P12 1.8 branie oleju a wymiana uszczelniaczy

[Stx3k]

Witam !

Jak zapewne zauwazyliscie jestem nowy na forum, ale naprawde przejzalem tysiace stron i tematow i nie potrafie sam podjac decyzji co robic.

Kupilem od niemca P12 1,8 i lyka mi 4loleju na 1000 km.

Zdecydowany jestem. Juz na remomnt silnika ktory bedzie mnie kosztowal kolo 4k.

Ale chce od was porade czy ryzykowac wymiane samych uszczelniaczy .

Coprawda lancuch tez trzeba rozpiac zeby to zrobic, ale koszt wtedy o wiele mniejszy.

Jest sens robic same uszczelniacze czy odrazu jechac calosc?

Kupno drugiego silnika odpada, nie mam pewnosci czy nie kupie drugiego zloma.

Z gory dzieki za porade.

[gall_anonim3]

4000 !! Gdzie ty to chcesz robić? W ASO! Masz do wymiany pierścienie na 4 cylindrach. Dobre kosztują 100 zł brutto na każdy gar. Do tego zestaw uszczelek za około 300-400 zł i masz góra 1000 zł za części. Nie wiem co ci w tej primerce zdjagnozowali ale wydaje mi się, że 2000 zł. to bardziej uczciwa cena. No chyba, że był zatarty i trzeba inne rzeczy robić...jak uszczelniacze. Jeżeli poziom oleju był mimo wsztstko trzymany powyżej minimum to uszczelniacze powinny być ok, ale pewnie tego nie wiesz. To, że kupiłeś od niemieckigo handlarza nie znaczy też, że nie możesz zarzucić niezgodności towaru z opisem, jeżeli oczywiście masz taką możliwość. Niemcy sprzedają auta z wadami ukrytymi właśnie za granice bo swoim się boją!

Powodzenia i popytaj w innych miejscach, tak abyś nie przepłacał...

[Stx3k]

A planowanie, a tuleje, a nagar, ?

Samo planowanie jak ma byc zrobione dobrze kosztuje kolo klocka z gwarancja.

Lncuch po rozpieciu zdalo by sie wynienic auto ma 120k nagonione wiec wymiana nie zaszkodzi.

Lncuch caly zestaw 1000 zl do tego olej, filtry, plyn chlodniczy, robocizna kolo klocka, no uzbiera sie jak sie chce na japonskich czesciach robic, wiem ze dobrze jest pierscienie naneurope przerobic, naprawde rozkminialem to juz dosc ostro.

 

Jeszcze co do oddania go szkopowi, to nie chce mi sie juz z tym pieprzyc, kupilem od osoby prywatneja nie od handlarza.

Mowil ze bierze mu troche oleju, ake nie wiedzialem ze az tyle.

[gall_anonim3]

Wydaje mi się, że skale robót mechanik powinien określić jak rozbierze silnik. Jeżeli poprzedni właściciel wiedział, że bierze olej i pilnował aby stan nie zszedł poniżej minimum to łańcuch czy uszczelniacze powinny być OK (o ile go nie "przegrzał"). Jeżeli przebieg 120k jest wiarygodny to będziesz miał zapieczone pierścienie na tłoku tylko do wymiany + uszczelki i robocizna. Możesz nawet po stanie świec sprawdzić na którym garze pierścienie puściły. Rozkręcisz silnik to zobaczycie co trzeba wymieniać a co nie...

Powodzenia.