(K12) Poziom hałasu w kabinie

[misiopysio73]

Witajcie, od kilku miesięcy jestem posiadaczem micry z 2003 roku, 1,4 benzyna 65kW z przebiegiem około 130 kkm. Auto zadbane, wszystkie serwisy itp. Ostatnio byłem zmuszony wypuścić się w trasę ponad 400km. Na autostradzie podczas jazdy z prędkością 110km/h poziom hałasu w kabinie był w okolicach 95dB, przy 120km/h zbliżało się to do 100dB. Pomiarów dokonałem jakimś programem naprędce sciągniętym na smartfona. Dodam, że radio i nawiewy były wyłączone, pogoda bezwietrzna, brak innych samochodów, dobra autostrada, po prostej. Na wolnych obrotach auto "mruczy" cichutko, podobnie w mieście. Nie było żadnych wibracji w nadwoziu czy z układu jezdnego, czegoś podejrzanego z okolic silnika. Po prostu odczucie włożonej głowy do pralki podczas wirowania hihi. Po powrocie do domu obejrzałem samochód od spodu przyglądając się układowi wydechowemu. Też niczego niepokojącego tam nie zobaczyłem. Gdyby nie słuchawki od telefonu włożone w uszy ciężko by mi było przejechać cały dystans hi. Wiem, że mały samochód zawsze będzie bardziej słyszalny od czegoś cięższego, wiem też, że mikry nie grzeszą cichością, no ale żeby przez kilka godzin nie słyszeć własnych myśli - lekka przesada. W specyfikacji mojego modelu mam informację, że poziom hałasu powinien być w okolicach 72dB.

Bardzo proszę o Wasze wrażenia i może jakieś podpowiedzi?

Pozdrowił

 

[ranger]

Może opony ??? Wyząbkowane potrafią generować okrutny hałas rosnący wraz z prędkością.

[misiopysio73]

Chyba ta opcja też odpada, gdy miałem zalożone opony zimowe z kolcami (mieszkam na północy) było to samo, albo i deko głośniej ze względu na kolce właśnie.. :-(

Szkoda że nie mam tu nikogo znajomego kto miałby mikrusa, żeby porównać jak inne śmigaja..

[manix]

Micra jest głośna.