Gość maciek93 Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Witam, ostatnio wymianiłem przewody hamulcowe bo stare były pognite i pękły, byłem w 'centrum hamownia' typ powiedział że tarcze i kolocki w b. dobrym stanie wymienił tylko kable i płyn hamulcowy i hamulec działał na dotyk, szybko hamował nawet z większych prędkości. A teraz (mniej więcej miesiąc po wymianie) czuje że osłabł, musze znacznie mocniej go wciskać i dalej hamuje powoli czasami aż zaczynam hamować w dużych odległościach od świateł. Co może się dziać? N15 S, 1998, 1.4, LPG, 75KM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpaku Opublikowano 27 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2013 Może masz gdzieś malutką nieszczelność I przy mocniejszym chamowaniu wycieka po kropelce płyn I układ się zapowietrza. Sprawdź BARDZO dokładnie wszelkie mniejsca gdziekolwiek odkręcali i odpowietrzniki czy nigdzie nie cieknie, w międzyczasie wielokrotnie mocno wciskając hamulec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciek93 Opublikowano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2013 Witam Zrobiłem tak jak powiedziałeś, przy pompowaniu (jakieś 4 razy naciśnięcie hamulca) pedał się blokuje i nie można go wcisnac nawet o milimetr, powinienem jechać znowu do tego mechanika żeby naprawił?Czytałem na forum że to może być serwo albo układ samoregulacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpaku Opublikowano 28 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2013 Powiem tak, jakieś trzy tygodnie sam sobie wymieniłem przewody hamulcowe i od tamtej pory nie zauważyłem rużnicy w hamowaniu, ogólnie jest za***iście. Wspomniałem żebyś sprawdzil szczelność bo u mnie po dokręceniu przewodów jeszcze wielokrotnie dokręcałem po kawałku aż uzyskałem całkowitą szczelność. Poprostu po kilku mocniejszych wciśnięciah hamulca troche sie sonczyło. Na serwie sie nie znam. Skoro piszesz o samoregulacji czyli z tyłu masz bembny. Przy wymnianie przewodów i obejżeniu stanu szczęk nie powinni nic schżanić. Chyba że coś takiego: zaczoł za***iście hamować, mniałeś badziewne szczęki, szybko sie starły a samoregulacja stoi więc przestał hamować dobrze. Ale nie wiem czy to nie za bardzo naciągana teoria. a tak na marginesie, ile kosztowała ta wymniana u fachowców?? a tak na marginesie, ile kosztowała ta wymniana u fachowców?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.