rolka od alternatora

[Vendetta]

Panowie, mam problem. Przy odpaleniu silnika slychac niesamowity pisk z okolicy pasków. Podejrzewam, ze to rolka od alternatora bo paski mam swiezo wymienione i dobrze ponapinane. 

Chodzi o to ze w piatek mam jechac w trase okolo 700km i sie boje czy z tym tak moge jechac? Czy z tą rolka cos sie moze stac czy moge sobei jezdzic z tym piszczeniem? 

Piszczy tylko przy odpalaniu a po 2 min pisk zanika. Nasila sie jeszcze gdy wlaczam swiatla lub klime ale tez za chwile znika.

Myslicie ze moge z tym jechac? Koszt wymiany to pewnie kolo 300 zl hm? 

[buladag]

Może za słabo napiąłeś pasek a rolka się natłuściła czymś przy wymianie?

 

Pasek co prawda jest nierozciągliwy, ale musi być napięty.

 

Jak napniesz i będzie popiskiwał to stary dobry sposób to spód kalafonią potraktować, albo penetrantem który dobrze to odtłuści, np. wd40

[Vendetta]

sam nie wymienialem ale to jest na bank rolka mozna z tym latac? coś sie grubszego stanie jak to pierdyknie? czy nie mam sie czego bac?

[buladag]

Skoro piszczy to gdzieś jest przyczyna. Być może zacierają się łożyska alternatora, albo uzwojenie puchnie i komutator ociera o obudowę, stąd opór, przyczyn może być kilka, w samej rolce jakiejś szczególnej filozofii nie ma. Jak coś na dobre się zablokuje i pasek się stopi i zerwie to stracisz ładowanie tj. dojedziesz do miejsca w którym rozładuje Ci się akumulator.

[Vendetta]

wielkie dzieki za odpowiedz .myslalem ze cos gorszego sie moze stac jak sie ten pasek zerwie  

2 meisiace temu wymienilem lozysko alternatora, dwa paski( w tym jeden od alternatora) i mialem dwa razy sprawdzane te napiecia paska. Wszystko jest ok tylko cos z tą rolką nie gra. 

[Smok_DW]

Jaki masz model auta?

[Vendetta]

2,2dci z 2004 roku, wersja 82kW