Silnik nie chciał odpalić

[maaloxx]

Chlopaki Ci katalizator wycieli bo zarobic se chcieli. Przykre, ale prawdziwe. Jesli rozrusznik kreci, ale nie odpala to brak zapłonu. Nastepnym razem jak sie tak stanie to udaj sie do porzadnego warsztatu elektroniki samochodowej, mechanik samochodowy Ci nie pomoze.

 

Sądziłem że w warsztatach teraz biorąc pod uwagę ilość elektroniki i elektryki w samochodach to w warsztatach powinni sie na tym znać, w moim przypadku nie mówimy o programowaniu jakiegos kompa tylko o podstawach elektryki. Człek sie całe życie uczyć musi. 

[karibox1]

daj zdjęcia

[maaloxx]

daj zdjęcia

zrobiłem tylko akumulatorowi bo sie komórka mi rozładowała

daj zdjęcia

zrobiłem tylko akumulatorowi bo sie komórka mi rozładowała

[karibox1]

a ten filmik z kontrolkami? aku, klemy będą ok.

przeczytałem wątek Mirka i powiem, że jestem zaskoczony tą masą. Niech Maloxx rzeczywiście wyjmie aku, potem podstawkę i obejrzy czy tam gdzieś nie ma luźnej i zgnitej (zielonej) masy lub wręcz urwanej tak jak w cytowanym przez Mirka wątku.

I bym szykował piwko dla Mirka.....

Edytowane 28 Października 2013 przez karibox1

[maaloxx]

a ten filmik z kontrolkami? aku, klemy będą ok.

przeczytałem wątek Mirka i powiem, że jestem zaskoczony tą masą. Niech Maloxx rzeczywiście wyjmie aku, potem podstawkę i obejrzy czy tam gdzieś nie ma luźnej i zgnitej (zielonej) masy lub wręcz urwanej tak jak w cytowanym przez Mirka wątku.

I bym szykował piwko dla Mirka.....

Filmik jutro nagram jak bede go odpalał żeby potoczyć sie do mechaników. Co do masy oglądałem teraz na ile mogłem przy latarce. Ale nie wyjmowałem aku. wyjmowałem go w sobote by podładowac i nic mi nie rzuciło sie w oczy wówczas. Te co udało mi sie podłączenia masy ustalic na podstawie serwisówki i te które mogłem dojrzeć od góry wydają sie ok. ale to moje takie dość subiektywne spostrzeżenie.

Edytowane 28 Października 2013 przez maaloxx

[karibox1]

Filmik jutro nagram jak bede go odpalał żeby potoczyć sie do mechaników. Co do masy oglądałem teraz na ile mogłem przy latarce. Ale nie wyjmowałem aku. wyjmowałem go w sobote by podładowac i nic mi nie rzuciło sie w oczy wówczas. Te co udało mi sie podłączenia masy ustalic na podstawie serwisówki i te które mogłem dojrzeć od góry wydają sie ok. ale to moje takie dość subiektywne spostrzeżenie.

wystarczy zajrzeć pod podstawkę

[maaloxx]

wystarczy zajrzeć pod podstawkę

no właśnie wróciłem wymontowałem akumulator patrząc z góry w x-e jest blacha przykęcona razewm z uchwytem na  pudełko z przekaznikami i bezpiecznikami (chyba) wiec patrząc od górynic sie nie zobaczy próbowałem jakoś wymacać rękoma pod spodem ale nic tam nie ma nie zwisa żaden luźny kabel.

[Gość mirekg9]

Pod podstawkę i od spodu pod silnik-skrzynia biegów, gdyż druga dodatkowa masa idzie od karoserii (np. z pod podstawki aku) na silnik-skrzynia. Ja osobiście naderwałem od spodu, jeżdżąc polnymi drogami (koleiny) i leśnymi duktami.

[maaloxx]

Pod podstawkę i od spodu pod silnik-skrzynia biegów, gdyż druga dodatkowa masa idzie od karoserii (np. z pod podstawki aku) na silnik-skrzynia. Ja osobiście naderwałem od spodu, jeżdżąc polnymi drogami (koleiny) i leśnymi duktami.

nie znalazłem żadnego przewodu który by prowadził od podstawki gdziekolwiek.. ale mówie to było na macanego szukanie i w kipeskim oświetleniu.

