P12: Kopcenie na wyzszych obrotach

[Rudachi83]

Witam, Panowie zauwazylem dzisiaj kopcenie z rury, przy dodawaniu gazu na wysokie obroty. Wychodzi smrod palonego oleju :/ co to moze byc ? uszczelniacz zaworow ? Dodam ze lekko niebieski dym wychodzi.

dodam, ze to 1.8 benzyna z gazem.

Edytowane 25 Lipca 2013 przez Rudachi83

[krajesiak]

Uszczelniacze  byłyby winne jakby kopcił po odpaleniu silnika po postoju dłuższym/krótszym (zależnie od stopnia zużycia). Bardziej bym strzelał w pierścienie, czyli przypadłość P12. Na zimnym silniku Ci nie chodzi nierówno? Bo mogłyby to być również przedmuchy z uszczelki pod głowicą. Płynu do chłodnicy nie ubywa? Pod korkiem oleju nie ma majonezu? Jakieś więcej objawów by się przydało. Ile łyka oliwy na 10,000km?

[Rudachi83]

Z samego rana zerkne dokładniej, dzisiaj odebrałem go dopiero od lakiernika i to on zwrócil mi na to uwagę - wcześniej nie zauważylem :/ dzięki krajesiak, odezwę się jutro.

Witam, wiec tak... Majonezu pod korkiem nie ma, ale olej znika. Ze 3tyg temu wymieniałem na nowy i juz jest poniżej minimum a przejechane 1200km. Płynu chłodniczego jest poniżej max ale prawde mówiąc nie pamietam czy bylo max gdy kupowalem.

[gall_anonim3]

Rozumiem, że dopiero co kupiłeś primerkę... Dobrze, że tu zajrzałeś i sprawdziłeś olej, bo byś go zatarł!

Pilnuj stanu oleju bo w całym silniku jest go tylko 2,7 litra. Jeżeli po 1200 km poziom spadł poniżej minimum to znaczy, że zjadł Ci ponad 0.5 litra na 1000 km. Ja kupiłem mojego z przebiegiem (potwierdzonym) 100 tyś. km i po zakupie obserwowałem zużycie oleju na poziomie 0.5l/1000km do 1,5l/1000 km (przy przebiegu 150 tyś. km). Więc możesz póki co dolewać i jeździć albo zdecydować się na naprawę. Możesz zacząć od uszczelniaczy zaworowych i sprawdzić czy objawy ustąpią, albo od razu zdecydować się na wymianę pierścieni. Użytkownik Janusz_lublin poleca płukanie silnika, które ma odblokować zapieczone pierścienie, czego można przed zaplanowanym remontem spróbować.
Ale jak nie chcesz dolewać, a primerka jest świeżym zakupem to polecam wymianę pierścieni (gdy inne półśrodki zawiodą). Koszt w niezależnym warsztacie to około 2000.

Powodzenia.

Edytowane 26 Lipca 2013 przez gall_anonim3

[Rudachi83]

hej Gall_anonim3.

Dzisiaj Primerka poszla do mechanika, zostawiam na weekend zobaczymy co zdiagnozuje. Na poczatku zauwazyl ze troche oleju lalo sie po filtrze.

Natomiast gdy przyjechalem do niego i chcial zobaczyc dym, to przy gazowaniu kompletnie nic nie lecialo, czysciutko. Wychodzic moze na to, ze to jedynie na zimnym silniku. No nic, zobaczymy co stwierdzi. Mam nadzieje ze koszta beda mniejsze jednak

 

Pozdrawiam !

 

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dobra, mechanik patrzyl i tak jak pisalem wczesniej, auto dymi ale na zimnym silniku, po zagrzaniu sie i przejechaniu paru km przestaje. On twierdzi rowniez ze albo pierscienie albo uszczelniacze. Jezeli bede chcial wymieniac, to On zawsze i tak stara sie wymienic wszystko. Koszt 2000-2500. Teraz mam pytanie do Was, czy moge pojezdzic jeszcze na takim silniku, pilnowac poziomu i dolewac olej? czy lepiej to juz zrobic teraz ? 

