P11 stuki przy dodwaniu/puszczaniu gazu oraz sprzęgła

[Dolce]

Witam.

Posiadam Primerkę WP11 z 1998r, przebieg 270 tys. Mam problem objawiający się tym, że podczas następujących sytuacji : zmiany biegów w momencie puszczania i wciskania sprzęgła z jednoczesnym załączaniem i rozłączaniem biegów oraz podczas szybkiego dodawania i puszczania gazu w trakcie włączonego biegu słychać puknięcia. Puknięcia „w obu kierunkach” nie są metaliczne, raczej takie głuchawe lecz wyraźne. Odpada kwestia poduszek, puknięcie wyraźnie słychać z obudowy skrzynki/sprzęgła. Po podniesieniu samochodu na podnośniku, w momencie ruszania kołem cyklicznie kilka centymetrów na zmianę w lewo i prawo słychać wyraźnie te puknięcia, jak pisałem wydobywają się z okolicy skrzynki/sprzęgła. Padło podejrzenie na mechanizm różnicowy (satelity). Dzisiaj byłem w warsztacie u Pana Dmowskiego w Siedlcach. Rozebrał całą skrzynkę i stwierdził, że mechanizm różnicowy jest w porządku, tak samo jak i cała skrzynka. Wymienił jeden przegub wewnętrzny (w wymienionym był odłupany kawałek). Po ponownym złożeniu skrzynki nadal jest to samo. Pan Dmowski wysnuł tezę, że sprzęgło jest "twarde" - posiada twarde sprężyny w tarczy co może mieć wpływ na te puknięcia. Posiadam praktycznie nowe sprzęgło Luka, przejechałem na nim dotychczas może jakieś 10 tys. Po kupnie i założeniu sprzęgła nie było tych puknięć. Puknięcia pojawiły się zasadniczo, gdy zrobiło się cieplej, jakoś tak to skojarzyłem. Jeszcze taka uwaga – prze zimą wymieniłem olej w skrzynce z Valvoline DuraBlend 75W90 GL4 na Castrol o takich samych parametrach (przynajmniej w firmie mnie tak zapewniono). Te puknięcia przypominają mi bardzo sytuację znaną zorientowanym z Fiacika 126P, gdy wyrobią się zabieraki czyli elementy osadzane na wielowypuście półosiek i mocowane do kół. Luzy spowodowane wyrobieniem się zabieraka na wielowypuście objawiały się dokładnie takimi samymi puknięciami w tych samych sytuacjach : szybkie puszczanie i dodawania gazu podczas jazdy na biegu, stuki podczas włączania i puszczania sprzęgła przy załączaniu/wyłączaniu biegów, aż do "efektu ostatecznego'" czyli całkowitego wytarcia sie wypustów i "przekręcenia" się zabieraka na półosi - czego wynikiem było uniemożliwienie przeniesienia się napędu ze skrzynki biegów na koło.

Może ktoś z Was przerabiał już taką sytuację i może coś poradzić ? Co może być przyczyną tych stuków ? Zakładając, że skrzynka jest w porządku, do głowy przychodzi mi problem ze sprzęgłem, przegubem wewnętrznym lub być może jakimiś luzami na przegubie wewnętrznym od lewej strony (ten wymieniony zdaje się był wewnętrznym z prawej strony). Sam nie wiem, mechanika samochodowa to nie moja branża.     

Będę wdzięczny za podpowiedzi, coś czuję, że przydadzą się w przyszłości. Póki co zamierzam normalnie jeździć samochodem i nic nie robić z tymi stukami ponieważ koszty kolejnej rozbiórki i testowania układu przeniesienia napędu są spore a może okazać się, że w kolejnym warsztacie również nic na to nie poradzą.

Pozdrawiam.