Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[370Z] Felgi na zimę


CeglA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Swoją pierwszą zimę moja Ztka przestała w garażu, jednak w tym sezonie chcę ją użytkować również w mroźne dni, do czego zaczynam sie powoli przygotowywać :)

Przez całe lato szukałem używanych orginalnych 18tek od 370Z, jednak ich znalezienie w rozsądnym stanie graniczy z cudem.

Możecie polecić jakieś felgi na zimę? Chciałbym aby miały parametry jak fabryczne 18tki, czyli rozmiar 18x8 ET +43 oraz 18/9 ET +15. Dość cięzko coś takiego znależć. Będe wdzięczny za doradzenie :)

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy z tyłu nie będzie potrzebny dystans?

Rays ma ET ok. 30, a do tego jest węższy (8,5" zamiast 9").

Najlepiej by było przymierzyć i wtedy miałbyś 100% pewność.

Edytowane przez boberek91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z felgami od 350Z byłoby za dużo kombinowania.

Zacząłem sie zastanawiać czy nie założyć zimówiek na moje seryjne 19tki. Na największy śnieg i tak mam drugie auto. 

Problem jest w jedynie w szerokości felg 19 calowych. Na zimę opony na pewno muszą być węższe. Orientujecie sie czy na felge o szerokości 10 cali wejdzie opona 245/40/19, a na felgę o szerokości 9 cali opona 225/45/19 ? Troche szerokie te felki jak na taki rozmiar.

 

Pozdrawiam,

Edytowane przez CeglA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zime to bez sensu profil opony nie bedzie pracował. i sie obniży. można też kupić jakieś fajne tansze kółka na zimę np enkei rota...

Edytowane przez pawell31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A macie jakieś doświadczenia z szerokimi oponami w zimie?

Chyba skończy się na tym,że założe zimówki w orginalnym rozmiarze jak opony letnie, czyli przód 245, tył 275, tylko obawiam się czy  na tak szerokich oponach da się w zime w ogóle jeździć. Nawet na zimówkach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Swoją pierwszą zimę moja Ztka przestała w garażu, jednak w tym sezonie chcę ją użytkować również w mroźne dni, do czego zaczynam sie powoli przygotowywać :)

Przez całe lato szukałem używanych orginalnych 18tek od 370Z, jednak ich znalezienie w rozsądnym stanie graniczy z cudem.

Możecie polecić jakieś felgi na zimę? Chciałbym aby miały parametry jak fabryczne 18tki, czyli rozmiar 18x8 ET +43 oraz 18/9 ET +15. Dość cięzko coś takiego znależć. Będe wdzięczny za doradzenie :)

 

Pozdrawiam,

witam! też mam problem z felgami do zetki, nie wiem czy podejdą -ale gość na allegro ma ENKEI 18 CHCĘ JE KUPIĆ JEŚLI SIĘ POTWIERDZI ŻE BĘDĄ MI PASOWAĆ-nówki 4 szt 2500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja finalnie kupiłem orginalne 18 od 370z w strasznym stanie wizualnym za rozsądne pieniądze. Dostać jakiekolwiek orginalne używane felgi w tym rozmiarze w Polsce do 370z graniczny z cudem. Po renowacji są jak nowe. Teraz tylko pytanie czy ten samochód w zimę będzie w ogóle jeździł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak 370z, ale ja moim 350z raczej w zimę się nie ruszam nigdzie no chyba ze czysto na drodze . Ruszyć gdziekolwiek na Śliskim to walka mimo zimowek (:

Edytowane przez tomi79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee tam przesadzacie, 2 zimy przejeździłem 350z na 18 calowych felgach z oponami w stockowym rozmiarze (Michelin Alpin A4) i zamierzam przejeździć 3 zimę. Zetki używałem w tym czasie do codziennych dojazdów do pracy. W ruchu miejskim nie zauważyłem żadnych trudności. Czasem jest problem na zaśnieżonym parkingu, bo łatwo się zakopać, ale jak już ruszysz to pojedziesz :) Na przyszłe wakacje zamierzam kupić 370z i też planuję używać auta potem zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Hej ja swoja Zetke kupiłem na początku grudnia i zrobiłem kupę kilometrów do końca stycznia w więc w największe sniegi... Autkiem jak najbardziej da się jeździć ale z rozsądkiem i dużym marginesem bezpieczeństwa jeśli tylko coś popruszy albo mróz złapie w wilgotne dni. 

