c@rlos Opublikowano 22 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 (edytowane) Mam problem z odpaleniem na lekko rozgrzanym silniku choć nie zawsze - gdy jest zimno pali na dotyk. Większość startów odbywa się prawidłowo. Dokładniej rzecz ujmując wygląda to tak: odpalam (umówmy się, że w większości przypadków na "dotyk" - zwłaszcza zimny) silnik przez ok 1-2 sekundy pracuje na normalnych obrotach po czym "zakołysze" silnikiem ze trzy cztery razy i albo gaśnie albo powraca do normalnych obrotów przy czym zazywczaj zostawia białą chmurę. Objawy jakby "lewe" powietrze czasem zaciągał - pomyślałem, że może faktycznie starość przewodów daje się we znaki - a może to tylko złudzenie. Jakieś 2 tyg. temu sprawdzałem (czyt. odciąłem i dokręciłem) główny przewód paliwowy - bo był wilgotny i poluzowany (może czas pomyśleć o wymianie). Wężyki przelewowe wymienione - suche. Martwi mnie natomiast jeszcze jedna kwestia - w ubiegłym roku kiedy znajomy czyścił nastawnik i przeglądał wtryski stwierdził, że jest do regeneracji/wymiany bo dwie sekcje przepuszczają (faktycznie pompa wydaje dziwne odgłosy w trudnej do opisania postaci-może uda mi się nagrać filmik to wrzucę). Czyżby to ona była przyczyną bolączek mojej nyski? Na koniec dodam tylko, że jakieś 3 tyg. temu check wywalił błędy nr 144 oraz 18 - immobiliser oraz nastawnik (pewnie nastawnik domaga się czyszczenia - tym razem zrobięto sam z docieraniem suwaka. A może jakaś dawka uderzeniowa mixolu (2T) da pożądany efekt...? Podpowie ktoś z szanownych kolegów? Edytowane 25 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 22 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 Wydzieliłem Ci wątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 22 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 Pierwsze primo- Sprawdź przepływke. Jak to znajdziejsz na forum *nie jesteś nowy widzę więc nie będę wyręczał Drugie co- czujnik wału korbowego- Jak pomiezyć- Również jest na forum Trzecie primo- (ale to nie te objawy) możesz pomierzyć wtrysk sterujący -analogicznie jak pozostałe jest na forum.Sprawdź kody błędów,ale pierw skasuj stare,odpal silnik,przejedź sie i dopiero bo moga byc stare zapamiętane.Jak kopci na biało??Jakie późniejsze objawy jak jedziesz?Ja mam od wymiany czujnika wału korobowego błąd 144- prawdopodobnie NATS ale nie robi mi to nic więc nie babram się w szukanie przyczyny.18 nastawnik i może nie tyle do czyszczenia co po prostu do wymiany bo jakaś cewka nie łapie,ale jak najbardziej docieranie suwaka- trafna uwaga. Mixolu raczej nie bo robi nagary-lepszy jest zwykły olej silnikowy-obojętnie jaki.Ja np co 5 tys na bak wlewam litr normalnego mineralnego oleju obojętnie jakiej firmy- Teraz akurat silnikowy z kosiarki Nie wiem czy sprawdzałeś bo nie pisałes nic ale może warto zrobić test przelewowy wteryskiwaczy,to pokazuje w jakiej sa kondycji.Jak cos poszperasz albo posprawdzasz to daj znać- a pomogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 23 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 (edytowane) No toś mnie kolego pocieszył (nastawnik i czujnik) - największe koszty wymiany. Najpóźniej pojutrze postaram się pomierzyć przepływkę, czujnik położenia wału i wtrysk sterujący. Błędów aktualnie nie ma żadnych bo ostatnie dwa (144 i 18) wykasowałem przy ostatnim odczytywaniu (tydzień temu). Od tej pory check nie wywalił się ani razu. Dodam, że jak się pojawia ten problem z odpaleniem to komp nie wywala żadnych błędów (tzn. check się nie świeci - rozumiem, że jak się nie zapala to też nie ma błędów...?). Kiedy motor wystartuje dalsza praca jest bez zarzutów. Jest jeszcze jedna sprawa, o której nie pisałem w pierwszym poście. Może jestem przewrażliwiony, ale kiedy zdejmę nogę z gazu to podczas spadania obrotów czuć takie naprawdę delikatne drgnięcie/szarpnięcie silnikiem. Jest ono naprawdę delikatne i pojawia się zaraz na początku spadku. Niejednym dieslem już jeździłem więc wydaje mi się, że to nie jest normalne zachowanie... Edytowane 23 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 23 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 Nastawnik to nie jest duży koszt bo ja dawałem za regenerowany ok 350 zł,nie pamiętam juz dokłądnie ile to było.Te szarpnięcia to może być że cos z suwakiem. Pewnie te szarpnięcia masz na jednym biegu ( głównie na IV najbardziej odczuwalne) I auto się dziwinie trząść zaczyna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 23 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 (edytowane) Więc pierwsze pomiary