Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Trzepie kierownicą przy hamowaniu i tłucze się coś z lewej strony.


Gość JAY_R
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mirekg9

Ło matko! Dwie? Nieźle. Jeszcze jedno (chyba ostatnie z tym pukaniem) pytanie: czy dolny sworzeń zwrotnicy jest na wcisk czy przykręcany? A jak na wcisk to czy dam radę zrobić to na "chodniku"? Chodzi mi o to czy trzeba ściągać wahacz, czy da się to na aucie jakoś zrobić?

 

Sworzeń jest wciskany i trzeba zdemontować wahacz.. Pod blokiem tego nie zrobisz i za pomocą młotka również.. Potrzebna prasa.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, da się, ludzie tak już robili. Stary wybić, nowy przyłożyć na miejsce (pod wahacz) podłożyć coś pod sworzeń (klocek drewniany?) i opuszczać auto (koło zdjęte). Sworzeń wciśnie się pod ciężarem samochodu. Nie wiem na ile jest to pro podejście ale da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Wystarczy że raz sworzeń nie wejdzie centralnie w wahacz i otwór mamy już częściowo rozkalibrowany.

Po drugie, ciężar samochodu nie dociśnie dokładnie sworznia do ustalonego miejsca, gdyż wahacz jak i sprężyna będą pracowały.

Teraz najważniejsze - życzę powodzenia w wybiciu starego sworznia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, zaraz, da się, ludzie tak już robili. Stary wybić, nowy przyłożyć na miejsce (pod wahacz) podłożyć coś pod sworzeń (klocek drewniany?) i opuszczać auto (koło zdjęte). Sworzeń wciśnie się pod ciężarem samochodu. Nie wiem na ile jest to pro podejście ale da się.

No dokładnie tak kiedyś miałem w mojej starej BMW E30, ale... sworzeń był świeżo wymieniony, a zaraz po wymianie jak jechałem, to się okazało że nie dokręciłem koła po wymianie zawieszenia. Koło odpadło, a sworzeń przeszlifował się po asfalcie. Jak można było się spodziewać nie popracował długo i rozwalił mi się paręset kilometrów później na drodze, na szczęście niedaleko domu. Znajomy przywiózł mi nowy i przy pomocy młotka i kawałka klocka drewnianego zrobiłem dokładnie tak jak "maius" napisał. Ale tak jak pisałem... to był sworzeń świeżo po wymianie. No to trzeba zacierać ręce i do roboty. Zobaczymy co z tego wyjdzie, podzielę się na forum oczywiście gdzie i jak to zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

No dokładnie tak kiedyś miałem w mojej starej BMW E30, ale... sworzeń był świeżo wymieniony, a zaraz po wymianie jak jechałem, to się okazało że nie dokręciłem koła po wymianie zawieszenia. Koło odpadło, a sworzeń przeszlifował się po asfalcie. Jak można było się spodziewać nie popracował długo i rozwalił mi się paręset kilometrów później na drodze, na szczęście niedaleko domu. Znajomy przywiózł mi nowy i przy pomocy młotka i kawałka klocka drewnianego zrobiłem dokładnie tak jak "maius" napisał. Ale tak jak pisałem... to był sworzeń świeżo po wymianie. No to trzeba zacierać ręce i do roboty. Zobaczymy co z tego wyjdzie, podzielę się na forum oczywiście gdzie i jak to zrobiłem.

 

Najpierw zadajesz wszystkim pytanie, a potem sam sobie dajesz odpowiedź, dodając że już coś takiego robiłeś.

To co napisałeś, to jest dla mnie trochę dziwne. Przecież jak nawet koło odpadło /aż dziw że nie słyszałeś pukania i nie czułeś wibracji-telepania całym samochodem a o kierownicy już nie wspomnę !!!!/ , to najpierw samochód powinien oprzeć się na tarczy i zedrzeć tarczę, nie wspominając już o tym iż jest wielkie prawdopodobieństwo, że ciężar i tarcie odwróci tarczę i wyrwie wahacz lub całego go powygina.

Dla mnie jest to bardzo przekolorowane. Ale mnie przy tym nie było, więc nie będę się sprzeczał.

Tutaj zostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia, a szczególnie przy wybijaniu, gdzie tarcza zacisk oraz błotnik będzie barierą na to aby porządnie użyć tego młotka. Już nie wspomnę, że nie wiadomo ile lat ma sam wahacz i w jakim ogólnie jest stanie.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię być zrozumiany, dlatego napiszę dokładniej. Nie zadaję pytania na które znam odpowiedź. Mój przypadek miał miejsce w BMW E30, a nie w Nissanie dlatego pytanie zadałem tutaj. W BMW wahacz był odlany ze stopu i sworzeń miał wieloklin, a w Nissanie jest ze dwóch elementów stalowych zgrzanych razem
53439955.jpg
i nie wiedziałem jak wygląda sprawa sworznia, dlatego pytałem tutaj jak się to wymienia. Teraz jak wymieniałem tarcze, to  już wiem jak to wygląda i wiem że jest wyciskany, ale chciałem poczytać od innych ludzi czy i jak sobie z tym poradzili.
Odnośnie odpadnięcia koła w BMW: kolega pomagał mi wymieniać zawieszenie i jak to czasem bywa, ja albo on (nie ważne kto), zapomnieliśmy dokręcić jedno koło, był przyłapane ale nie dociągnięte. Mieszkałem wtedy na wsi i jak wyjeżdżałem po dziurach  z podwórka na asfaltową drogę to wszystko było ok, jak doszedłem do 2ki na asfalcie to zaczęło mi bujać kierownicą i w 2 sek potem odpadło koło. Nie zdążyłem zareagować, nie jechałem szybko, ale to wystarczyło, żeby zeszlifować dolną zaślepkę gniazda sworznia. W E30 dolna część sworznia wahacza jest najniższym środkiem i nawet tarcza nie ucierpiała, tylko blacha osłaniająca tarczę. Dla potwierdzenia moich słów zdjęcie poglądowe.

front_suspension.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem po wymianie sworznia wachacza LEMFORD,tez myslalem o wymianie samemu ,ale dla 50zł czy warto ? Jeszcze dojdzie do tego zbierznosc a trzeba ja zrobic ,wiec pod blokiem lub w garazu sie nie bardzo da ,szkoda czasu nerwow,ale jezeli ktos tak woli to powodzenia przy wymianie :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...