3 pytania xtrail T30 2003 2,2 di 114 km

[Gość toczas]

Witam,

 

zakupiłem 2 miesiące temu X traila silnik 2,2 di 114 km, przebieg 190000 i mam pytanie czy to normalne, że:

 

1) terkocze przy przyspieszaniu, dzięwk typu tttttttttttt powyżej 2 tyś obrotów

2) zakręcić kluczykiem wysatarczy raz ale trwa to różnie czasami 2 sekundy czasami 4 i zapala tak delikatnie bez,  jak to nazwać takiego "tąpnięcia"

3) ostatnio zrobiłem trasę 500 km, wyłączyłem silnik na ok. 5 minut i jak odpalałem to poszła chmura czarnego dymu,

4) jak jadę na 2 lub 3 biegu bez gazy na samym sprzęgle to szarpie.

[oguh]

Witam,

 

zakupiłem 2 miesiące temu X traila silnik 2,2 di 114 km, przebieg 190000 i mam pytanie czy to normalne, że:

 

1) terkocze przy przyspieszaniu, dzięwk typu tttttttttttt powyżej 2 tyś obrotów

2) zakręcić kluczykiem wysatarczy raz ale trwa to różnie czasami 2 sekundy czasami 4 i zapala tak delikatnie bez,  jak to nazwać takiego "tąpnięcia"

3) ostatnio zrobiłem trasę 500 km, wyłączyłem silnik na ok. 5 minut i jak odpalałem to poszła chmura czarnego dymu,

4) jak jadę na 2 lub 3 biegu bez gazy na samym sprzęgle to szarpie.

 

Mam ten sam silnik a więc z moich spostrzeżeń:

 

ad. 1 normalne, jeśli myślę o tym co ja mam, jak wciśniesz pedał gazu mocniej to już nie terkocze prawda?

ad. 2 - zapalanie w ty7m silniku trwa od 2-3 sek, zimą się okaże jak Twój zapala, bo mój ostatnio coś choruje a przyczyn nie znam, wszystko sprawdzone - raz dobrze raz gorzej, ale latem odpala ok - u Ciebie też jest ok!

ad. 3 - hm tuż po zapaleniu poszła chmura czy jak przypierdzieliłeś pedał gazu? ja tak chyba nie mam ... nie zauważyłem by po odpaleniu zadymił na czarno.

ad. 4 no jak spadną obroty do "za małych" to będzie szarpać - logiczne

[Gość toczas]

Dzięki za odpowiedź. Uspokoiłeś mnie. Straszyli mnie, że takie kręcenie to brak ciśnienia i silnik do remontu, bo zima nie odpalę. Ciesze się, że takie odpalanie to normalne. Ta chmura poszła raz, więcej się to nie zdarzyło. Zimą się okaże. Pozdrawiam

[oguh]

Dzięki za odpowiedź. Uspokoiłeś mnie. Straszyli mnie, że takie kręcenie to brak ciśnienia i silnik do remontu, bo zima nie odpalę. Ciesze się, że takie odpalanie to normalne. Ta chmura poszła raz, więcej się to nie zdarzyło. Zimą się okaże. Pozdrawiam

odpalanie w naszym aucie powinno być do 2-3 sek. parę obrotów wałem by nabić ciśnienie. U mnie zimą zaczęły się tym roku kłopoty, ale nie możemy znaleźć przyczyny.... a jakie masz spalanie?

[Gość toczas]

odpalanie w naszym aucie powinno być do 2-3 sek. parę obrotów wałem by nabić ciśnienie. U mnie zimą zaczęły się tym roku kłopoty, ale nie możemy znaleźć przyczyny.... a jakie masz spalanie?

sorki, że tak długo nie odpowiadałem ale nie miałem jak...spalanie mam średnio na poziomie 10 litrów...w zależności od okresu czy użytkuje go ja czy żona..jak żona to ok. 9  

[oguh]

uuu to dużo, mój spala w trasie max 7 litrów, a jak cisnę 8 ...

 

w mieście max 8,5 a reguła 7,9.

[nysska]

Ja wtrace się w pkt. 4, fakt mam wersje 136 km, ale zarowno na pierwszym jak i drugim biegu bez gazu toczy się bez zadnych szarpniec, mógłbym wyjść z samochodu a autko pojedzie. Myślę że w wersji 114 km powinno być tak samo.

[karibox1]

uuu to dużo, mój spala w trasie max 7 litrów, a jak cisnę 8 ...

 

w mieście max 8,5 a reguła 7,9.

Kolego Oguh to w ogóle nie jest możliwe. Sprawdź jeszcze raz te dane (8 jak ciśniesz a 7 średnio w trasie...).

[oguh]

Kolego Oguh to w ogóle nie jest możliwe. Sprawdź jeszcze raz te dane (8 jak ciśniesz a 7 średnio w trasie...).

 

co nie jest możliwe? Po co mam ściemniać, nie mam z tego powodu funu To są fakty - przeczytaj powyżej i zobacz co napsiałem: "mój spala w trasie max 7 litrów, a jak cisnę 8 ...

 

w mieście max 8,5 a reguła 7,9."

[karibox1]

co nie jest możliwe? Po co mam ściemniać, nie mam z tego powodu funu To są fakty - przeczytaj powyżej i zobacz co napsiałem: "mój spala w trasie max 7 litrów, a jak cisnę 8 ...

 

w mieście max 8,5 a reguła 7,9."

No właśnie przeczytałem i nie pasuje mi ten wynik. Dlatego proszę Kolege o sprawdzenie tego. Jeżdżę wieloma dieslami i benzynami w firmie na codzień i nigdy ciężkie dci nie schodziły średnio w roku poniżej 10-11l przy dynamicznej jeździe albo więcej. Nie wiem czy masz fun czy nie. Chodzi bardziej o metodę i pomiar. Jak to mierzyłeś?

[Pumiak]

Firmowe palą 7 litrów na setke+to co się z baku spuści i wychodzi średnia 10

[Spidłej]

Potwierdzam słowa kolegi Oguh, mi też spala mniej wiecej tak samo. W lipcu jak jechałem nad morze na wczasy to spalił mi 6,75 ale jechałem w nocy i spokojnie max 90 km/h. Natomiast przy szybkiej jeździe po autostradzie ( Tarnów - Katowice ) 140 km/h spalił 8,8 l.

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez Spidłej

[oguh]

No właśnie przeczytałem i nie pasuje mi ten wynik. Dlatego proszę Kolege o sprawdzenie tego. Jeżdżę wieloma dieslami i benzynami w firmie na codzień i nigdy ciężkie dci nie schodziły średnio w roku poniżej 10-11l przy dynamicznej jeździe albo więcej. Nie wiem czy masz fun czy nie. Chodzi bardziej o metodę i pomiar. Jak to mierzyłeś?

Kolego masz jakieś wątpliwości co do mojej prawdomówności? Kolega Spidłej odpowiedział i potwierdził Jestem na forum by pomóc, a nie bajdurzyć, co Tobie się ewidentnie zdarza ...

 

Potwierdzam słowa kolegi Oguh, mi też spala mniej wiecej tak samo. W lipcu jak jechałem nad morze na wczasy to spalił mi 6,75 ale jechałem w nocy i spokojnie max 90 km/h. Natomiast przy szybkiej jeździe po autostradzie ( Tarnów - Katowice ) 140 km/h spalił 8,8 l.