Ale nawet podczas normalnego przyspieszania to ani trochę nie przykopci a podczas gwałtownego to tak trochę tylko. Inne disle innych marek dużo mocniej kopcą. Pojeżdżę jeszcze trochę i jak się okaże że nyska nie zaczęła więcej palić niż 7l/100km to chyba się pogodzę z tym spadkiem mocy. Zwyczajnie brak mi pomysłów a i kasy szkoda na eksperymenty.

Edytowane 12 Października 2013 przez hary7