Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Progi i nakładki ?


Gość jakubik15

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jakubik15

Witam. Jestem tutaj nowym użytkownikiem i niestety nie znalazłem nigdzie na forum ani na aukcjach odpowiedzi. 

Chciałbym spytać czy wiecie może czy no naszych Almerek N15 można dokupić gdzieś nakładki na progi ? Wiecie, te plastikowe. Bo po tej zimie strasznie mi rdza zeżarła progi. No i niestety są do wymiany, Ale wpadłem na pomysł żeby wyciąć stare, wspawać i dopasować jakoś progi z grubszej blachy, no i żeby tak tej blachy nie było widać to chciałem dokupić gdzieś te nakładki ale nigdzie nie mogę znaleźć. Może pasują od jakiś innych samochodów? Czekam na porady od was. Z góry dzięki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Witam. Jestem tutaj nowym użytkownikiem i niestety nie znalazłem nigdzie na forum ani na aukcjach odpowiedzi. 

Chciałbym spytać czy wiecie może czy no naszych Almerek N15 można dokupić gdzieś nakładki na progi ? Wiecie, te plastikowe. Bo po tej zimie strasznie mi rdza zeżarła progi. No i niestety są do wymiany, Ale wpadłem na pomysł żeby wyciąć stare, wspawać i dopasować jakoś progi z grubszej blachy, no i żeby tak tej blachy nie było widać to chciałem dokupić gdzieś te nakładki ale nigdzie nie mogę znaleźć. Może pasują od jakiś innych samochodów? Czekam na porady od was. Z góry dzięki ;)

 

Witam/my nowego kolegę.

Pierwszy raz spotykam się z takim pytaniem !!!  Ty chcesz kolego ten samochód dla siebie czy na handel? Zadaję może dziwne pytanie, ale dlatego, że Twoje pytanie --> JEST JESZCZE BARDZIEJ DZIWNE

Pozdrowionka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jakubik15

No rozumiem, że moje pytanie może być dziwne :) Poszukałem jeszcze trochę i znalazłem sobie te nakładki. Tzn. ja to go chce dla siebie ale no niestety nowe progi są trochę drogie i dlatego narazie chce to zrobić jak najszybciej póki ta rdza się na podłoge jeszcze nie przeniosła bo później będzie więcej zachodu :/ Oczywiście najszybciej no ale żeby to też jakoś wyglądało i trzymało się kupy. Tylko zastanawiam się czy uda mi się zrobić jakoś te progi z tej blachy. Plus taki że sąsiad akurat ma tą wyginarkę do blachy, tylko ciekaw co z tego wyjdzie. Chyba że macie może jeszcze jakiś pomysł.

Bo w progach mam już takie dziury że mi cała dłoń wchodzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Mnie zastanowiły te nakładki plastikowe - myślałem że dla kamuflażu.

Jeśli chcesz dla siebie, to kupuj orginał nakładek zewnętrznych. Spawacz wzmocnienia wewnętrzne dorobi lub dokupi i lewarkiem fabrycznym spokojnie samochód podniesiesz. Jak chcesz tanio teraz, to będzie drogo później.

A inne powiedzenie - jeśli nie masz kasy a chcesz zaoszczędzić -->to stajesz się dwa razy biedniejszy--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jakubik15

No bo można tak powiedzieć że dla kamuflażu ale tylko dla mnie :) Nie no bo jeszcze z rok może dwa chce nim pojeździć a za bardzo mi się nie opłaca w niego inwestować bo i tak pójdzie na złom :/ Niby dobre samochody bo na silnik to nie narzekam, ale blacha to tragedia :( Można powiedzieć że na każdym elemencie jakieś oznaki korozji już są :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam problem, ale inne intencje. W N15 też miałem w progach dziury, że pięść wsadzałem. Nie kombinowałem sam tylko pojechałem do blacharza.

W całym moim mieście znalazłem dwóch, którzy bez problemu robią progi, większość blacharzy chciała odemnie kupić samochód na części. Z zewnątrz sytuacja wygladała tragicznie, ale po zdjęciu progów okazało sie, iż nie jest źle. Dziś mam od roku progi nówki, samochód jak nowy. Nie powiem, że było to tanie, ale w cenie miałem zapezpieczenie progów od wewnątrz, zabezpieczenie podwozia i usunięcie drobniejszych uszkodzeń blachy w innych częściach blacharki. Jednak ja przewiduje, że Almerką pojeżdze ile będzie można, chyba, że wygram w totka to przeskakuje na GT-R`a :) - już na drugi dzień zamawiam :)

Podzielam jednak opinie mirekg9. Gościu to fach man wie co mówi :)

 

Ja gdybym wiedział, że jeszcze z rok pojeżdzę to już bym w samochód nie inwestował, a samemu dokonywac takich zabiegów by mi się nie chciało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...