Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

350Z Rolowanie błotników


przemal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Felgi Jade R 19x10 - oznaczenia ET nie znalazłem i miło by było jakby ktoś mnie oświecił jakie ono może być, oznaczenia innego na tych felgach nie znalazłem jak rozmiar i szerokość...,

Z oponami 275 jest ze 3cm przerwy od nadkoli i tak bardzo smutno to wygląda, co najmniej 295 a najchętniej 305 bym zapodał...

 

Zwłaszcza że wczoraj zrolowałem błotniczki:

1053454_475121222577508_813638364_o.jpg

 

1052513_475122989243998_1471812069_o.jpg



Tomek masz zdjęcie jak ta opona 295 układała się na feldze 9,5 ??

Ps. z przodu co zapodałeś ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przodu 265/35.

Zdjęcia z Continentalami 295/30 na tyle i 265/35 na przodzie. Może wydawać się za szeroka do 9,5" ale jest ok. Nie ma opcji jej zdjąć w zakręcie no i d*pa nie pływa.Przód przy tym rozmiarze trochę ocierał o przednią część nadkola ale nadkole się wytarło i jest ok :D

500d111052.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przodu 265/35.

Zdjęcia z Continentalami 295/30 na tyle i 265/35 na przodzie. Może wydawać się za szeroka do 9,5" ale jest ok. Nie ma opcji jej zdjąć w zakręcie no i d*pa nie pływa.Przód przy tym rozmiarze trochę ocierał o przednią część nadkola ale nadkole się wytarło i jest ok :D

 

Przy takich wymiarach ciężko felgę zadrapać ;)

 

Na zdjęciu widać, że przednia felga proporcjonalnie do opony jeszcze bardziej wąska co do tylnego kapcia  :)

Edytowane przez Filon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przednia i tylna opona układały się tak samo na felgach - złudzenie na zdjęciu, że przód bardziej wystaje. Wrażenie dodatkowo spotęgowane rantem zabezpieczającym na oponie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Podgrzewać opalarką, i robić lekko dźwignie o oponę np deseczką albo innym mniej twardym materiałem, u siebie w ten sposób je uniosłem, może nie są zagięte tak by dotykały błotnika od wewnątrz, jednak prostym sposobem można, nie mając specjalnego sprzętu, no i gumowo plastikowy młotek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rolowania rantów.

Jest duża szansa, że lakier popęka, niestety taki jego urok. Ja osobiście rolowałem w 3ech BMW ranty i tylko raz nie popękał.

Generalnie jak się nie ma maszynki to należy zrobić to tak, że podgrzać opalarką i na początku "zaklepać" delikatnie ranty młotkiem gumowym, tak aby delikatnie się zagięły. Jak już będą "zaklepane" to wtedy należy coś włożyć. Książka, bejsbol, jakiś drewniany pal (ja raz korzystałem z gumowego młotka) i pchać auto rolując nadkole i patrząc czy równo idzie. Zadanie nie jest trudne ale wymaga cierpliwości, żeby to zrobić dobrze :)

Aha najlepiej robić to maszynką, wtedy jest pewność że wyjdzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Generalnie jak się nie ma maszynki to należy zrobić to tak, że podgrzać opalarką i na początku "zaklepać" delikatnie ranty młotkiem gumowym, tak aby delikatnie się zagięły

nie takie numery z zetą...z maszynką idzie  opornie a gumowe młoteczki można sobie zresztą tym samym młotkiem wybić z głowy :)

 

Generalnie jak się nie ma maszynki to należy zrobić to tak, że podgrzać opalarką i na początku "zaklepać" delikatnie ranty młotkiem gumowym, tak aby delikatnie się zagięły

nie takie numery z zetą...z maszynką idzie  opornie a gumowe młoteczki można sobie zresztą tym samym młotkiem wybić z głowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tez opcja z kijem baseballowym owinietym izolacja tylko kij musi byc drewniany i pomalu mozna rolowac choc najlepsze wyjscie to maszynka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie takie numery z zetą...z maszynką idzie  opornie a gumowe młoteczki można sobie zresztą tym samym młotkiem wybić z głowy :)

nie takie numery z zetą...z maszynką idzie  opornie a gumowe młoteczki można sobie zresztą tym samym młotkiem wybić z głowy :)

Jesteś w blędzie jeżeli tak myślisz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalewałem kilka tygodni przed podgięciem profil wewnętrzny od strony bagażnika zastygającym woskiem a z zewnątrz, pędzel, czarna farba podkładowa antykorozyjna, zdjęte koło i cały rant od strony koła (część niewidoczna) zamalowana, natomiast część z zewnątrz ta widoczna, lekko narożnik tego rantu. Grunt to dobrze obejrzeć ranty po takim zabiegu. Będzie blacha - będzie korozja.

Edytowane przez Sajmon_LP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem już po...0 zniszceń/pęknięć lakieru ...dzięki maszynce i cierpliwości

jeszcze dla pewności przejadę końcówkę rantu zabezpieczeniem korozyjnym bolla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

jeśli może ktoś podrzucić jakąś szczegółową fotkę takiego zrolowanego rantu, to byłbym dzwięczny :aso:
zastanawia mnie estetyka wykonania takiego zagięcia  :warning: 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Siemanko :)

trochę odgrzewam kotleta , ale może ktoś ma tą maszynkę i umie rolować albo mógłby pożyczyć w okolicach Wawy albo jakieś namiary na sprawdzoną firmę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...