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Rudachi83

[gall_anonim3]

Olej w filtrze powietrza jest efektem niesprawnych pierścieni. Też to miałem i w innych autach tak się również dzieje (np. w Oplach). Zobacz czy zaraz po jeździe z rurki bagnetu czy spod korka wlewu oleju pojawia się dymek. To też znak pierścieni. Sprawdź ile Ci je tego oleju. Jeżeli poniżej litra na 1000km to możesz jeździć i dolweać. Mieści się to w normie przewidzianej przez Nissana i nic złego dziać się nie powinno (katalizator, sondy). Ja przez 4 lata jeździlem i dolewałem ale miałem dostęp do oleju więc nie kosztowalo mnie to zbyt wiele. Jedynie świece były całe zasmolone na zapieczonych garach (warto zmieniać częsciej). Koszt litra smarowidła to około 20 zł. Policz ile jeździsz, ile Ci oleju spala i ile Cię takie dolewanie będzie kosztować. Pamiętaj też aby nie dolewać na gorącym silniku np. w trasie.

Pozdrawiam.

PS. U mnie też więcej kopcił na zimno a później jakby przestawał, co nie znaczy, że nie żarł oleju po rozgrzaniu (np. w trasie).

Edytowane 28 Lipca 2013 przez gall_anonim3

[Rudachi83]

Dobra, auto zrobione. Wymienione pierscienie, uszczelniacze, oddana tez byla glowica. Z racji takiej ze wczesniej mialem wlany olej 5w50, teraz rowniez taki jest wlany.

Za pare dni jade na wakacje, planuje tym autkiem. Jakie rady macie odnosnie jazdy na swiezo zrobionym silniku ?

[gall_anonim3]

Pierwszy tysiąc km bez szaleństw. To nie kapitalka, więc nie ma co się jakoś nad tym rozczulać.

Możesz podzielić się kosztami?

[igorgfx]

mnie również czeka niedługo podobny zabieg

kupiłem auto z oryginalnym przebiegiem 91KKm zamontowałem gaz i przejechałem 40KKm 

często kontrolowałem olej bo tak wyczytałem na forum i przez 30KKm nie wziął ani kropelki oleju między wymianami

ostatnio sprawdziłem olej i okazało się że jest pod kreską dolałem do pełna i po 3KKm zszedł poniżej min poziomu teraz staram sie określić ile ginie dokładnie na 1KKm 

Pytanie teraz do was panowie bo już wyczytałem milion postów na temat zmiany pierścieni czy jest jakaś osoba która tego dokonała i przejechała więcej niż powiedzmy te 5KKm ? 

wszystkie posty urywają się na "docieraniu nowych pierścieni" ale nie ma nikogo kto by napisał ze to zdało egzamin i cieszy się jazdą już od powiedzmy 50KKm 

Jest ktoś kto to może potwierdzić ? jednostka 1,8 z 2002.

w lublinie w japan-serwis gość powiedział że do 3Kzł taka naprawa.

[Gość Ecik]

Udało się znaleźć przyczynę.

