Problem z wyważeniem opon AT

[bravo_]

Witam,

 

No więc ostatnio założyłem sobie nowe opony - General Grabber AT2 w rozmiarze 265/70/R17. Wszystko fajnie i pięknie, tylko jest olbrzymi problem z ich wyważeniem. Z wielkim trudem udało się jakoś wyważyć 2 koła - do każdej felgi przylepiono około 100 gramów ciężarków. Te dwa koła zamontowano na przednią oś. Pozostałe dwa, które poszły na tył, w ogóle nie zostały wyważone, bo automat do wyważania pokazywał wartości grubo przekraczające 200 g, a panowie w wulkanizacji (byłem w 2 punktach) twierdzą, że takich ciężarów się nie zakłada. W jednym miejscu sugerowano mi nawet, że mam krzywe felgi, co jest raczej mało prawdopodobne, gdyż są to felgi z akcji serwisowej z ubiegłego roku i naprawdę nie miały od tej pory okazji się pokrzywić. Więc miałem tak pojeździć z kilkaset km i przyjechać znowu na wyważanie, co też uczyniłem. Oczywiście sytuacja ani trochę się nie poprawiła, koła z tyłu znowu nie zostały wyważone, więc powiedziano mi, że widocznie tak ma być, są to opony terenowe i może się ich nie wyważa... Mimo wszystko dość sceptycznie podchodzę do tych słów. 

Pytanie teraz, co robić ? Dyskomfortu związanego z niewyważonymi tylnymi kołami raczej nie odczuwam, kierownica nie drży, wibracji nie ma. Obawiam się natomiast, czy to może zaszkodzić elementom takim jak łożyska, czy półosie ? Powinienem udać się do innego zakładu wulkanizacyjnego ? Czy może spróbować jeszcze raz wyważyć po dłuższym czasie ?

 

Pozdrawiam.

[thegameer]

Ja bym wrzucił gołe felgi na wyważarke i wszystko będzie jasne.

 

Wysłane z mojego HTC Desire X za pomocą Tapatalk 2

 

 

[AM-POL]

Przed wyważeniem opony należy obracać na feldze tak aby znaleźć położenie gdzie ciężarki wyważające są najmniejsze.

Jedź tam gdzie robią samochody  dostawcze a nie osobowe.

 

Pozdrowienia

[bravo_]

Opony były wielokrotnie przesuwane względem felgi, takim właśnie sposobem udało się wyważyć dwie z nich.

[robertbydzia]

W zasadzie najpierw trzeba sprawdzić same felgi czy nie biją, nastepnie jesli jest O.K. to wyważyc za pomocą urzadzenia HAWEKA (foto) gdyż tylko taka przystawka pozwala profesjonalnie podejść do tematu, ważne jest też, jakie ciężarki tam powinny być tzn nabijane czy klejone i czy producent to okresla. Zdarza się, że producent nakazuje montowanie cięzarków nabijanych a nie klejonych! to też ma znaczenie.  Można również obracać opony na felgach w celu optymalizacji. Opony mogą być również wadliwe. Jednak zaczynamy od sprawdzenia felg a nastepnie HAWEKA!!!

[bravo_]

Zapytam jeszcze z ciekawości - jak podjadę tam, gdzie robią auta ciężarowe, to czym ich metoda wyważania będzie się różnić ? Czy po prostu nakładą tyle ciężarków, ile maszyna wskaże ?

Zaczynam się jednak zastanawiać nad felgami, ale z drugiej strony, mają tylko rok i kilka miesięcy, nigdy po dziurach, krawężnikach i innych przeszkodach nie szalałem, no chyba że Nissan wcisnął mi jakieś wadliwe.

[thegameer]

Nie kombinuj tylko jedź niech Ci sprawdza felgi nawet na zwykłej normalnej wyważarce.

 

Wysłane z mojego HTC Desire X za pomocą Tapatalk 2

 

 

[sq9mcs]

Dokładnie. Najpierw sprawdź czy felgi są proste i nie biją, później zajmij się oponami. Miałem podobny problem tylko że w osobówce i okazało się że winowajcą są krzywe felgi. Najbardziej przez niewyważone koła dostają końcówki drążków kierowniczych.