Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11] falujące obroty przy przyspieszaniu


amper

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam problem z moją p11( slx 131 KM, 2.0i)

 

Problem polega na tym że mam zamontowany gaz i na gazie samochodzik jezdzi jak talala.Gdy przełacze na benzyne mam problem tego typu iż jak przyspieszam na kazdym biegu przy 4 tyś , 4,5tyś, 5 tyś i do 6 samochód zachowuje się jakby chciał się rozpedzic ale nie moze traci moc potem go zrywa szarpie i wariuje. Moge winić za to gaz bo ma już prawie 10 lat na gazie. przechulałem go na całym baku na długiej trasie i nic.

 

Pytanie moje brzmi. Czy jak przeczyszcze (podobno jest czyszczenie wtryskiwaczy i całego układu paliwowego) to moze się poprawić ?Co moze być przyczyna takiego wariowania samochodu ?

 

Wiem że to takie gdybanie co moze być przyczyną.

 

Gdzie w rejonie małopolski moge znaleść dobrego speca od nissanów.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 na początek zakręć butlę od gazu i sprawdź czy dalej będzie to samo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to samo się dzieje nie kopci nie leje nie mam z silnikiem problemów jedyne co przy nim robiłem wymieniałem uszczelke klawiatury.

 

miałem coś a la tak samo w almerze i była to przyczyna kompa zalisanie kompa siadło i cały komp(zdechł mi na trasie). ale tu jest inaczej bo to sie dzieje przy działąjacym silniku podczas zwiekszania obrotów. gaz mam jak się nie myle 2 generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie /ale w innym samochodzie/ takie obiawy miałem przy brudnych wtryskach.

Tutaj ciekawostka - mechanik sam zaproponował abym użył preparatu do wtrysków i zrobił dłuższą trasę na samym paliwie, gdyż jak stwierdził "na naprawę zawsze zdarzę wydać jak nie pomoże".

Zatankowałem paliwo do pełności + dodatek do czyszczenia wtryskiwaczy i trasa. Akurat taką miałem do przejechania w jedną stronę 420km, preparat pomógł wtryski przeczyścił. A że na trasie troszkę paliwa oszczędzało więc nie ubyło tyle z kieszeni, a tym bardziej gdyby jakiś "mechanik zdiagnozował wtryski" i je wymienił. Droga powrotna już na gazie i też ładnie się sprawował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się troszkę podepne pod temat. Mam P11 z '99 PB+LPG 1.6. Problem był taki, że na PB i na gazie się dławił. Od samego startu wskazówka oscylowała poniżej wartości dla biegu jałowego więc dużo operowałem pedałem gazu, żeby wskakiwały na normalny poziom. Obroty spadały po wysprzęgleniu, przy skrętach kierownicą, przy zapalaniu świateł mijania itp.

 

Dałem do przeczyszczenia. Oczyścili przepustnice z glutów i przepływkę z syfu. Jazda na wyższych obrotach już nie jest problemem, po wysprzęgleniu obroty zatrzymują się na chwilkę przy 1100 i potem delikatnie schodzą na normalny stan. Rewelka. 

 

Problem pojawia się w płynnej jeździe w korku czyli tak do 2 tyś obrotów. Ujmowanie i dodawanie gazu kończy się zazwyczaj mniejszym lub większym szarpnięciem. Czasami muszę użyć sprzęgła bo takie kangury zaczyna robić, że boję się o silnik. Błędów na diagnostyce nie ma. Co to może być? Po prostu chciałbym kiedyś wrzucić dwójkę i delikatnie dodać gazu i płynnie jechać a tak jest męczarnia w korku.

 

Ma ktoś jakieś pomysły? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kolego bikerenko coś mi sie wydaje że przepływka oszukuje albo sonda lambda sprawdź to a rozrzad narazie odpuść na forum sa wszystkie dane do sprawdzenia przeplywki i sondy a wystarczy ci zwykly multimetr zeby coś wiedzieć :) powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bikerenko  rozgrzej silnik i na równej drodze jedynka i do 3 tys puszczasz gaz i to samo na drugim biegu jesli szarpie to podjedz do dobrego mechanika.

Mój się zachowywał jak kangurek .

Po wymianie rozrządu spokój i do tego przy odpalaniu już nie słychać tego dzwięku od strony łańcuszka to znaczy miesiąc po wymianie łańcuszka reklamowałem niby nie szarpał ale powrócił ten dźwięk przy odpalaniu . Wymienili mi wtedy hydro napinacz łancuszka bo się okazało że się rozpadł . Zapomniałem dodać że nie zapłaciłem drugim razem ani grosza wymiana w ramach gwarancji . Do tej pory cisza i nie szarpie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...