Gość hansrpg Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Jako że idą mrozy i na forum jest spory bajzel jak idzie o płyny do chłodnic to po poczytaniu fachowej literatury jak i serwisówki do swojej nyski pragnę napisać coś w jasny i klarowny sposób, by ukręcić łeb sprawie. W temacie wymiany płynu w chłodnicy jest tyle opinii ilu użytkowników, płyny są dzielone ze względu na markę lub kolor a nie ze względu na bazę. Obecnie na rynku dominują dwa rodzaje płynów opartych na glikolu etylenowym (mono-etylenowym) lub propylenowego. Ten pierwszy jest zalecany w instrukcji, ten drugi jest ekologiczny, ale niezalecany, chociaż jak już taki jest zalany to może zostać. Kolor płynu nie ma znaczenia, jak płyn jest na tej samej bazie glikolowej to można żółty czy różowy wlać do zielonego lub niebieskiego i nic się nie stanie. Są jeszcze płyny uniwersalne jednak są one dobre na dolewki jak nie wiadomo co jest wlane, bo zakup ich na wymianę jest nieopłacalny z finansowego punktu widzenia. Podsumowując: do nissanów z lat 90-tych lejemy płyn dowolnej marki i dowolnego koloru oparty na bazie glikolu etylenowego, jeżeli nie wiadomo co jest to warto wymienić na opisany powyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.