Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Brak kierunkowskazów i świateł awaryjnych


Gość master_pw

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z kierunkowskazami w N15. Problem polega na tym, że kierunkowskazy przestają działać, bo przepala się bezpiecznik. Zdążę wymienić, poświeci chwilę i po ok. minucie przestaje świecić. Dzieje się to zarówno w przypadku lewego i prawego kierunku. Awaryjne działają bezproblemowo. Założyłem już większy bezpiecznik (10A zamiast 7,5A) ale to i tak nie pomaga, zwarcie jest na tyle silne, że i tak 'wywala' i ten większy. Ciężko jeździć bez kierunków, szczególnie po większym mieście. Nie mam nawet pojęcia, co mogło być przyczyną takiego stanu, do tej pory wszystko było OK. Myślałem, że może zbyt duże obciążenie, no ale wszystkie dodatkowe odbiorniki typu nawigacja, kamera czy elektryczne szyby mam podpięte (nie jednocześnie) pod zapalniczkę, ale tutaj też zmieniłem bezpiecznik z 15A na 30A (z uwagi na obciążenie przez elektryczne szyby). Może coś się naruszyło w lampie, bo ostatnio lekko trąciłem na parkingu taką betonową donicę, może to ma jakiś wpływ. To było w sobotę. Bez problemu jednak wróciłem do domu jakieś 70 km i wszystko działało. Zaczęło się w niedzielę, jak mi siadł bezpiecznik, wymieniłem i było niby ok, ale nie jechałem już nigdzie i na postoju sprawdziłem, że wszystko jest ok bez odpalania auta. Dziś jechałem do pracy, pierwsze użycie i znowu padły. Dziś jadąc do pracy zwróciłem uwagę jak to się dzieje. Otóż objawia się to takim cichym i szybkim 'pstrykaniem' (coś takiego jak przy włączonym kierunkowskazie, tylko że szybsze i cichsze, tak jakbym bez przerwy przełączał tą wajchą od kierunków w górę i w dół), podczas jazdy na nierównościach. Po chwili jest takie 'pstyk' i kierunkowskazy już nie działają bo wysiada bezpiecznik.

[edit po 20 minutach]
teraz nie działa już nic, ani kierunkowskazy ani awaryjne. Dotknięcie włącznika awaryjnych od razu wyrzuca bezpiecznik. Wymontowałem go i zostawiłem same kable. Ponadto wykręciłem żarówkę po prawej stronie z przodu (bo tą stroną trąciłem ww. donicę), ale tam wydaje się być wszystko porządku. Założyłem drugi bezpiecznik ale zero reakcji. Chyba coś już konkretnie się skopało. Ma ktoś jakiś pomysł? Dodam, że pod kable idące do kierunkowskazów w kolumnie kierownicy podłączone mam przewody od centralnego zamka, żeby mrugało jak otwieram/zamykam samochód.
Przy zamykaniu i otwieraniu kierunkowskazy świecą normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Problem został rozwiązany. Okazało się, że jeden kabel w wiązce, która znajduje sie za radiem, gdzie kable idą m.in. do włącznika awaryjnych przetarł się od radia, które podskakiwało na dziurach i to właśnie powodowało zwarcie i 'wywalanie' bezpieczników. Rozwiązanie: kawałek taśmy izolacyjnej i wszystko gra i buczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wyglada na wine przerywacza.

Witam. Mam almerę n16 lift 1,5 16v 98KM i szukam w niej przerywacza kierunkowskazów, nie był byś mi w stanie pomóc gdzie on się znajduje? . Z góry Wielkie  Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...