DABEKNH Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Witam, jestem nowy i nie udzielałem się tu jeszcze ale naprawdę potrzebuje pomocy. Dzięki forum zrobiłem już wiele w mojej P12 dlatego mam nadzieje że znajdzie się ktos kto mi pomoże. Problemy : Nissan P12 2.2 Di na łańcuchu 126 moc podniesiona o ok 23 %. komputery nie pokazują żadnego błędu było ich ok 5 w tym jeden w Disel serwis polecany przez wszystkich. Co się dzieje, patrząc od strony maski po prawej stronie silnika słychać dzwonienie łańcuszka zmieniłem olej z 5W30 na 10W40 korzystając z rady forum mam 200 tys przebiegu uspokoiło się na razie 2 dzień niczego nie słychać ale po wymianie oleju i filtra dymi nie miłosiernie jasny niebieski wymieszany z białym (na zimnym silniku) Auto gasło bo dziwnym brzdęku w silniku i nie chciało odpalać, diagnoza wtryski. Zostały sprawdzone na maszynie wszystkie 4 ok nie leją diagnoza wszystko ok . Serwis szedł dalej wymienili filtr paliwa, powietrza nic nie pomogło jedyna zmiana że raz na 2 tygodnie po długim postoju odpaliło na 5 minut i zaraz zgasło jak to powiedzieli chodzi na 3 gary. Idąc dalej zasugerowali iż po sprawdzeniu zaworów cisnienia nie działają one poprawnie i zostały wymienione p12 zaczęło normalnie palić bez problemu ale po 5 minutach znowu gasło. Nie trzymało obrotów i strasznie obrotami szarpało spadały do ok 500. poszli dalej kolejna diagnoza to czujnik położenia wałka rozrządu i tu zagadka i dopiero się zaczęło na nowym czujniku skaczą obroty auto nie pali a jesli to zrobi czyli zapali to tylko na plaku. Zmieniłem mechanika dobry chłopak zdemontował nowy czujnik położenia wałka i zamontował stary PALI JEŹDZI nie ma problemu ale moc auta jest tragiczna na pierwszym biegu ciężko mu się zebrać muszę nieraz na obrotach go pod pompować żeby ruszyć. Nie wiem co jest powodem utraty mocy (auto jest z chipowane) nie byłem na hamowni ale przy podniesieniu z 126 o 20 % ma w tym momencie ok 150 koni a zachowuje sie na 70 Gdzie szukać co robić przypominam że komputer nic nie pokazuje, nie ma błędów. proszę o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 turbina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DABEKNH Opublikowano 4 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 (edytowane) Turbina pracuje normalnie nie słychać niczego co mogło by mnie nakierować na turbinę doładowania są ok sprawdzane. Wąż się napręża, a co jeszcze jest dziwnego w tym wszystkim tylko i wyłącznie na 3 biegu od 1900 obrotów do 2,500 szarpie czuć na pedale gazu przerywanie. A co do turbiny to jak na 1 biegu nie mogę praktycznie ruszyć a autko zaczyna startować dopiero przy 2,000 obrotów. Więc mogę stwierdzić iż turbo ok nie ma mocy przed turbiną. Edytowane 4 Października 2013 przez DABEKNH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
preston81 Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 sprzeglo moze sie skonczylo ? i auto nie idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psujaut Opublikowano 5 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2013 powróć do standardowego oprogramowania usuń usterki i ponownie przeprogramuj - możliwe, ze program coś "zgubił" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DABEKNH Opublikowano 8 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 sprzęgło jest ok byłem na warsztacie i powiedzieli że nie ma sensu robić sprzęgła bo jest naprawdę ok Witam ponownie, za oknem mgła a ja znowu mam problem punkt 7 rano odpaliłem moja p12 żeby się zagrzała nie chciałem jej targać na zimnym silniku i nie nasmarowanym gdyż straszne stuki mam przy łańcuszku pompy Vacum już go zamówiłem ma być dzis. Do rzeczy szarpanie i spadanie z obrotów do tego straszne dymienie, klekot i potworny stukot łańcucha, jak myslicie czy sama wymiana łańcuszka wystarczy czy ktos może zna takie objawy?? Już nie mam siły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
