panstasio Opublikowano 23 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 Witam. Miałem w marcu nie miła przyjemność zostać lekko pukniety przez auto które nie koniecznie powinno lecieć na moją nyske. W efekcie okazało się ze posyzcie błotnika kierowcy było do wymiany całe. Wszystko pięknie ładnie do momentu wymiany kół z zimówek na letnie. Letnie koła mam w rozmiarze 205" na 16". W poprzednim sezonie po kupnie było wszystko ok. Po wymianie w tym sezonie okazało sie że koło sie nie chowa w nadkole. Auto ogólnie jest obniżone i ma za wielkie koła ale do stłuczki było wsyztsko ok. Po reklamacji u blacharza okazało sie ze błotnik poprzenid miał rant szerokości 10mm a nie 15 jak orginalny. Niestety nadal koło zawadza o wiele mniej ale fakt pozostał. Błotnik jest na pewno orginalny. Przyglądając się błotnikom zauważyłem ze błotnik od pasażera ma "większy krzywizne odgięcia" (nie wiem jak to nazwać) - nadkole przy schodzac w strone otworu na koło ma wieksza krzywizne i przez to koło chowa sie pieknie. W nowym błotniku ta krzywizna jest "płytsza". Ogladałem stary błotnik i nie ma zadnych wspawów/reparaturek etc.. Kurde czy do modelu p11.144 byly dwie wersje blotników ? (w co nie wierze). Były jakieś pakiety stylistyczne sport czy cos?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.