nowy zacisk

[tedzikooo]

Witajcie,

Nia mam już sił na naprawę tylnego zacisku w mojej almie, były wymieniane reperaturki, czyszczone kilka razy i nic. Ciagle ten zacisk nie odbija jak puszcze z ręcznego. Postanowiłem szukać nowego bądź regenerowanego zacisku, kiedys tutaj chyba przewijał się temat że ktoś sprzedawać w dobrej cenie takie zaciski. Może wiecie o czym mowa? Acha czy wymienić od razu linkę od ręczengo i przewody dla świętego spokoju ?

Na załączonym obrazku zakreśliłem co nie odbija w zacsku.

[buladag]

Zacznij od wymiany przewodu gumowego. Rozwarstwiony wewnątrz potrafi zablokować zacisk. Druga sprawa to wymiana sprężyny na "mocniejszą". Pamietaj też, że były dwa rodzaje zacisków.

[Gość mirekg9]

Swego czasu gdzieś na forum widziałem fotkę, gdzie ktoś użył do zacisku (chodzi i dźwignię ręcznego) to wykorzystał sprężynę od hamulca w rowerze.

Sprężyna ta była o wiele mocniejsza niż ta w zacisku i swobodnie odciągała dźwignię.

Chyba patent miał dobry bo był zadowolony i już ręczny mu nie blokował.

[pgeca]

Witajcie,

Nia mam już sił na naprawę tylnego zacisku w mojej almie, były wymieniane reperaturki, czyszczone kilka razy i nic. Ciagle ten zacisk nie odbija jak puszcze z ręcznego. Postanowiłem szukać nowego bądź regenerowanego zacisku, kiedys tutaj chyba przewijał się temat że ktoś sprzedawać w dobrej cenie takie zaciski. Może wiecie o czym mowa? Acha czy wymienić od razu linkę od ręczengo i przewody dla świętego spokoju ?

Na załączonym obrazku zakreśliłem co nie odbija w zacsku.

Dobra zanim wymienisz zacisk ... moja uwaga. Ech ... też miałem ten problem z jednym tylnym zaciskiem. Grzał się po puszczeniu ręcznego ... objaw pojawił się po tym gdy samochód stał 2 tygodnie na ręcznym i nie był zupełnie ruszany. Na początku myślałem że to przez to, że po prostu zacisk jest brudny, więc po prostu dokładnie wyczyściłem go, sprawdziłem czy klocki chodzą luźno i zadowolony jeździłem, bo problem znikł ... na jakiś tydzień. Znów rozebrałem układ, wyczyściłem ... szczególnie starannie złożyłem i ponownie jeździłem zadowolony, bo problem znikł ... na jakiś tydzień ... kur... . Co jest? Byłem na takim etapie jak Ty ... zmienić w cholerę ten zacisk na nowy, bo już mi ręce opadają. Dałem jednak ostatnią szansę ... kupiłem zestaw gumowych reperaturek w skład którego wchodziła guma uszczelniająca ośkę od ręcznego.

 

To miejsce które zakreśliłeś na czerwono trzeba rozebrać. Odkręcasz śrubę umieszczoną na środku metalowego ogranicznika ręcznego (razem z cięgłem do mocowania sprężynki powrotnej). Ta metalowa część gruba płaska blacha, nałożona jest na oś z wieloklinem. Pewni będzie stawiać opór ale da się ją zsunąć z ośki. Pod nią na ośce znajduje się gumowa uszczelka. Taki grzybek -  uszczelniacz. Musisz go wydłubać, przyda się jakieś ostre narzędzi, np stolarki śrubokręt i młotek. Grzybek jest nalany na metalowej wytłoczce i pewnie bez porządnego podgięcia po dobroci nie wyjdzie.

 

Po wyjęciu tego gumowego uszczelnienia będziesz mieć możliwość wyczyszczenia tego i gruntownego przesmarowania. Załóż nowy uszczelniacz i ... dokonaj odwrotnego procesu do demontażu.

 

Powiem tak ... u mnie to działa. Od kilku miesięcy ręczny pięknie wraca, na oryginalnej sprężynie a tylne hamulce są zimne jak nigdy. A wcześniej zawsze były lekko ciepłe.

 

Nim wymienisz zacisk sprawdź czy Twoje kłopoty nie wynikają z tego problemu ... ten gumowy uszczelniacz to tylko ułamek ceny zacisku.

[gaten]

Swego czasu gdzieś na forum widziałem fotkę, gdzie ktoś użył do zacisku (chodzi i dźwignię ręcznego) to wykorzystał sprężynę od hamulca w rowerze.

Sprężyna ta była o wiele mocniejsza niż ta w zacisku i swobodnie odciągała dźwignię.

Chyba patent miał dobry bo był zadowolony i już ręczny mu nie blokował.

U mnie sprawdzała się przez jakiś czas sprężyna od szczęk hamulcowych do "malucha"    ale okazało się potem że uszkodzony był  pancerz prawej linki od ręcznego i linka się blokowała,wymieniłem i jest spokój. Uwaga na zamienniki takich linek mają cieńsze zaczepy od strony dźwigni ręcznego przez co łatwo może się wypiąć więc trzeba to samemu poprawić lub kupić oryginał.

[robertbydzia]

Problem zacisków jest znany nie tylko z NISSANA. Zamontowanie wiekszej sprężyny czy wymiana całkowicie kompletnego zestawu naprawczego nie przynosi efektów na długo. Najczęściej problemem jest wspomniana ośka sterowania funkcją hamulca pomocniczego lub łożysko podpierajace (korozja)

Osobiscie robiłem to w różnych typach aut, jednak tak jak wspomniałem, nawet całkowite rozebranie i rozruszanie nie było trwałe. Obecnie wysyłam zaciski do firm które zajmują sie profesjonalnie regeneracją i dają gwarancję!!!! koszt z wysyłką około 200-300zł/sztuka.