 

Przeglądam servisówke ale żaden z rysunków gdzie są pokazane miejsca połączenia masy nie przypominają mi okolic akumulatora i jego podstawki (tyle że czytam z  obrazków bo języki obce są mi obce )

Edytowane 28 Października 2013 przez maaloxx

[Gość mirekg9]

Nie patrz na obrazki, tylko na to co masz w samochodzie. Jutro na spokojnie zobacz jak i gdzie idzie kabel "-" od akumulatora. Po nitce do kłębka. Patrz na gruby kabel.

[maaloxx]

Nie patrz na obrazki, tylko na to co masz w samochodzie. Jutro na spokojnie zobacz jak i gdzie idzie kabel "-" od akumulatora. Po nitce do kłębka. Patrz na gruby kabel.

Witam

 

Przy świetle dziennym znowu wyjąłem aku odkreciłem podstawe .. nie ma śladu by tam cos było podłączane kabel (-) od aku idzie zaizolowany pod podstawe ale tam nie ma jakegos rozgalezienia idzie dalej pod silnik i moj wzrok nie siegnął .. załączam filmik z uruchamiania tak jak przypuszczałęm nie odpalił aku był za słaby coś "kradnie" prąd ale tak sobie mysle ze problemy z aku pojawiły sie po ostatniej naprawie bo  wczesniej takich przygód nie miałem. Samochód odstawiony do wrsztatu mają sprawdzić co i jak ..zobaczymy ...

20131029_161524_(ALLConverter).mov

[LeonMP]

Po obejrzeniu filmiku - sprawdziłbym: pojemność akumulatora, pobór prądu (A) po zamknięciu samochodu ( czy ma zamontowane jakieś opcjonalne radio, alarm, immo, zestaw głośnomówiący i.t.p.?), napięcie ładowania (V), rozrusznik. Jeśli w warsztacie nic nie znajdą to chętnie pomierzymy te prądy jak się spotkamy po 3.11.

Edytowane 29 Października 2013 przez LeonMP

[maaloxx]

Po obejrzeniu filmiku - sprawdziłbym: pojemność akumulatora, pobór prądu (A) po zamknięciu samochodu ( czy ma zamontowane jakieś opcjonalne radio, alarm, immo, zestaw głośnomówiący i.t.p.?), napięcie ładowania (V), rozrusznik.

 

Mam nadzieje że to sprawdzi warsztat powiedzialem im  co sie dzieje. Radio ma wymienione z fabrycznego na alpine ale juz 2 lata chodzi , alarm jest ale ... fakt może być przyczyną bo tak sobie działał ale tez od lat tak chodzi (nie było do tej pory problemów), antynapad jest zamontowany ale ten działał i działa ok,..

Witam Kolegów

 

No mam odebrać auto z warsztatu podobno przenocowal  u elektryka zrobili pomiary sprawdzenia stwierdzili  ze akumulator szlag trafil. Aku miał ok 2 lat ..ciekawe czy to  możliwe ? a jesli tak to co mogoło go rozwalic...

Edytowane 31 Października 2013 przez maaloxx

[Gość mirekg9]

Np. urwana cela lub zwarcie. Zagotowanie i brak elektrolitu.

[maaloxx]

Np. urwana cela lub zwarcie. Zagotowanie i brak elektrolitu.

czyli taka możliwość istnieje ?  a to wada fabryczna czy tez przyczyna może leżeć nie wiem po stronie auta???

[Gość mirekg9]

Urwana cela to nie koniecznie wada fabryczna lecz słabość materiału i wjazd np. w dziurę.

Zagotowanie - to przyczyna np. za dużego ładowania przez alternator (regulator napięcia) lub również zwarcia w aku.

Edytowane 31 Października 2013 przez mirekg9

[maaloxx]

Urwana cela to nie koniecznie wada fabryczna lecz słabość materiału i wjazd np. w dziurę.

Zagotowanie - to przyczyna np. za dużego ładowania przez alternator (regulator napięcia) lub również zwarcia w aku.

 

No nic zobaczymy czy to byl tylko aku. czy jednak cos z instalacja. bedzie weekend sie sprawdzi.

[Gość mirekg9]

A nie śmierdziało Ci czasami w kabinie po dłuższej jeździe jakby katalizator (popsutymi jajkami). To jest smrodek oparów gotującego się elektrolitu.

