Problem z czujnikiem spalania stukowego

[Raven1942]

Witam wszystkich!

 

Od pewnego czasu mam problem z czujnikiem spalania stukowego. Auto zapala bez problemu, jezdzi ok na benzynie i na gazie, jedyny problem to wysokie spalanie i nieprzyjemne wibracje na wolnych obrotach (jednak obroty nie falują). Komputer pokazuje błąd czujnika spalania stukowego, co wiecej pokazuje go również na wyłączonym silniku, kluczyk w pozycji "zapłon" i nie da się go skasować, po chwili wybija znowu ten sam błąd. Czujnik został założony jako nowy, oryginalny rok temu i przejechane ok 20000 km. Przez ten czas było ok. Wymieniłem czujnik na używany - nic nie pomogło. Okazało się, że uszkodzona jest kostka - wymieniona na nowa, reakcji brak. Serwis stwierdził, że problemem są zatkane katalizatory oraz uszczelka pod kolektorem, usunięto katalizatory, uszczelka wymieniona - fakt auto jezdzi lepiej, mniej sie trzęsie, lepiej przyspiesza sondy biją dobrze, czas wtrysku skrócił się z 3.05 na 2.85. Wymieniono też śrubę czujnika, dokręcono ją z prawidłowym momentem dokręcenia. Ale oprócz tego że jestem o 600 pln lżejszy, to jeszcze błąd pozostał, spalanie również nie spadło. Proszę o pomoc gdzie tkwi problem, usterka oczywiście występuje na benzynie i na gazie, czy ktoś wie jaki powinien być prawidłowy opór czujnika stukowego, ew jak sprawdzić czy jest sprawny i czy dobra jest wiązka? Dodam, że do wiązki zostały dolutowane kable, gdyż była zbyt krótka.

[Gość Tofu]

to jakaś masakra ..bo porównując zwykłą primerę śmigałem 2 lata na uszkodzonym czujniku spalania stukowego i nie miał on praktycznie żadnego wpływu na spalanie ani na obroty itp ,,,

 

wg mnie masz coś w wiązkach popaprane że się zwiera i dla tego wyskakuje od razu błąd powinien się pojawić po odpaleniu  ,,,

 

jedna rzecz mi wpadła bo stukowy wyłapuje drgania silnika -jak poduszki pod silnikiem ,,?

 

pozatym stuk robi to że jak wykryje telepanie spowodowane stukowym spalaniem cofa zapłon ,,, na gazie nie ma szans by wystąpiło ,,,

[Raven1942]

Poduszki pod silnikiem mam całe, sprawdzałem... mi też się wydaje że to może być przełamana wiązka. Ale żeby to zróżnicować, to musze wiedzieć czy czujnik jest sprawny.. zmierzyłem opór wyszło 0,55 Ohma... ale nic mi to nie mówi. A tak wogóle to jest to czujnik magnetyczny czy piezoelektryczny?

Problem rozwiązany - przyczyną było zwarcie na jednym z kabli głównej wiązki silnika. Dokładnie na kablu koncentrycznym (takim jak kabel antenowy) było przerwane ekranowanie, sygnał był niestabilny i bez przerwy wybijało bład. Dodatkowo przypadkiem wyszła nieszczelność pod kolektorem dolotowym. Uwaga: przy spryskaniu złaczenia górnej części kolektora z dolną preparatem skrajnie łatwopalnym nie było widać zmiany obrotów silnika. Jedynie zaobserwowano natychmiastowy spadek wartości na krzywej napięcia przedniej i tylnej sondy lambda - wymiana uszczelki pod kolektorem ssącym.

[Gość Tofu]

łoo ,,, ciekawe ,,, ekran do czego był ?

[Raven1942]

Ekran to nic innego jak folia srebrna poprowadzona dookoła oplotu kabla (identycznie jak w kablu antenowym telewizyjnym). Taka dziwna konstrucja, ale czemu akurat taki kabel został użyty - nie wiem. W każdym razie ten ekran był w kilku miejscach przerwany, dlatego komputer gubił sygnał z czujnika.