Antena złamana w gwincie

[Gość FrankieStein]

Czy jesteście w stanie pomóc w wymianie anteny w Qashqai? W podstawie pozostał gwint, więc zakładam że wymienić trzeba również podstawę, pytanie jak to zrobić?

[ranger]

Najpierw powalcz z urwanym gwintem od bata anteny. Miałem kiedyś podobną sytuację w innym samochodzie i poradziłem sobie w nietypowy sposób. Genralnie gwint nie powinien być jakoś zablokowoany w podstawie. Wejdź na coś, żeby popatrzeć na niego z góry. Powinno być go dość dobrze widać, bo raczej mało prowdopodobne, żeby urwał się "na równo". Znajdź coś o podobnej średnicy co wkręcony gwint bata - jakiś patyczek od lizaka (okrągły) lub jakąś śrubkę (tu trzeba będzie dłużej potrzymać zanim klej wyschnie  ).  Potem "na styk" przyklej np. kropelką do urwanego gwintu. Uważaj, żeby klej nie wleciał do gwintu podstawy. Najlepiej posmarować klejem to co będziesz przykładała do urwanego gwintu. Potem trzeba trochę poczekać. Nawet kilka godzin. Niby te kleje schną bardzo szybko, ale krańcowo utwardzają się po kilku godzinach. Jak klej wyschnie, masz co co złapać, żeby spróbować pokręcić urawanym gwintem. Powinno pójść bez problemu - tylko od razu kręć we właściwą stronę. Jak wykręcisz urwany gwint bata, wkręcenie nowego bata to już fraszka. Proponuję kupić ten od Juke lub Tiidy. Krótki, fajny, super się prezentuje  .

 

Trochę zręczności w palcach będzie wymagane, ale oszczędzisz sporo kasy na podstawie anteny. Także jej wymiana nie jest łatwa, zatem warto powalczyć z kropelką  .

[mucka38]

Wywierc otwór w ulamanej części gwintu ,wkrec wykretak do gwintow odpowiednio dobranej srednicy i wkrecaj do momentu aż poczujesz opór,potem zacznij wykrecac .Całą operacja nie powinna trwać dłużej niż parę minut :-D

[ranger]

Gwint bata anteny jest raczej mały. Ciężko będzie cokolwiek w nim wywiercić. I i skąd ma dziewczyna wziąc wykrętak ? . Sposób z klejem jest prosty i sprawdzony 

[mucka38]

Jestem slusarzem więc dla mnie jest to chwila pracy , myślę że dla każdego mechanika podobnie :-D Metoda z klejem bez komentarza ;-) :-D

[ranger]

Wiem, że u ślusarza może budzić politowanie, ale weź pod uwagę, że to kobieta i wykrętaki, wiertarki, są jej raczej obce . Moja przygoda z klejem to typowa akcja ala "pomysłowy Dobromir". Ratowałem antenę na polu namiotowym beż żadnych narzędzi. I tak wszyscy się dziwili, że tak pomysłowo sobie z tym poradziłem . W garażu z narzędziami, załatwiłbym sprawę inaczej .

[Gość FrankieStein]

_{Dzięki, spróbuję z klejem i mam nadzieję że może jednak pójdzie chociaż złamała się cholera naprawdę nisko}

[Gość mirekg9]

_{Dzięki, spróbuję z klejem i mam nadzieję że może jednak pójdzie chociaż złamała się cholera naprawdę nisko}

 

Nie mam QQ, ale patrząc na różne foto, to antenka jest z tyłu i chyba w środku w podsufitówce gdzie jest lampka oświetlenia wnętrza?

Jeśli tak, to trzeba wyjąć lampke i zobaczyć jak jest montowana antenka.

Jeśli przewód antenowy jest dokręcany do śrubki M6, to wystarczy odkręcić przewód, a następnie główkę-głowicę-podstawe /w niej jest właśnie ta śrubka M6/ antenki i dokupić inną w raz z batem.

Czasami pasują od takich samochodów "Skoda", "Tipo", "Uno" "Deawoo" - koszta całej anteny na giełdzie ok.25zł - przerabiałem to w Tino, Ty korzystasz tylko z główki i z bata.

Ważne jest aby sprawdzić tzw. trzpień plastikowy występ-kołeczek koło śruby i jego odległość od śruby/ który jest w główce-podstawie-głowicy anteny /służy on po to aby głowka nie obkręcała Ci się na dachu/.

Wykręcasz stare i wkręcasz nowe i dla bezpieczeństwa czyli szczelności smarujesz jakąś masą uszczelniającą.

Osobiście /ale to moje zdanie/, to ja bym się nie bawił w klejenie, gdyż może Cię spotkać szybkie-gwałtowne mycie na myjce mechanicznej i znów bacik odpadnie.