 

 

Jak pokazywali Mazowieckie w wiadomościach akurat jechałem z warszawy i praktycznie bez przygazówki postawiło mnie 3 razy bokiem (lewo prawo lewo) ale udało się wyciągnąć na prostą i uniknąć prostowania blach :D To było kompletnie z zaskoczenia ale obstawiam że trafiłem na zalodzony kawałek i wiele autek by na tym odcinku popłynęło: 

 

 

Podsumowanie zimy dla mnie to: 

 

 

Konfiguracja: 

 

Felgi: fabryczne 18" 

 

Opony: Continental WinterSport (nowe) 

 

ESP: Zawsze włączone

 

 

 

Zdarzenia letnie złe opony:

 

1 x zakopanie się w śniegu (a raczej brak możliwości wyjechania) jeszcze na letnich zjechanych do zera oponach (i naprawdę były slicki :P ) ale dojechałem do wymiany opon i kilka rundek. Zrobiłem też rundkę WAW -> GDA jak sypał mokry snieg ale na autostradzie była walka z autem na pełnym napięciu (pisze aby pokazać że się da i nie jest tak źle jak się z rozsądkiem jedzie)  maks 60km/h lub 80 jak bylo czarno. Zarzucało nawet przy zmianie pasa ruchu jak opony wpadały na białe linie... 

 

 

Zdarzenia nowe zimówki: 

 

1 x zarzucenie przy wyprzedzaniu na mokrej nawierzchni i zimnych oponach przy wjeździe na autostradę. Nie ciekawe ale i nie strasznie niebezpiecznie. Wydaje mi się że moja wina i za mocno docisnąłem i popłynął. 

 

 

1 x zarzucenie na krajowej 7 bez ostrzeżenia, dużo strachu prawie rów (a raczej banda z usypanego śniegu) przy około 80km/h. Do tej pory się zastanawiam co to było 

 

 

1 x zakopanie na glinianej mokrej nawierzchni, auto wypychane po raz drugi aby mogło się w ogóle ruszyć. Powód - twardy lód pod warstwa wody i gliny... 

 

 

Wnioski:

 

Tak więc moim zdanie da sie ale z głową i rozsądkiem: 

 

 

* unikanie ruszania ze śniegu, mokrej gliny, lodu itp bo będzie trzeba pchać. 

 

* zakup maty antypoślizgowej i trzymanie jej w bagażniku

 

 

Pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, nie zakładam nowego tematu a wznowię tutaj.

 

Planuję przygotowania do sezonu zimowego. Muszę kupić felgi na zimę wraz z oponami. Zdaje się iż opon zimowych o rozmiarach ori letnich nie znajdę (19 cali 245/275). Zastanawiam się nad felgami w rozmiarze 18". Czy takie jak podane tu w temacie na początku wątku ( 18tki, rozmiar 18x8 ET +43 oraz 18/9 ET +15.) podejdą bez problemu? Tarcze i zaciski nie będą "szorować"? Planuję w miarę szybko, zanim sezon się zacznie, dokonać zakupu. bez felg nie dobiorę opon i odwrotnie ;) Jeśli felgi 18", to jaki profil opony? aby nie obcierał nadkola?

Furka 370z model z 2014r.

Pytam gdyż w specyfikacji na stornie nissana nic nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze wszystko zalezy od budowy felgi, swoja droga zima to powinno sie modzic auta a nie jezdzic nimi :P

Ja zeszłą zimę objeździłem na letnich, ale wyjeżdżałem tylko jak nie było śniegu  :P a zimy teraz mamy takie że śnieg jest 2 tygodnie. Też rok temu szukałem zimówek na oryginalne 18" ale na 2 tygodnie wydawać 4k za opony to trochę szkoda. Jak masz drugie auto na zimę to Nissana trzymaj pod pierzyną  :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przejeździłem 370z ostatnią zimę na 18 calowych felgach Nissana. Założyłem zimówki w stockowym rozmiarze, które mi zostały po sprzedaży 350z. Wszystko pasowało bez problemu, nic nie trze. Rozmiary opon jakie zamontować masz na naklejce po prawej albo lewej stronie na progu po otwarciu drzwi. Jak jeździ się 370z w zimę? Bardzo dobrze, szczególnie po zaśnieżonych parkingach bez ESP. Szczególnie polecam slalom między latarniami bokiem na takim parkingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blade, ja do swojego 370 dokładnie tak samo, szukam właśnie jakiś ładnych 18" na zimę. Opony mam prawie nowe - 245/45/18 z mojego poprzedniego G35X'a przypasowywałem już do 370 ten rozmiar i jest ok, wszystko pasuje. Z tego powodu, że opony mam takie same na przód i tył szukam felg tej samej szerokości na obie osie. W zimę i tak się nie poszaleje więc 245 na tyle mi wystarczy :) 

Standardowo w tych aftermarketach co widuję jest et 40, więc na przód podejdzie a na tył pewnie dystanse. 

 

Zainteresowały mnie te felgi: http://alucenter.eu/pl/p/380-ADVAN-FELGI-18-5x1143-CZARNE-HONDA-MAZDA-6/15870

Z wyglądu mi pasują, cena bardzo fajna. Ktoś może zna tą firmę (alucenter), bo nie wiem czy jak zamówie to nie spodziewać się jakiegoś chińczyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...