koscislaw Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Witam , mam oto taki problem po odpaleniu silnik ma obroty powyżej 1500 gdy do tego załącze światla obroty jeszcze wzrastają to na zimnym silniku zaraz po odpaleniu .Gdy silnik juz osiagnie odopowiednią temp to jest taki moment ze obroty sie zatrzymuja na 1200 i dopiero po chwili spadaja 800-900, dodatkowo gdy zalacze klime almera robi sie jakas zamulona jest wyczuwalnie słabsza . Prosze o jakies podpoiedzi co moze byc nie chalo , ostatni czyscilem przepustnice ale tylko preparatem w sprayu valvolain bez demontażu . moja almera to .........1.4 75KM z 98r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrb Opublikowano 4 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Domyślam się że masz Almę od niedawna? :-) Objawy które opisujesz to nic innego jak ssanie. Robi się tak kiedy na dworze (polu) jest zimno, obroty są wyższe do momentu gdy silnik trochę się rozgrzeje. Szczególnie w Nissanach w tych pierwszych chwilach obroty są bardzo wysokie. Jeśli po rozgrzaniu obroty się normują to wszystko jest ok. To że auto jest słabsze z klimą to też jest normalne. O ile w mocnych i nowoczesnych silnikach jest to słabo odczuwalne, to przy 75KM różnica może być już bardzo wyraźna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koscislaw Opublikowano 23 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 ok dziekuje. doszedlem wkoncu co bylo nie tak z tymi obrotami , Regulator zwiekszonej predkosci biegu jalowego , odkrecilem tam niema nic wiecej poza sprezynka na ktora trzeba uwazac aby nie zgubic ale nie koniecznie bo ja zgubilem , sprezynka byla brdzo licha i dla tego zalozylem twardsza z dlugopisu , i co i wszystko jest jak potrzeba obroty plynnie schodza do okolo 850 nie wieszaja sie na 1200 tylko plynie spadaja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 To gratuluje zaparcia, naprawy i pomysłu racjonalizatorskiego. Dzięki w imieniu innych, że się taką ciekawostką podzieliłeś. Nie wszystkich na to stać."+" Fajnie jeszcze by było, gdybyś dał fotkę tego czujnika dla potomnych. Nie wszyscy wiedzą co to jest i gdzie to jest. Pozdrowionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.