porobione - na letnim, prawie zimnym silniku, temp. zewn. 9˚C: wtrysk sterujący - 105 Ω czujnik położenia wału - 1.447 kΩ Jutro zmierzę na rozgrzanym silniku i dopiszę. W instrukcji jest napisane, żeby czujnik wału mierzyć przy temp. 25˚C - rozumiem, że chodzi o temp. otoczenia? Jeszcze jedno nie mogę znaleźć opisu do pomiaru przepływki 4-przewodowej (chyba BOSCH). Na których pinach mierzyć i jakie wartości powinny się pojawić? Edytowane 24 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 23 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 Wartości masz ok i czujnika wału i wtrysku sterującego. Przepływke się mierzy na ostatnim(piątym) białym z niebieskim paskiem przewodzie jeżeli Bosch,a na białym jesli Hitachi. Tu masz topic o przepływce :http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/75961-p11-pomiar-przeplywomierza/ Wartości od 1.9-2.3(im więcej tym lepiej) na wolnych obrotachIm większe obroty tym większa wartość.Tak-te 25 stopni to o otoczenie chodzi. Im niższa temp tym opór mniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 (edytowane) Wartości masz ok i czujnika wału i wtrysku sterującego. Przepływke się mierzy na ostatnim(piątym) białym z niebieskim paskiem przewodzie jeżeli Bosch,a na białym jesli Hitachi. Tu masz topic o przepływce : http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/75961-p11-pomiar-przeplywomierza/ Wartości od 1.9-2.3(im więcej tym lepiej) na wolnych obrotach Im większe obroty tym większa wartość. Tak-te 25 stopni to o otoczenie chodzi. Im niższa temp tym opór mniejszy. Zrobiłem pomiary przepływki na rozgarznym silniku. Poszczególne wartości napięć wynosiły odpowiednio: wolne obroty - 2,04V 2500 obr/min - 2,99V 3100 obr/min - 3,2V Pomimo niezbyt tragicznych wyników postanowiłem zajrzeć do środka i wyczyścić - nie wyglądało to źle, ale trochę nagaru było. Benzyna ekstrakcyjna poszła w ruch i trochę syfu popłynęło i reszta odparowała. Poskładałem do kupy, "zapuściłem motor" i... Dźwięk całkiem przyjemny dla ucha, silnik jakby zaczął bardziej miękko pracować, bez dymu z komina i co najważniejsze bez świecącego check'a. Silnik rozgrzany więc miernik w rękę i co...? Sprawa się rypła... Od tej chwili napięcie wynosi 1,02V i ani grama więcej - w całym zakresie obrotów!!! Najciekawsze jest to, że zworką zczytałem błąd nr 12 (MAFS) choć się nie "wywalił" na checku (do tego oczywiście 144-ale nie to jest w tej chwili przedmiotem badań ). Jak bóg da to jutro wykasuję błędy i po zrobieniu paru kilometrów pomierzę i zczytam jeszcze raz. Tymczasem jakieś sugestie, pomysły? Edytowane 24 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Pomysl taki że własnie spier.....ś sobie przepływke bo tego ustrojstwa sie niczym nie płucze i nie czyści Błąd Ci właśnie wywalilo bo komputer siedmiokrotnie wyjry l błąd ale ten akurat nie wywala na checku.Teraz zapewne auto bd mialo muła i czas rozpedzenia do 100km/h bd wynosił z 30 sek i max 110 pojedziesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 jak to się przepływki nie czyści ,,, czyści ale najlepiej bezdotykowo lub bardzo delikatnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) No to teraz Cię Mateusz zaskoczę - auto zbiera i zachowuje się lepiej niż wcześniej i nie ma ograniczeń co prędkości (od razu sprawdziłem ). Właśnie to jest najdziwniejsze - od razu obczaiłem, że po tych manewrach sp...em przepływkę (co do tego nie miałem żadnych wątpliwości) i silnik zacznie działać w trybie awaryjnym, ale już pierwsze przejechane metry nie potwierdziły tego faktu. Wyjechałem na trochę szybszą ścieżkę i znowu się zdziwiłem - śmiga jak ta lala (zobaczymy jak długo). Co do samego czyszczenia to robiłem to bardzo ostrożnie i delikatnie (mięciutkim, małym pędzelkiem ledwie dotykając), a zdecydowałem się na to gdyż zaniepokoiło mnie to co tam ujrzałem: Edytowane 25 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) NO niby się czyści ale wiele juz było o tym że ktoś wziął jakies dziwne środki typu wd-40 i psikał.Ogólnie rzecz biorąc można ja wyczyścić ale baaaardzo delikatnie wlaśnie jakimś pędzelskiem,ale ja po czyszczeniu mojej mogłem ja wurzucić. Bbyła i tak zepsuta ale po regeneracji zdupcyła sie do końca więc no nie wiem A tez robilem to delikatnie benzyną ekstrakcyjną więc pisałem w oparciu o swoje "przeżycia" . Edytowane 25 Maja 2013 przez Mateusz_P11_144 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Ok. A jak wytłumaczyć obecny stan rzeczy - pomimo uwalonej przepływki auto sprawuje się lepiej niż wcześniej? Z racji "świetnej" pogody