Jeśli  jest inna antenka i inny montaż, to z góry przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Pozdrowionka.

Edytowane 15 Września 2013 przez mirekg9

[Gość FrankieStein]

Nie mam QQ, ale patrząc na różne foto, to antenka jest z tyłu i chyba w środku w podsufitówce gdzie jest lampka oświetlenia wnętrza?

Jeśli tak, to trzeba wyjąć lampke i zobaczyć jak jest montowana antenka.

Jeśli przewód antenowy jest dokręcany do śrubki M6, to wystarczy odkręcić przewód, a następnie główkę-głowicę-podstawe /w niej jest właśnie ta śrubka M6/ antenki i dokupić inną w raz z batem.

Czasami pasują od takich samochodów "Skoda", "Tipo", "Uno" "Deawoo" - koszta całej anteny na giełdzie ok.25zł - przerabiałem to w Tino, Ty korzystasz tylko z główki i z bata.

Ważne jest aby sprawdzić tzw. trzpień plastikowy występ-kołeczek koło śruby i jego odległość od śruby/ który jest w główce-podstawie-głowicy anteny /służy on po to aby głowka nie obkręcała Ci się na dachu/.

Wykręcasz stare i wkręcasz nowe i dla bezpieczeństwa czyli szczelności smarujesz jakąś masą uszczelniającą.

Osobiście /ale to moje zdanie/, to ja bym się nie bawił w klejenie, gdyż może Cię spotkać szybkie-gwałtowne mycie na myjce mechanicznej i znów bacik odpadnie.

Jeśli  jest inna antenka i inny montaż, to z góry przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Pozdrowionka.

Sprawa z anteną jest o tyle skomplikowana że lampki w podsufitce nie ma i wygląda na to że trzeba zdemontować podsufitkę. Czytałam o takim sposobie ale to działa np. w Focusie.

[Gość mirekg9]

Sprawa z anteną jest o tyle skomplikowana że lampki w podsufitce nie ma i wygląda na to że trzeba zdemontować podsufitkę. Czytałam o takim sposobie ale to działa np. w Focusie.

 

W Almerkach też. Ja u siebie w Tino tak właśnie robiłem.

Edytowane 16 Września 2013 przez mirekg9

[castoro]

Sprawa z anteną jest o tyle skomplikowana że lampki w podsufitce nie ma i wygląda na to że trzeba zdemontować podsufitkę. Czytałam o takim sposobie ale to działa np. w Focusie.

 

Przypuszczam że w pierwszym lepszym warsztacie zrobią to za grosze, ( dobre piwo). Jeśli ktoś sam nie ma możliwości, narzędzi  i zdolności manualnych, to lepiej się nie brać, bo można tylko pogorszyć.

[ranger]

Osobiście /ale to moje zdanie/, to ja bym się nie bawił w klejenie, gdyż może Cię spotkać szybkie-gwałtowne mycie na myjce mechanicznej i znów bacik odpadnie.

Jeśli  jest inna antenka i inny montaż, to z góry przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Pozdrowionka.

 

Nie o to chodziło. Klej nie służy do przyklejenia anteny tylko "czegoś" co umożliwi pokęcenie urwanym gwintem a tym samym jego wykręcenie z podstawy.

[mucka38]

Antena musiałaby faktycznie być wkrecona bardzo lekko aby metoda na klej zadziałała .Ogólnie (w przypadku kobiety) radzę podjechac do nawet nie tyle dobrego mechanika lub ślusarza,co życzliwego i będzie po sprawie :-)

[Gość FrankieStein]

Udało się wykręcić, po nawierceniu małej poprzecznej szczeliny wykręciłam pozostały gwint małym śrubokrętem. Dziękuję za pomoc.

[ranger]

O - a my tu rozprawialiśmy, że kobieta, nie da rady itp... Proszę bardzo jak sobie dziewczyna poradziła !

Antena musiałaby faktycznie być wkrecona bardzo lekko aby metoda na klej zadziałała .Ogólnie (w przypadku kobiety) radzę podjechac do nawet nie tyle dobrego mechanika lub ślusarza,co życzliwego i będzie po sprawie :-)

 

Jeżeli ułamany gwint jest względnie "równy", medoda z klejem typu kropelka czy superglue wbrew pozorom jest skuteczna. Kleje tego rodzaju trzymają dość mocno a naprężenie na gwint wytwarza sama antena. Jak antena "odpadnie", nic tego gwintu nie "trzyma". Sam gwint w antenie i gnieździe jest zrobony tak, że nic się tam nie "zaparza" i wykręcić da się go nawet "na klej" . Ja to raz przerobiłem i poszło bez problemu. Ale może miałem szczęście .