voyager1956 Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Sily mozesz nie miec , wystarczy ze masz kase (?) ! Jak sie wymienia lancuch to i wszystkie kola zebate tez (zeby po wymianie luzow nie bylo) i dopuki tego nie zrobisz to zostaw auto w garazu i nie uzywaj bo duzo szkody narobisz i nie wiadomo czy na te szkody zarobisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1czmarek Opublikowano 8 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Nie wiem co jest powodem utraty mocy (auto jest z chipowane) nie byłem na hamowni ale przy podniesieniu z 126 o 20 % ma w tym momencie ok 150 koni a zachowuje sie na 70 ..czyli czysta matematyka, w teorii powinno grać i buczeć, ale nie gra, pojeździłeś chociarz trochę po tym wzmocnieniu ( było czuć moc) czy od razu takie chocki-klocki jak na mój gust psujaut podrzucił ci dobry trop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 10 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2013 (edytowane) Witam ponownie, za oknem mgła a ja znowu mam problem punkt 7 rano odpaliłem moja p12 żeby się zagrzała nie chciałem jej targać na zimnym silniku i nie nasmarowanym gdyż straszne stuki mam przy łańcuszku pompy Vacum już go zamówiłem ma być dzis. Do rzeczy szarpanie i spadanie z obrotów do tego straszne dymienie, klekot i potworny stukot łańcucha, jak myslicie czy sama wymiana łańcuszka wystarczy czy ktos może zna takie objawy?? Już nie mam siły Oczywiście że znamy. Było na forum np. tu http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82919-awaria-vacum-pompa-łańcuszek-ślizg-prowadnica-i-nie-tylko/?hl=%2Bvacum+%2Bpompa Edytowane 10 Października 2013 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DABEKNH Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Udało się i może ktos inny będzie miał mniej problemów w przyszłosci. Wymiana łańcucha rozrządu i łańcuszka na pompie vacum ze wszystkimi kołami napinaczami slizgami itp odpala jeździ jest ok, spalanie niestety nie spadło i nadal utrzymuje się na ok 9,5 l czuć też brak pełnej mocy ale to już chyba intercooler pozdrawiam i dziękuje za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zuzinho7 Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Zabrakło mi jeden informacji czy był sprawdzany przepływomierz i jego elektryka? Opowiem Ci może moją sytuację, wracałem z Czech, koło Ostravy zaczęło falować obrotami. Dojechałem cudem do Rzeszowa oscylując na obrotach między 2 a 2,5 bo wtedy w miarę normalnie się auto zachowywało. Rano chciałem zapalić samochód, zapaliłem obroty poleciały do 0, szarpnęło silnikiem i zgasło. Jeszcze wcześniej zmagałem się z problemem braku mocy, a to jej brakowało a to auto nie przyśpieszało itd. wtedy był finał już wszystkiego, auto trafiło do Bosch Service, zapłaciłem około 450 zł - auto przeszło diagnozy i okazało się że problemem była instalacja elektryczna przy przepływomierzu. Została usterka naprawiona i jak na razie zrobiłem autem 300 km i jest jak należy. Być może miałeś to sprawdzane ale nie doczytałem się tego u Ciebie -- Pozdrawiam Kamil Oczywiście silnik ten sam 2.2 DI 126 KM posiadam jak Ty "Turbina pracuje normalnie nie słychać niczego co mogło by mnie nakierować na turbinę doładowania są ok sprawdzane. Wąż się napręża, a co jeszcze jest dziwnego w tym wszystkim tylko i wyłącznie na 3 biegu od 1900 obrotów do 2,500 szarpie czuć na pedale gazu przerywanie." a ten przypadek opisany przez Ciebie dokładnie opisuje mi to co miałem 2 razy na trasie -- Kamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot9314 Opublikowano 8 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2013 Mi wymienili przepływkę i zaślepili EGR i mam wrażenie że na starej lepiej się zbierało to autko...objawy miałem takie że auto gasło nieregularnie, potem już coraz częściej aż zdechło kompletnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zuzinho7 Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 a masz pewność że wymienili całą przepływkę ? Czy nie tylko sam "wsad" (http://www.iparts.pl/czesc/przeplywomierz-masowy-powietrza,nissan,primera-p12-od-2002-01,2-2-di-126km,80-4833-16274-102806-0-244-86108.html) ? -- Kamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot9314 Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Całą przepływkę zmienili bo wygląda całkiem inaczej niż tamta poprzednia zresztą widziałem starą i to co ja mam włożone kosztowało 3 razy tyle co ten wsad ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.