Jerzy Dąbczak Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Witam, Prośba o rzeczową i fachową poradę w zakresie diagnostyki klimatyzacji. W swojej Almerce 2002r, 1,5 mam klimatyzacje, która jednak po nabiciu wystarcza na około 1 do 2 tygodni max. Gdzieś więc ewidentnie jest nieszczelność, ale kiedy próbuję dowiedzieć się szczegółów w zakresie zdiagnozowania nieszczelności i związanej z tym ceny, to słyszę różne opinię o jej sposobie i cenie. Kiedy ostatni raz nabijałem układ, to facet w warsztacie powiedział, że w jego trakcie układ nie zgłaszał nieszczelności. Dodał, że byc może to jakaś mała nieszczelność. Moje podejrzenia padły na sprężarkę z powodu nacieku gdy się na nia popatrzy od dołu,ale jak mi powiedziano jeśli nieszczelność w sprężarce jest nieduża, to podobno taki zwykły test szczelności azotem nic nie da. Trzeba podobno nabić do układu czynnik kontrastujący i dopiero po pewnym czasie można znależć usterkę. Z moich informacji zebranch wynika, że zwykłe sprawdzenie szczelności azotem kosztuje ok.60-80zł ,a kontrastem ok.150zł Prośba o poradę wraz z odniesieniem do cen. Jeśli ktoś zna dobry i niedrogi serwis w Warszawie, to będe wdzięczny za namiar. Dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Wwa Opublikowano 6 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2013 Witam jeżeli czynnika starcza ci na 2 tyg to dosyć duża ta nieszczelnosć dziwne że na próbie szczelności maszyna nie wykazała nic .Czynnik kontrastujący dodawany jest automatycznie wraz z czynnikiem chłodzącym ktoś kto ci nabijał klime powinien sprawdzić lampka uv czy nie widać tej nie szczelnosci , generalnie dużo jest przypadków że puszczaja zawory serwisowe ,potem chłodnica i dalej się szuka. Jeżeli masz zaciek na spreżarce w okolicy połaczenia przewodów to wystarczy wymienić oringi. Ceny są rózne sprawdzenie azotem nie powinno kosztować wiecej niż 50 zł ale bywa inaczej nabicie klimy z kontrastem i sprawdzenie szczelnosci wacha się od 120-250 zł zalezy od dzielnicy i serwisu. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Dobry warsztat, albo inaczej - dobrzy fachowcy, automatycznie nabijają układ w raz z barwnikiem i za dwa tygodnie karzą przyjechać na kontrolę. Zakładają sobie i ty też, odpowiednie okularki i przy pomocy lampy UF wszystko widać. Jeśli jest nieszczelność to w tym miejscu widać mocną barwę seledynową. Przy nieszczelności mechanik odciąga czynnik /jego ilość automatycznie wykazuje przyrząd/ i naprawia nieszczelność np. uszczelka, oringi itp. Po naprawie ponownie robi próżnie w układzie, która wskazuje na nieszczelność lub szczelność - /ale to wykazuje z reguły duże nieszczelności tak samo jak azot/. Następnie wprowadza ponownie TWÓJ czynnik z barwnikiem + potrzebna ilość która uciekła i za ok tygodnia znów kontrol. Tak robiłem u siebie w Łodzi, ale nie w punkcie, których jest coraz więcej - mianowicie -->napełnianie klimatyzacji<-- i za nic dalej nie biorą odpowiedzialności, lecz tam gdzie mają odpowiednią maszynę i od razu ustalę zasady i waruki. Co do ceny to się nie wypowiem, gdyż ostatnio robiłem to 3-4 lata temu, ale zawsze lepiej troszkę dopłacić i mieć przegląd, gwarancję w cenie, niż nie mieć nic. Ani gwarancjii, ani czynnika w układzie i do tego nie wiedzieć, gdzie tkwi usterka!!! Pozdrowionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Dąbczak Opublikowano 8 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Dzięki za informacje.Niestety tak jak napisał mirek obecnie pełno jest punktów tylko napełniajacych,a nie serwisujących klimatyzację.Dlatego ważne żeby trafić do dobrego warsztatu.Na formu polecają w Warszawie warsztat na Górczeskiej i chyba tam spróbuję.Jak będę już po wizycie to napiszę jak było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mateusz_P11_144 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Jak będę już po wizycie to napiszę jak było. Napisz jak było-jaka przyczyna i co zrobili przyda się na "zaś" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Dąbczak Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Witam, Właśnie wczoraj wróciłem z warsztatu więc odpowiadam jak obiecałem. Okazało się, że uszkodzony był zawór rozprężny. Uszkodzenie było trudne do wykrycia, bo zawór częściowo działał więc ubytek czynnika nie był duży. Wykryto to dopiero przy drugiej próbie. Planowałem początkowo jak pisałem podjechac do warsztatu na Górczewskiej, ale w końcu naprawę i cały serwis przeprowadziłem w warsztacie Fabiańczyk w Ursusie na ulicy Aleja Bzów 2. Znalazłem na gruponie ich kupon i za 99zł zrobili mi odgrzybianie i czyszczenie całego układu oraz pełne nabicie. Za naprawę i pełną diagnostykę dopłaciłem 90zł więc sumarycznie wyszło 190zł, co uważam za nieduży koszt szczególnie w porównaniu do pozostałych. W innych zakładach za samo nabicie(bez czyszczenia) krzyczeli ok 150zł plus ok.150-200zł za diagnostykę. Dodam,że sam warsztat, pracownicy jak i właściciel zrobili na mnie pozytywne wrażenie.Pracownicy to dwaj doświadczeni panowie w średnim wieku. Właściciel był konkretny i rzeczowy. Kontaktował się telefonicznie informując o przebiegu prac i o akceptację kosztu naprawy. Na koniec zaproponowano mi zniżkę na przegląd auta i ewentualne naprawy. Tak więc polecam zakład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Jest tez specjalny dzial. http://forum.nissanklub.pl/index.php/forum/22-warsztaty-gdzie-naprawiać/ Tam mozesz opisac warsztat. Warto bo w przyszlosci tez inni beda mogli korzystac z DOBREGO zakladu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.