Witam, u mnie problem z szarpaniem silnika na wolnych obrotach pojawił się parę lat temu. Dwa razy wymieniano mi paski na kole pasowym wraz z kołami które nie wytrzymywały tego szrpania. Wymiana napinacza , paska i kół  pomagała ale  ale za chile dalej to terkotało na luzie (w jeżdzie nie przeszkadzało)  więc postanowiłem nienabijać za często kasy mechanikom . Do czasu aż samochód zaczął szarpać w punkcie koło 2300 obrotów na minutę a w ciągu tygodnia w całym zakresie obrotów. Do tego masa dymu z tyłu. Sprawdziłem przepływomierz (niby OK) Pan fachowiec uznał że to wtryski, samochód zostawić i  szykować kupę pieniędzy.  Żle doswiadczony przez "fachowców" postanowiłem wcześniej sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne i było OK ale.............. .   Do skrajnych wtrysków dochodzą dwa (po jednym na każdy) przewody gumowe (wężyki) . Te dwa wężyki były do połowy założone na króćce. Pozostałę wężyki (między wtryskami ) były osadzone do końca wtrysku i zwulkanizowane na ciepło. Założyłem dokłądnie te wężyki. Pojechałem na jazdę próbną i cała ta bzdura o wtryskach do roboty umarłą śmiercią naturalną. Samochód chpodzi fajnie na biegu jałowych i nie ma problemu z dymieniem lub szarpaniem.  Tylko parę dni poważnego stresu oraz potwierdzenie konieczności ograniczonego zaufania do servisów.

 

Radzę wszstkim sprawdzcie te wężyki w swoim aucie . One są tylko luźno nłożone bez żadnego uchwytu w odrużnieniu od innych.

 

[Rudachi83]

Witam Panowie.

Gall, naprawa wyszla 2500. Troche zostalo powymieniane, czesci sporo wymienionych i nawet sprawdzenie szczelnosci glowicy. Zostal wlany 5w50, pojechalem pierwszy tysiac nad morze z jazdą do 105km/h czyli max 3000obrotow, przyjechalem i olej znowu uciekl - prawie pusto. Wymienilem filtr oleju i wlalem 10w40, pojechalem na mazury i ponownie spalilo olej. Jak wroce znowu musze zainteresowac sie tematem :/ olej po wlaniu robi sie czarny..

Prawde mowiac myslalem ze przejscie na polsyntetyk pomoze i olej przestanie tak uciekac, no a problem jest dalej i wcale nie sa to male ilosci. Gdy teraz wyjezdzalem olej byl do zgiecia na bagnecie, po przejechaniu tych 600km i postaniu auta cala noc, rano sprawdzilem bagnet i ucieklo ponad 1cm na bagnecie - obecnie jest na poziomie MAX.

Znajomy mechanik ktory mi operowal auto sprawdzal czy nie ma wyciekow i mowil ze nic nie widzi, ale chyba trzeba bedzie jeszcze raz sprawdzic bo zdecydowanie za duzo oleju sie traci :/ Silnik przejechal juz prawie 2000km od czasu wymiany, jezdzic jezdzi i nic sie nie dzieje. Jedynie mam wrazenie ze delikatnie klekocze - cos pod dzwieki diesla...

tak wiec widzisz Igor, nie wyglada to kolorowo nawet po wymianie.

[lkowal]

Witam, ja tez u siebie wymienialem pierscienie i uszczelniacze ale auto po tym zabiegu klepie jak diesel. Pinizej link do filmu. Jakies sugestie?

 

Tu link

 

http://m.youtube.com/watch?feature=plcp&v=l1b3Z2TTz7I#

 

Zmierzone cisnienie: po 9 bar na kazdym. Zle ustawiony rozrzad?

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez lkowal

[Rudachi83]

Jak tam lkowal ? cos sie rozwiazalo z Twoim silnikiem ? 

U mnie po drugiej wizycie u mechanika, (prawdopodobnie) sprawa rozwiazana silnik chodzi cichutko, olej jasny a nie palony no i najwazniejsze jak na razie bez ubytków

Gdyby ktos mial podobne problemy, zdecydowanie moge polecic chlopakow z Rudy Slaskiej.

Edytowane 1 Września 2013 przez Rudachi83

[gall_anonim3]

Rudachi83 no to co było przyczyną znikania oleju po wymianie pierścieni... pochwalileś się, że problem zniknął ale nie podałeś rozwiązania problemu??

Pozdrawiam!

Edytowane 13 Listopada 2013 przez gall_anonim3