K11 Stukanie na niskich obrotach

[Gość gadzio99]

Witam. Posiadam mikruska k11 94, i ostatnim czasy przy niskich obrotach i wyższych biegach ( większe obciążenie ) słychać jakieś dziwne tzw rzęcholenie , chrobotanie dziwno to nazwać. Na luzie wszystko oki na pustym biegu przy przygazowaniu też oki. Ma ktoś pomysł co to jest?? Przebieg 250tyś km.

[pawelsalata]

Rozrząd... albo...

 

Są teorie, ja w nie wierzę akurat, że stulanie jest spowodowane zużytą pompą oleju. Znane są przypadki, że zaczęło komuś stukać, wymienił rozrząd kompletny, a stukało nadal. Po wymianie pompy oleju stukać przestawało.

 

U mnie stuka na wolnych od zakupu, już 3 lata jeździ żona stukającym. Naprawa nie warta zachodu, koszt porządnego rozrządu w granicach 800-1200 PLN, a całe auto kosztuje 3000 PLN. Silniki używane są już od 300 PLN. Jak coś strzeli, zmieniam silnik. Nie jest to samochód wart inwestowania takiej kupy forsy w nowe części według mnie.

[Gość gadzio99]

To mówisz na stukającym już 3 latka żyje też tak myślę. jak będzie źle to zakupię jakiś średni rozrząd aby wartości auta nie przewyższyć. Pozdrawiam

[pawelsalata]

Żyje pewnie dłużej, bo stukającego kupiłem.

Almera mojego mechanika (jego małżonki) też stuka na wolnych. On, jako mechanik, mówi że tego się nawet nie dotyka.

Spotkałem się z taką opinią, że oryginalny rozrząd może stukać nawet i 100ooo km. Moja żona tyle tym autem nigdy w życiu nie przejedzie.

Sprawdź może ciśnienie oleju... może okazać się, że tylko pompę należy wymienić.

 

Moja Micra po nocy np. klepie nawet i 5 sekund zaworami, tak jakby pompa nie dawała odpowiedniego ciśnienia przez chwilę po odpaleniu. Więc też obstawiam, że mogłaby to być winna pompa oleju. Ale przy przebiegach jakie robi moja żona - nie tykam tam nic.