jadę do garażu - zaślepić (na dobre) EGR'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 A spalanie jak??W normie??Zaślepić moja metoda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 25 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) A spalanie jak?? W normie?? Zaślepić moja metoda?? Spalanie wydaje się być w normie, bo nawet najmniejszej chmurki nie zostawia, ale cóż można powiedzieć po przejechaniu dosłownie kliku km. Nakręcę troszkę więcej kilometrów to będę bógł coś stwierdzić. EGR'a wyjąłem, wyczyściłem i zaślepiłem po swojemu - 2 z 3 uszczelek dorobionych z frenzelitu pozostawiłem bez otworów przelotowych. A teraz jeszcze jedna ciekawa sprawa - zczytałem błędy i wyszło 55 . Ciekawe o tyle, że skoro napięcie na przepływce wynosi równiótko 1,02V (co wskazuje na padnięty przepływomierz) to dlaczego nie pojawia się błąd nr 12?? Ktoś mi to wytłumaczy? A tak na marginesie to na razie odpala elegancko (być może temp. zewn. jest zbyt niska). Edytowane 27 Maja 2013 przez c@rlos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 Nie wiem co Ty masz w tym aucie ale widze kolejny fenomen ;dMi pali nieprzeciętnie mało a Tobie super chodzi na zdechłej przepływce ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 27 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 W dalszym ciągu czekam na sensowne wytłumaczenie przypadku mojej przepływki bo nie wiem czy mam szukać nowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlak Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Witam, u mnie podobny problem, a mianowicie wlałem dodatek do czyszczenia wtrysków (STP) i załałem ON, w następnym dniu zaczął chodzic jak traktor czyli głośno, i kłęby dymu białego, obroty nie skaczą, do 3 tys idzie dobrze i jak ciśne dalej jakby nie dawał rady idzie ale bardzo żmudnie, pali na dotyk. co to może się dziać ? czy mam jechać na diagnostykę silnika... bo nie wiem co mam roić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 czy mam jechać na diagnostykę silnika... bo nie wiem co mam roića A po co jechac skoro samemuu można sobie zrobić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek9410 Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 zrób diagnostykę na zworkę i zobacz jakie błędy. Raczej to będzie brudne sitko w śróbie, którą przykręcany jest przewód paliwowy do pompy. Klucz 17, z góry na pompie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 29 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 Raczej to będzie brudne sitko w śróbie, którą przykręcany jest przewód paliwowy do pompy. Klucz 17, z góry na pompie. Czy to sitko obecne jest w każdym traktorze czy może zależne jest od rodzaju pompy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek9410 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 W każdym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlak Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 test na zworkę zrobiony, kod 55, czyli brak błędów. to sitko w śróbie jest w pompie na zbiorniku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c@rlos Opublikowano 30 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 test na zworkę zrobiony, kod 55, czyli brak błędów. to sitko w śróbie jest w pompie na zbiorniku ? Nie. To sitko jest prawdopodobnie przy pompie, w króćcu wkręconym w pompę, do którego przykręcany jest wężyk doprowadzający paliwo oraz dochodzi wężyk przelewowy. Jak wykręcisz ten króciec to zobaczysz sitko w środku. Napisałem prawdopodobnie, bo nie wiem czy to co ja tam ujrzałem można nazwać sitkiem - na początku nawet nie mogłem przez ten króciec za bardzo dmuchnąć. Wystarczyło troszkę wyczyścić (delikatny pędzelek i benzyna ekstrakcyjna) i nastąpiła drożność, ale nie wiem co tam w środku się przemieszcza jak poruszam nim energicznie. Po dobroci wyjść nie chciało a nie chciałem na siłę pchać, żeby nie uszkodzić. Można wypchnąć ten element z króćca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavlak Opublikowano 12 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 w moim przypadku po wlaniu dodatku STP do przeczyszczenia wtrysków, stwierdzam że to był totalny idiotyzm i błąd, nie wlewajcie żadnych dodatków do silników i paliwa ( one szkodzą ) mi oszywiście poszły dwa wtryskiwacze i uszczelniacze na cylindrach, a co za tym idzie w warsztacie bez 3000 tysi mam sie nie pokazywać. objawy, spalanie oleju, przez miesiąc wypił 3 litry 10w40 i spalanie wzrosło o 30% oczywiście komputer nie wykazywał żadnych błędów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.