[maaloxx]

A nie śmierdziało Ci czasami w kabinie po dłuższej jeździe jakby katalizator (popsutymi jajkami). To jest smrodek oparów gotującego się elektrolitu.

nic takiego nie mialo miejsca ..

[karibox1]

ale to jest świeży bosch, mam auta już tyle lat i nigdy markowe aku się nie uszkodziło, nawet 10 letnie w lagunie. Może co najwyżej starcić pojemność zimą to tak często ale żeby się cela urwała? Szczerze wątpie. Jakby to był Bosch uszkodzony to świat stanąłby na głowie.

Kolego nic nie piszesz co było powodem problemów?

Edytowane 31 Października 2013 przez karibox1

[Gość mirekg9]

Kolego nic nie piszesz co było powodem problemów?

 

Wczoraj było święto, więc pewnie nic nie robił a napisał że zerknie w weekend - a on się dopiero zaczyna.

[karibox1]

Tak ale ja pamiętam, że 29 oddał do serwisu i że to aku. To trochę czasu minęło...

[maaloxx]

Witam Koledzy

 

No więc samochód odebrałem jak pisałem wcześniej dzisiaj po 1,5 dnia stania ..odpalił bez problemów mam założony nowy akumulator mechanik powiedział że jest prawie na 100% pewien że to jednak uszkodzenie aku było. Samochód podobno był u elektryka porobił pomiary i złużycie pradu przez noc wyniosło 0,02 (Ampera? ) czyli tyle ile alarm mógł skonsumować. Ale nadal mam obawy jak wchodze do auta ... narazie chodzi jak dawniej  zobaczymy co przyniosą kolejne dni

[karibox1]

Witam Koledzy

 

No więc samochód odebrałem jak pisałem wcześniej dzisiaj po 1,5 dnia stania ..odpalił bez problemów mam założony nowy akumulator mechanik powiedział że jest prawie na 100% pewien że to jednak uszkodzenie aku było. Samochód podobno był u elektryka porobił pomiary i złużycie pradu przez noc wyniosło 0,02 (Ampera? ) czyli tyle ile alarm mógł skonsumować. Ale nadal mam obawy jak wchodze do auta ... narazie chodzi jak dawniej  zobaczymy co przyniosą kolejne dni

Maloxx daj znać jak będzie dalej. Są tu niewiadome:

1. aku ma mniej niż 2 lata czyli jest na gwarancji. Miałem ten aku w megance 2 i polecam go. Jaka jest szansa zużycia boscha po takim czasie?

2. nie ma zimy i był wciąż duży plus. to nie są warunki do tak silnego zużycia aku.

3. jeżeli w aucie było wymieniane radio (np używane) to ono najczęsciej kradnie prąd, potem alarm. Wynika to ze zużycia kondensatorka/baterii pamięci bądź uszkodzeń na płycie drukowanej.

4. w razie powtórzenia usterki odłącz radio i wtedy sprawdzaj miernikiem czy napięcie szybko spada.

Edytowane 2 Listopada 2013 przez karibox1

[maaloxx]

Maloxx daj znać jak będzie dalej. Są tu niewiadome:

1. aku ma mniej niż 2 lata czyli jest na gwarancji. Miałem ten aku w megance 2 i polecam go. Jaka jest szansa zużycia boscha po takim czasie?

2. nie ma zimy i był wciąż duży plus. to nie są warunki do tak silnego zużycia aku.

3. jeżeli w aucie było wymieniane radio (np używane) to ono najczęsciej kradnie prąd, potem alarm. Wynika to ze zużycia kondensatorka/baterii pamięci bądź uszkodzeń na płycie drukowanej.

4. w razie powtórzenia usterki odłącz radio i wtedy sprawdzaj miernikiem czy napięcie szybko spada.

witam

 

ad1. aku byl kupowany bodajze w bułgarii przez kumpla i uzywal go do przyjazdu do polski ..i powiem szczerze ze gdzieś papiery od niego mi sie zawieruszyły wiec d*pa blada z gwarancją

ad2. nie ma niskich temeperatur ale skoro ten moj boschowski aku sie rozładowywał po kilku godzinach to moze jednak był nie sprawny ? ten nowy narazie chodzi..

ad3. radio wymieniłem 3 lata temu zaraz po kupnie x-a bo fabryczne nie czytalo mp3 i nie było do tej pory z radiem problemów

ad4. no jak sie powtórzy będę szukał przyczyn więc radio napewno trafi pod lupe.