Arek90 Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Witam Podczas jazdy odczuwam tarcie na prawdopodobnie prawym kole, czasem jest mocne czasem słabsze zazwyczaj odczuwalne jest przy mniejszych prędkościach , owe tarcie zarówno czuć jak i słychać , a jednocześnie na pedale gazu czuję delikatne wibracje.Własnie wróciłem od mechanika bo walcze już z tym sporo czasu , prawdopodobną przyczyną powstania tej usterki jest mój wjazd do dziury , w efekcie przebita opona , zagięty alus i rozwalony amor (wolałem taką ucieczkę w dziurę niż czołówkę z tirem...). I teraz tak, wymieniłem : -Nowe oponki (Barum Brillantis 2 , mimo prostestów na wulkanizacji zdecydowałem się na nie i jestem bardzo zadowolony , nie wiem o co chodziło , dobrze trzymają drogi na suchej i mokrej nawierzchni , samochó nie tańczy , spadło spalanie i droga hamowania równie krótka) -nowe amorki (firma TWR , co prawda chciałem Kayaby ale , że na magazynie nie było ,a mi się śpieszyło to zaufałem mechanikowi , nie wiem czy dobrze zrobiłem ale jeździ mi się wyśmienicie na nich, może macie jakieś info z własnego doświadczenia na ich temat) -oczywiście ustawiona zbieżnośc , opony wyważone etc. - niecały rok temu wymieniłem wahacze , sworzeń i przeguby Mój mechanik sprawdził dokładnie wszystko i nie dopatrzył się żadnej usterki , poprosił żebym rozjeździł trochę amory(dopiero wróciłem od mechanika) i jeśli problem się będzie dalej pojawiał to będziemy kombinować. Co do samego mechanika mam ogromne zaufanie , oddaje mu samochód od 3 lat tak jak i moi znajomi i jeszcze ani razu roboty nie zawalił . Zastanawiam się co jeszcze może być , drążki ? Nie wiem czy tarcze i klocki mogą coś tutaj mieć wspólnego ? Dodam też , że przed wymianą samochód bardzo ściągało mi na prawą stronę , myślałem , że to wina "buły" na sklejonej oponie i już rozwalonego amora , jednak po wymianie dalej ściąga co prawda dużo mniej i nie musze siłowac się z kierownica ale dalej się to utrzymuje , najbardziej ściąganie odczuwam przy prędkości 60km/h+ , oczywiście sprawdzane na nowej równej drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Sciagales kolo i sprawdzales czy klocki o tarcze ocieraja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 23 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Tak sam sprawdzałem no i mechanik tak samo , nie ocierają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 To moze lozysko dostalo po d*pie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Witam. Opisałeś ładnie, ateraz zadam Ci pytanie do Twojego tekstu . cyt......"Podczas jazdy odczuwam tarcie na prawdopodobnie prawym kole, czasem jest mocne czasem słabsze zazwyczaj odczuwalne jest przy mniejszych prędkościach , owe tarcie zarówno czuć jak i słychać , a jednocześnie na pedale gazu czuję delikatne wibracje"...... Teraz moje pytanie - czy to jest na jeździe na wprost? Jeśli jest to przy zmianie np. pasa ruchu po wyprzedzanym pojeździe, to można stawiać na łożysko piasty. Ale manewry muszą być w LEWO, wtedy słyszalne jest łożysko w prawym kole. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Tak na jeździe wprost najlepiej słychać, beż żadnych manewrów lewo/prawo, chociaz dziś przy gwałtownym skecie w prawo wydawało mi się , że słyszałem dwa głosniejsze otarcia ale sam już nie wiem czy nie ulegam po prostu wrażeniu bo skupiam się na wyszukaniu dzwięku. Dziś przejechałem się tak z 15 minut i dalej trze , wjechałem na wyboistą dróżkę też tarło wydaje mi się , że bez zmian. Za to po tych 15 min jazdy tarcze rozgrzały się do takiej temperatury , że poparzyłem sobie palce dotykając ich , nie znam się ale aż tak chyba nie powinny się grzać. Dla pewności podniosłem auto i zakręciłem kołami , tym razem jest inaczej niz kiedyś , na prawym kole gdy obracałem ciągle było słychać jak coś ociera , zas na lewym tylko w jednym miejscu , dzwięk tak jakbys ręką przejechal po biurku