Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

P11 1,6v 2001 (lift) Gasnący silnik


cwg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

od 4 lat nie miałem problemów, ostatnio jadąc zdechł mi samochód jadąc na biegu pod górę (zrobił wrrrrrrr), zgasł i nie chciał odpalić mimo kilku prób. Otworzyłem maskę, poprawiłem kable, wsiadłem i odpaliłem i tak ujechałem kolejne 10 km po czym znowu zgasł na biegu (droga z górki). Znowu maska w górę, znowu "poprawiłem" kable i dało radę odpalić. O dziwo - po wyłączeniu klimy ujechałem pozostałe 50km bez problemu, ale nie mam już zaufania do auta jak bym miał znowu jechać dłuższy kawałek drogi. Postanowiłem zmienić filtr paliwa, świece oraz przewody zapłonowe (elementy te nie były wymieniane od 4 lat/przebieg ponad 60 tys.) . 

Przychodzi mi na myśl jeszcze sterownik, bo samochód się zachowuje jakby mu odcięto w ogóle zapłon. Może jest jakiś błąd, tylko go nie widzę na desce rozdzielczej bo właśnie mi się przypomniało, że kiedyś wymieniając łańcuch rozrządu w ASO Kraków "skasowano" błąd sterownika wypinając z zasilania odpowiednia żarówkę.  :|

 

Może to coś innego - okaże się, tymczasem byłbym wdzięczny za porady/sugestie czy komuś przypadkiem się nie zdarzyło coś podobnego lub wie co to może być. 

 

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to super servis że wypinają żaróweczkę . Najlepiej było by ją z powrotem podłączyć i wtedy odczytać błędy albo pod kompa podłączyć może po prostu coś nie łączy skoro po gmeraniu w kablach są efekty pozytywne. Pozdrawiam

PS. w tej chwili nawet nie wiemy czy już po zdechnięciu autka jest iskra a to Sprawdzisz wtedy jak nie chce zapalić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.



Po pierwsze to super servis że wypinają żaróweczkę . Najlepiej było by ją z powrotem podłączyć i wtedy odczytać błędy albo pod kompa podłączyć

 

heh, też tak miałem zrobione... a przez długi czas cieszyłem się że nie ma żadnych błedów :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to powinno być karalne dosłownie żenada a większość serwisów ma ogromne możliwości w diagnostyce i usuwaniu błędów , adaptacji , kalibracji . Moje pytanie na które nawet nie chcę sobie odpowiadać brzmi kto tam pracuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że jutro się wszystkiego dowiem - mam umówiony serwis - zobaczymy czy dadzą radę podpiąć komputer i sprawdzić. 



Witam

 

Diagnostyka wykazała błąd czujnika wału korbowego - zostanie dzisiaj wymieniony. Jak się domyślacie - wypalone były świece, a filtr zanieczyszczony. Do wymiany.

Mam nadzieję,  że już nie będzie takich niespodzianek. Czas pokaże dlatego nie zamykam jeszcze tego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza jak czujnik siada to właśnie taki efekt jak napisałeś , Jedziesz sobie a tu nagle buuuuuuu jak byś zapłon wyłączył .

Można wiedzieć ile sobie zaśpiewali za sam czujnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Za czujnik zapłaciłem 138 PLN brutto. Za świece NGK zapłaciłem 12 PLN /szt., filtr paliwa 16 PLN. Diagnoza komputerowa 60. Do tego usługi warsztatowe, całość równe 400 PLN. Teraz nie gaśnie na wolnych obrotach, silnik pracuje wyraźnie lepiej i wolne obroty utrzymują się na poziomie 900, 1000/min, wcześniej spadały nawet do 400. Oby tak dalej. Dzięki za sugestie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...