Gość waldeks Opublikowano 17 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 Almera N16 1,8 2003 r. gaz Własnie wymieniłem drugi raz silnik w swojej almerze. Poprzednie zaczęły brać duże ilościu oleju (ponad 1l na 1000km). Pojechałem do gazownika czy warto zainstalować lubryfikator - czy to pomoże, a on odpowiedział mi, że w tym modelu za branie oleju (uszklodzone pierscienie i gładzie) odpowiada rozpadający się katalizatro. Podbno zasysa jeso części do komory spalania silnika i go niszczy, ale nic na ten temat nie znalazłem w Internecie. Czy ktoś jsię z czymś takim spotkał? Waldek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 17 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2013 Pomylilo mu się z Navarą/Pathfinderem i chyba X-trailem - musiałbyś poszukać na forum, chyba tam ludzie pisali takie histrorie. Drobna różnica. BTW nie wiem w jaki sposób może zassać kata do komory spalania pod prąd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 23 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 Przyczyną brania oleju w tym silniku są słabe fabryczne pierścienie olejowe i zbyt mała pojemność układu olejowego. Zamiast zmieniać silnik na inny używany, lepiej zafundować staremu remont, wymienić pierścienie na nowe (przy okazji przejrzeć zawory, sprawdzić stan łańcucha rozrządu) i od tamtej pory jeździć na pełnym syntetyku, który zapewni dobre warunki pracy. A decat nigdy nie zaszkodzi tylko należy pamiętać o strojeniu ECU potem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.