czy ścianie. Dodam , że podczas hamowania nie czuć bicia na pedale hamulca , kierownica , też nie bije , za to jak zjeżdżałem z górki i wcisnąłem pedał sprzęgła(oczywiście pedał gazu puściłem) to i na nim czułem tarcie , może ulegam złudzeniu ale wydawało mi się mocniejsze niż na pedale gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Po takiej jeździe i to po 15 min to nie powinno się tak nagrzać. Należy zdemontować hamulce i zrobić dokładny przegląd czy wszystko jest jak należy i rozruszać tłoczek oraz prowadnice. Nie podejrzewam Cię o to aby klocki były starte do metalu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Klocki były wymieniane lekko ponad rok temu , ja zaś niezbyt dużo jeżdżę więc starte nie są , do tego hamowanie jest jak najbardziej prawidłowe , nie muszę dusić pedała do podłogi , lekko docisnę i już auto hamuje. W każdym razie dla świętego spokoju sprawdzę je jak tylko wrócę . Tak przy okazji jeśli wymagana byłaby wymiana tarcz czy klocków , byłbyś w stanie polecić mi jakieś odpowiednie firmy dla Nissana , sam się nie znam , a nie chcę się nadziać no i po co zakładać kilka tematów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 (edytowane) Hamulce robione rok temu, to bardzo długi okres. Ja osobiście sprawdzam i konserwuję hamulce 3 razy w roku. Na wiosne, przed wakacjami, przed zimą. Hamulce to najważniejsza rzecz dla bezpieczeństwa. Temat tarcz i klocków masz na forum i to prawie w każdym modelu Nissanka. Temat rzeka, tak jak i opon, olejów. Co osoba to inna opinia i każdy chwali swoje. Tarcze i klocki - temat np tu http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/5742-jakie-klocki-i-tarcze/page-21 Edytowane 24 Lipca 2013 przez mirekg9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Dzięki Mirku ale podesłałeś mi link do działu Nissana Primera , ja mam Almerkę W takim razie będę się hamulcami zajmował znacznie częściej. W swoim dziale nie widzę takiego tematu , chyba żeby zapytać w dziale eksploatacji i założyć nowy temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 (edytowane) Almera od Primery nie wiele się różni, a tym bardziej materiały z których wykonane są tarcze lub klocki. Tam masz opinie co do producentów. Jak wspomniałem, każdy chwali coś innego. Do każdego innego samochodu możesz założyć tarcze jak i klocki tego samego producenta. No ważne są wymiary. Tutaj masz np. stronę z tarczami http://e-autoparts.pl/uklad-hamulcowy-tarcza-hamulcowa-c-500_502.html Tutaj z klockami http://e-autoparts.pl/uklad-hamulcowy-klocki-hamulcowe-c-500_501.html Edytowane 24 Lipca 2013 przez mirekg9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 24 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Aha rozumiem w takim razie wielkie dzięki za pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Nie ma za co. Również . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 24 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Gdzies byl jeszcze temat o konserwacj zaciskow z fotkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek90 Opublikowano 25 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2013 Właśnie wróciłem ze stacji diagnostycznej i do wymiany jest łożysko prawego koła. Ale hamulcami i tak się zajmę w swoim czasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 25 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2013 (edytowane) Właśnie wróciłem ze stacji diagnostycznej i do wymiany jest łożysko prawego koła. Ale hamulcami i tak się zajmę w swoim czasie Może źle opiswyałeś to tarcie. Z tego co wszystko napisane jest wyżej, to nie wskazywało na łożysko. Łożysko to szumi a na delikatnych skrętach dopiero jest tarcie lub chrobotanie-no, chyba że się już całkowicie rozleciało. Pisałem o tym zresztą w poscie #5. Gratuluję rozwiązania zagatki i życzę taniej naprawy. Edytowane 25 Lipca 2013 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.