Problem z lakierem - proszę o poradę.

[trooll3]

Witam.

Szukałem na forum czegoś w podobie, ale nie znalazłem. Nie wiem, może nie dokładnie, ale napiszę.

Mianowicie kupiłem w listopadzie 2012 nowego Notesa w kolorze czarnym.

Wczoraj zauważyłem pewne wady lakiernicze. Na dachu i błotniku, są takie "krople" lakieru , dosłownie jakby grubsza kropla, jakby komuś "z pędzla kapnęło" Tu sprawa jest prosta, wada lakiernicza. Zastanawiam się tylko czy zgodzić się na polerowanie, które pewnie mi zaproponują. Boję się, żeby warstwa bezbarwnego nie zeszła.

Znalazłem jeszcze małe "placki" matowego bezbarwnego, jakby odparzyło... Na przednim słupku kierowcy.

 

Druga sprawą jest wg mnie to, że lakier jest dziwnie miękki.

Pod klamka jest pełno rys , nie wiem od paznokci? Auto ma nie całe 6 m-cy i 4000 przebiegu.

Miałem Skodę 10 letnią i tyle nie było.

Robiłem test, po naprawdę lekkim pociągnięciu kluczykiem robi się rysa do samego podkładu. Tak samo od wkładu długopisu. Naprawdę delikatnie bez żadnej siły. Jak na farbce plakatówce...Na malaturze wychodzi taż coraz więcej rysek powstałych podczas normalnej eksploatacji auta, a nie jeżdżę po krzakach I wszystkie praktycznie do samego podkładu. Zmierzę dzisiaj grubość lakieru.

Wie ktoś może jaka jest norma grubości?

Czy to możliwe że jest za mało lakieru ?

Że słabo utwardzony bezbarwny?

 

Ech, co powiedzieć w serwisie?

 

W miarę możliwości proszę o porady

Dziękuję i pozdrawiam

 

 

 

 

[ranger]

Ciężko coś doradzić. Trzeba złożyć reklamację. Powłoka lakiernicza jest objęta swoją gwarancją.

[was79]

Pod klamką u mnie też się mocno rysował (ten sam kolor czarny metalik), natomiast wydaje mi się, że jakiś super miękki nie był

[ranger]

Mnie to się nawet wydaje, że po 3 latach jest nawet nieco odporniejszy niż na samym początku .

[Gość hansrpg]

Kolego w starej skodzie miałeś stary lakier który był toksyczny, z ołowiem w składzie i był wytrzymały. Obecne lakiery z przyczyn ekologicznych są wodorozcieńczalne więc są dużo bardziej delikatne.

[gmarcin]

Golf plus 2 letni pod klamkami u tescia jest tak porysowany jakby ktos celowo drapal z 5 minut mozolnie. To samo mamy w octavii no ale tesciu ma maniere otwierania drzwi z pekiem kluczy w dloni jednoczesnie. W nocie mam kilka rys wiec to norma, takie sa to miejsca. A co do reszty zgrubien i babli to trzeba jechac do aso